Nie mówię,że dzieci zawsze są złe,ale

desperować na punkcie posiadania potomstwa.Co aż tak słodkiego jest w tym życiu rodzinnym,żeby popadać w desperację,że nigdy się nie będzie ojcem.

co osoby zdesperowane na tym punkcie aż tak bardzo predysponuje do bycia rodzicem

a ty myślisz że ta hołota i bydło myślą nad tym, zastanawiają się oni sami nie wiedza po co to robią, ale tak wszyscy mówią i oni idą za tm ślepo tak strasznie zalezy im na rodzinie JASNE widac jak więszkosc rodzin wygląd ai i jak funkcjonują jakby mogli to by się pozabijali

faceta na ojca swoich dzieci to jego synowie widzą odpowiedni wzór rodzinny i ojcostwo staje się ważną częścią męskości. Mało jest takich co chcą być ojcami i dlatego taka afera wokół nich Głównie dlatego, że kobiety ciągną do patologii i wybierają alko, dupków, chamów, prostaków, buraków, którzy nie dadzą odpowiedniego wzorca o ile nie porzucą kobiety w ciąży.

Ale niech idA i zarobia na chleb zeby te dzieci mialy co jesc a nie tylko od dziadkow kase doic

Sa tacy nigdzie nie robia a piwska skrzynkami wynosza ze sklepu ciekawe jak dzieci na to patrza

bzdety piszesz o jakiejś męskości,jak jakaś gówniara wejdzie na przysłowiowy,a kobieta jako zawsze przeważnie rządząca w domu,sama straci głowę co właściwie robić,zobaczymy jaką byś męskość by pokazał,piszesz o tym byciu ojcem jak Jehowy o Królestwie Bożym,w ogóle się nie zastanawiając jak życie tak naprawdę funkcjonuje