Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienawidzetegodomu

Nie lubie jesc WE WLASNYM DOMU

Polecane posty

Gość nienawidzetegodomu

Dzis byl obiad... widelec smierdzial metalem. To mi obrzydlo cale jedzenie. Jedlizmy ziemniaki, rybe i kurczaka + groszek sam z pietruszka o.O jak mozna jesc takie rzeczy? Kurczak byl niedobry, ciemnoczerwony taki siny i niedobry. Groszek z pietruszka to juz bez komentarza. A ryba byla w otrebach :/ nigdy obiady w moim domu nie sa dobre. Wole jesc u innych albo jesc cos kupionego. Moja mama totalnie nie umie gotowac. Nie chce wyjsc na jakas glupia ze nie szanuje jedzenia itp. Ale wy tez na pewno byscie narzekali. Ogolnie chetniej jestem poza domem niz w. Atmosfera jest beznadziejna. Jak patrze na moja mame to kojarzy mi sie z jakas tepa wiesniaczka. Co sadzicie o mnie? Czy to takie dziwne? Bo ja na serio mam dosc. Kazdy dzien spedzony w tym domu to jakas meka. Nie mam wlasnego pokoju, odrobiny spokoju nawet nie mam. Na dodatek mam 5 RODZENSTWA. Jak mozna robic sb tyle dzieci ?? Przeciez to chore :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzetegodomu
W moim domu same fleje mieszkaja. Nie umieja o porzadek dbac. Wszystko przez moja mame ona jest jakas wiesniaczka. Gotowanie kojarzy mi sie z brudem. Obiad mi sie kojarzy z czyms niedobrym ... ja sie zabije chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój chyba beznadziejny
a nie łaska samej ugotowac i odciażyc mamę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakersy serowe
Ile masz lat? może Ty mogłabyś zastąpić mamę w kuchni? ja w 7-mej klasie zaczęłam gotować dla całej rodziny, bo siostra się wtedy wyprowadziła /wcześniej ona gotowała/, mama nie bardzo lubi gotować i wracała późno z pracy, tato pracował do nocy... a ja lubię gotować i na prawdę realizowałam się w tej kuchni. Byłam typem domatora, lekcje miałam rano, spędzałam popołudnie w kuchni i bardzo to lubiłam. Co więcej, nauczyłam się przygotowywać dobre jedzenie i teraz mój mąż jest zachwycony ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzetegodomu
Ciekawe jak gotowac. Dla 8 osob ?!!!jestem jeszcze mloda . Poza tym zeby cos ugotowac w moim domu to jest cud, bo nie ma skladnikow, a kuchnia sklada sie z kuchenki i jednego blatu. To wszystko jest beznadziejne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzetegodomu
Nie, to nie prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie mało znaczy
może i cud, a zobacz, jednak twoja mama daje radę jestes leniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakersy serowe
To może porozmawiaj z mamą, podsuń jakiś pomysł na danie, które zjadłabyś i pomóż je przygotować. Nie ma znaczenia, czy dla 3 czy dla 8 osób gotować - kwestia ilości jedynie ;-) Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzetegodomu
Nie podam swojego wieku bo sie bedziecie zaraz czepiac. Jesli jej powiem, zeby zrobila kurczaka z ryzem i sosem, to najpierw musi kupic skladniki. Ona ich nie kupi i na tym pomysl sie konczy. Glupie rady dajecie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakersy serowe
Wychodzi na to, że niewdzięczne dziecko z Ciebie ;-) obiad nie smakuje, rady dajemy głupie... a sama tylko narzekasz... Zobaczysz za ileś lat jakie obiady będziesz gotowała swoim dzieciom ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiesz pisac na kompie to i
obiad umiesz gotowac. Ja w wieku 12 lat czesto gotowałam zupe, a potem i drugie. Co jest zlego9 w groszku i pietruszce? Zdrowe. Glupie prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna1222
nie dosc ,że żrec dostajesz to jeszcze marudzisz!!! Idź zarób na siebie to sobie ugotujesz albo zjesz na mieście niewdzięcznico.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę rozumiem autorkę...
u mnie akurat obiady są ok... ALE mam tak samo z kuchenką - jak ja mam kurva zrobić coś na przestarzałym piekarniku z prl-a ? :O zazdroszczę ludziom, którzy ustawiają sobie daną temperaturę i mają spokój ja muszę latać i sprawdzać co 5 minut temp. bo cały czas się zmienia - albo za dużo albo za mało :O nawet blatu porządnego nie mam, wszystko trzeba robić na stole ehhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzetegodomu
No i wreszcie ktos mnie rozumie. Dwa ostatnie komentarze to strzal w dziesiatke! Gotowanie w mojej kuchnia to ani troche przyjemnosc. Wszystko sie przypala itp. Jesli sie ma tyle dzieci to trzeba tez o nie dbac, a nie ze mama sb dzieci zrobila i teraz bede dla niej gotowac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nIE SMAKUJE TO ZROB SOBIE
nIE SMAKUJE TO ZROB SOBIE SAMA? RACZKI DO DUPY PRZYROSŁY HRABIANCE ? KSIECZNICZKA SIE KURWA MAC JA ZNALAZLA. UTRZYMUJA CI , DAJA JESC TO STUL PYSK PROSTE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze ci nie smakować
i mozesz mieć zal do matki, ze jest jaka jest, ale uwierz, ze bywa gorzej... ciesz sie, ze stara sie by jednak ten obiad był.. jak Ci nie smakuje sama gotuj i nie mow od razu, ze muszą byc nie wiadomo jakie składniki.. poszukaj w necie, jest wiele smacznych przepisów na dania jednogarnkowe, tanie itd.. rusz głową niezaleznie ile masz lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×