Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onaaaaa12345

Problem z niepelnosprawnym pomocnikiem/podopiecznym/pracownikiem?

Polecane posty

Gość onaaaaa12345

Mamy z narzeczonym mały punkt gastronomiczny i tak jakoś się złożyło że praktycznie codziennie przychodzi nam "pomagać" niepełnosprawny chłopak ok 25 letni. Nie pracuje nigdzie i całymi dniami szweda się po okolicznych barach próbując się gdzieś zaczepić i "pomagać" choć tak naprawdę mamy z tego więcej kłopotu niż pomocy... I tu zaczyna się problem bo o ile raz na jakiś czas kilka godzin by mi to nie przeszkadzało to codziennie od rana do wieczora... Chłopak jest niepełnosprawny umysłowo, wszystko robi straszliwie wolno a dodatkowo nie wiem jak to możliwe ale wszędzie robi niesamowity bałagan. Ponadto kilka razy się zdążyło że po powrocie z toalety byl dosłownie wysmarowany fekaliami... Kazałam mu natychmiast iść do domu się umyć i przebrać, ale i tak kilku klientów go widziało w takim stanie. Na koniec dnia zawsze musimy go odwieźć do domu chociaż nam nie po drodze, a gdy np mamy ochotę na jakieś zakupy czy wspólną kolację to on chce jechać z nami. Raz kiedyś możemy go zabrać ale na litość boska chciałabym spędzić trochę czasu tylko z ukochanym. Jego matka w ogóle się nie interesuje gdzie on przesiadują całymi dniami i czy w ogóle do domu wróci. Nie jest to jakąś patologia bo jego ojciec jest burmistrzem a mama prowadzi mały sklepik... Jak jej delikatnie powiedzieć żeby porozmawiala z synem? Czy w ogóle nic nie mówić? A moze ja po prostu przesadzam? Sama już czasami nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abriennea
a co rodzice go nie pilnują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaa12345
No wlasnie nie... Robi co chce, czyli calymi dniami szweda sie po okolicy... a na dodatek teraz dali mu jakies osobne mieszkanie niedaleko ich domu... Chyba chca go juz calkowicie miec 'z glowy'...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34343454fddf
i co, kolejną prowokacje wymyslilas? kilka dni temu zalozylas podobny temat, ze jakis niepelnosprawny przychodzi ci do domu, a teraz wymyslilas ze do sklepu jednak przychodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaa12345
Gdzie ty tu jakas prowokacje widzisz? opisalam normalnie sowj problem i najwyrazniej z kims mnie mylisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamerraaserwq
ja tez czytalam to samo tylko że przychodzi do domu z ogrodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaa12345
Podajcie jesli mozecie link do tego tematu, chetnie poczytam, moze tam ktos udzielil jakiejs odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34343454fddf
chętnie bym to zrobila ale przeszukiwanie 100 stron tematow na forum ogolnym nie bardzo mi sie widzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaa12345
A jakies slowa kluczowe? To moze dzieki temu znajde w wyszukiwarce? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwrwrwrwe
tylko ze problemem jest jego niesprawnosc chyba , więc nie da sie tego załatwic przez porozmawianie... jakby miało dac coś , że matka porozmawia, to chyba by to zrobiła. Tacy ludzie jesli sie nadaja do pracy to trzeba przy ich zatrudnianiu liczyc sie z kłopotami, masz rekompensate w postaci kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaa12345
Ale on dla nas nie pracuje. Tak sobie przychodzi... Nie mam pojecia jak to sie zaczelo, ale nie mam serca ani ja ani narzeczony go wygonic... A czasami naprawde brakuje mi sl i cierpliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwrwrwrwe
to moze go powinnaś zatrudnic, oboje bedziecie mieli zysk... :p chyba że on nie moze pracowac. zesto korzysci finasowe sa ogromne, jakis czas temu był tkai program, ze pracodawca dostawał na dzien dobry za zatrudnienie niepsęłnosrpawnego 30 tys zł, i musiał mu zagwarantowac 3 lata pracy za najnizsza stawkę, teraz juz tego nie ma, ale sa na pewno inne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaa12345
Mieszkay za granica, aiwec nie wiem jak tutaj wyglada sprawa z zatrudnieniem niepelnosrawnego. W sumie nam by to nie zrobilo roznicy bo i tak i tak przychodzi :D Ale ja tu probuje jakos sie od tego uwolnic a nie sie prawnie do tego uwiazac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ddddddddsa
push

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×