Czy facetowi jest zawsze dobrze...?

:-

tak

ale....

Ale ze co? O co chodzi?

czasami.....

bardziej :)

No właśnie, bo do tej pory myslalam, ze zawsze, a jeden facet w luznej rozmowie powiedzial, ze to nie do końca tak jest.

mi jest niedobrze. puszcze hafta zaraz...

bo facet to taka jebana maszyna, co zawsze ma orgazm!!! ale są przypadki, gdy ma spust bez orgazmu! hahahaha!!! dobrze mu tak!

Jesteśmy mało skomplikowani, jeśli chodzi o te sprawy. Tu naprawdę rozchodzi się tylko o to czy stoi. Jak tak, to gwarancja satysfakcji murowana, jak nie :(, depresja Dlatego, wygląda to jak drapanie się po jajkach, ale tak naprawdę sprawdzamy czy wszystko jest na miejscu i czy jest gotowe do zapinki. Sam od święta zapinam, ale odczuwam pewien dyskomfort jak budzę się rano i mi nie stoi aż boli :P

Jeśli mechanizm działa sprawnie to zwykle tak;) Oczywiście jest różnica między mechanicznym rżnięciem, a subtelnym pierdoleniem, albo jebaniem na bardzo wysokim poziomie. Orgazm orgazmowi nie równy.:P

Wszystkie moje błędy(mimo, że drobne) są zamierzone. Robię je na znak solidarności z Nowym;P

O, to przy okazji zadam Wam jeszcze jedno pytanie... Siła erekcji jest zawsze podobna czy w zależności od partnerki wieksza, badz mniejsza...? :)

im bardziej sie nakrece ty lepszy strzal ale nie wiem jak jest u innych

Taka sama stoi jak wieza aifla

Chodzi mi o ochote na kolejne bzykanko i sile erekcji. Bo mialam tylko jednego faceta i nie mam porownania. Bardzo go krecilam i nie dawal mi spac ;), caly czas stal mu "mocno". Zastanawiam sie tylko, czy to zalezy w ogole od ochoty na seks czy dziewczyna jest tak podniecajaca :)...

z fajną laską wiecej razy mi sie chce

Różne czynniki mają wpływ na jego chęć. Jeśli szukasz w jego permanentnym podnieceniu potwierdzenia swojej atrakcyjności to strasznie słabo;)

Różne czynniki mają wpływ na jego chęć. Jeśli szukasz w jego permanentnym podnieceniu potwierdzenia swojej atrakcyjności to strasznie słabo x Oczywiscie masz racje ale im fajniejsza laska tym wiecej razy chce sie ją dymac

Ty tak, ale nie każdy. Czynnikiem decydującym będzie atrakcyjność partnerki, ale i wiek kochanka, przerwa w odbywanych stosunkach, uwarunkowania genetyczne... Z iloma facetami byłeś w łóżku "jasne ze brnac"?

Co nadal robię Dark :( Cóż, widać pod tym względem jestem niereformowalny. :( Tak mi wstyd że musicie męczyć oczy błędami i za pewnie nie tylko ortograficznymi. Jednak chęć pisania jest jednak silniejsza od wstydu i wygląda na to że pozostaniemy w takim szachu. Były jeszcze korektorki, ale już zdążyłem się z nimi pokłócić i mnie nienawidzą...

przerwa w odbywanych stosunkach, x ja mowie o jednej sesji przerwy w stosunkach są tu kluczowe jak jest fajna laska, przerwy są krotsze i przez noc wiecej razy moge wystrzelic jak laska mniej atrakcyjna to mi szybciej przechodzi chec i ide spac tak to u mnie dziala

Ty mówisz o jednym mężczyźnie, o sobie. Ja powiedzmy mam trochę szerszy materiał badawczy. Nic w tym chwalebnego, ale czasem lubię sobie pogadać:P

Nowy, mam tak jak Ty. Skruszałeś już? Jak nie to wracaj na następne trzy zdrowaśki do pieca. Widzisz, ja jestem damą, może lekkich obyczajów, ale jednak...albo będzie między nami tak jak chcę, albo nie będzie wcale Dobranoc

Ja powiedzmy mam trochę szerszy materiał badawczy. x ale pozostajesz ciągle tym samym obiektem ja mowie o zbiorze takich obiektow nasze wzajemne doswiadczenia mają charakter komplementarny

Bujda. Nie dla każdego jestem tym samym:)Wszystko zależy od tego kto na mnie patrzy, z jakiej odległości, przez pryzmat jakich doświadczeń...:)

nie sądziłam że będę się kiedykolwiek zastanawiała ;) i jeszcze jedno-z opisów wynika że często (?) w czasie jednej nocy kilkakrotnie... czy podniecam go za mało czy ma mniejsze libido jeżeli jest to pojedyncza akcja:) dwu lub trzygodzinna( w zależności;) ) ale jednorazowa

najlepszy orgazm to własna ręka. kiedyś pewien gej zagiął mnie w rozmowie tekstem, że "żadna kobieta nie zrobi ci tak dobrze jak inny face bo się po prostu na tym nie zna" bosze.. jak mi to utkwiło w pamięci.to prawda. sam potrafię doprowadzić się w 2 minuty..a przy kobiecie to bardziej skomplikowana sprawa. i chociaż jej nie winię to o prostu ona się na tym nie zna.

to nie fer w nastepbym życiu rodzę sie facetem!

chciałabyś tak szybko dochodzic kasiu ? może jest jakiś sposób tajny ;)