Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadowa_panna_młoda

Urozmaicenie niewielkiego przyjęcia weselnego

Polecane posty

Gość listopadowa_panna_młoda
Pomysł z pokazem slajdów jest genialny :D Super! Dziękuję Ci bardzo. Już myślę jakie wezmę zdjęcia. Co do przemówień też fajny pomysł. Ludzi nie będzie aż tak wiele, w zasadzie dwie rodziny, bo znajomych jest garstka. Większość będzie się znać, więc można powspominać jakieś fajne historie :) Co do jedzenia u nas będą stały dwie rodzaje sałatek, dwa rodzaje ryb, mięsa pieczyste. Owoców i ciast też będzie pod dostatkiem. Jeśli chodzi o salę, to nikt nas nie wyrzuci o 12. Orientacyjnie podałam godzinę o której skończy się impreza. Jeśli powiem, że chcemy tam być do 3 - to będziemy. Problem w tym, czy goście nie będą głodni. Za pokaz barmański już zapłaciliśmy, więc rezygnacja z niego odpada. Z resztą chcę, żeby goście wspominali to wesele również z takiego względu, ze nigdy wcześniej nie mieli okazję widzieć czegoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnióweczka
75 osób to nie jest duże wesele, ale jednak ludzie na pewno zróżnicowani i podejrzewam, że niektórzy chętnie potańczą. U mojego brata nie było muzyki ani prowadzenia, tak zdecydowali. Było fajnie zanim ludzie zjedli, później zaczęli wołać "gorzka wódka", coś śpiewać, ktoś skombinował jakieś płyty i zaczął włączać muzykę... brat się wkurzał, bo przewidział tylko jakieś poezje w tle... niestety, ludzie oczekiwali czegoś innego ... obok była druga sala, taka wnęka-taras i świetnie można było podzielić imprezę na część taneczną i do posiedzenia. Nie pomyśleli, ale później żałowali. W sumie wesele ciągnęło się długo, bo było wielu intelektualistów i dyskusjom nie było końca, ale mam wrażenie, że pozostał niedosyt zabawy. Mi osobiście też zabrakło tańców i szaleństwa, chociaż zabawy typowo weselnej w stylu tradycyjnych oczepin nienawidzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa_panna_młoda
@wiśnióweczka - myślisz, że sam DJ wystarczy? Bez żadnego wodzireja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tegoroczna panna mloda
striptiz ,musi być taniec erotyczny męski i damski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobne wesele
tzn na ok 70 osób. Szczerze doradzam ci tego dj. Pierwotnie również nie planowaliśmy, bo tak sobie wymyślilśmy. Ale po pewnym czasie doszliśmy do wniosku, że jednak lepiej wziąć kogoś kto będzie nadzorował muzykę. Serio... A dj ma grać to, co wy chcecie, więc wstępnie umawiacie się jaki rodzaj muzyki, a nawet podajecie trochę utworów czy zespołów. Powiem ci, że mimo że my nie byliśmy przekonani do dj, to okazał się strzałem w 10. Nienawidzę weselnych zabaw, ale dj, którego mieliśmy zainicjował naprawdę super atrakcje. No i zachęcał do zabawy. Zapewniam cię, że przy 70 osobach, bez konkretnej oprawy muzycznej i przy jakichś tam atrakcjach robi się stypa.. Widziałam takie coś i nie było to fajne. 3 dania, rzecz względna. Mimo że nie jestem entuzjastką nocnego jedzenia i ogromnych ilości jadła na imprezach tego typu, zastanawiałabym się nad jeszcze jednym. Ale dramatu nie powinno być. Pomysł z pokazem zdjęć i fajnymi komentarzami do nich plus muzyka jest rewelacyjny. Ostatnio akie coś widziałam i wyszło świetnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghujikmn
Ja jak byłam na dwóch weselach to je całe przesiedziałam bo same disco polo kapela grała, wkurzyć się można było bo dajesz tyle kasy i tylko patrzysz kiedy się impreza skończy, ja się męczyłam niesamowicie, jedynie jak kapela schodzia i pusciła jakąś listę to mogłam trochę nogi na parkiecie rozruszać, wszytko lepsze od tego ich pseudo wokalu. Nie przejmuj sie ludźmi bo to Twój dzień i rób co chesz, nie patrz na innych. U mnie kapela byłaby chyba po moim trupie, dj też nie bedzie bo po co mam wydawać kasę jak mogę sobie sama puścić to co chcę a nie ccę zadnego wodzireja czy jakichś głupich zabaw weselnych przed którymi sporo ludzi ucieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narzeczona89
75 osób to wcale nie jest niewielkie przyjęcie :) Pisałaś że chcesz puścić playlistę. W sumie to dużo od dj się nie różni więc jeśli będzie odpowiednio nagłośnione to goście i przy tym powinni się bawić. Pamiętaj, że nawet jeśli ty nie lubisz tego typu imprez bądź tańczenia to większość gości idąc na wesele chce się jednak wybawić :) Ja jednak nie wyobrażam sobie wesele bez tradycyjnego zespołu i nawet dj do mnie nie przemawia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna jako tło ( przy tancach
dla mnie fajna zabawa jest, kiedy -mozna potanczyc przy dobrej muzyce w ( dlatego wole plyty niz zespol, Dj niekoniecznie jesli ktos bedzie czuwal nad plytami ( musisz dopasowac do gosci, do wieku,zeby kazdy mial cos dla siebie, nie eksperynetuj z nowosciami, raczej postaw na przeboje wszechczasów) - ludzie sie znaja, nie sa anonimowi, ikazdy gosc czuje sie wazny i pożadany, ludzie cos o sobie wiedza, to swietna okazja,zeby poznaly sie rodziny i przyjaciele, jako jedna rodzina. Oczywiscie o kazdym nalezy powiedzic tylko cos fajnego -jest miejsce, gdzie mozna pogadac w spokoju, nie zaglusza muzyka, Do tych slaidow mozesz dolaczyc zdjecia dzadkow ,pradziadkow, zwierzat domowych,wydaarzen rodzinnych , przyjaciol itp - tylko pamietaj, zeby nie zanudzic, wiec nie np jednym ciagiem godzine, albo z przerwami tak po a0 min ja jeden ciag , albo tez niech cleci jako tlo, nawet w kolko ( ale wtedy z podpisami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa_panna_młoda
Tylko, że teraz mamy barmanów, pokaz barmański i jeszcze DJ? Nie za dużo tego będzie? No i wtedy wypadałoby te 4 danie gorące dać a to plus dj stanowczo podniesie koszty... Disco polo nienawidzę... Wiem, że wiele osób uważa to za nieodłączny element wesela, ale ja bym po prostu nie wytrzymała. Zabaw również nie planujemy - to nie moja bajka. Pamiętam jak na weselu mojej siostry złapałam welon i musiałam tańczyć z podstarzałym dziadem, którego ŻONA siedziała przy stole a on poszedł z kawalerami, bo chyba chciał się odmłodzić... albo był tak pijany, że nie wiedział co robi. Do tej pory mam traumę. Nigdy więcej żadnych zabaw weselnych. Jeszcze pytanie o muzykę. Czy konieczny jest DJ? Wiem, że on puszcza muzykę adekwatnie do sytuacji, ale gdyby dałoby się kogoś zatrudnić do zmieniania płyt z szybkich (przerwy pomiędzy jedzeniem) a wolniejsze (jedzenie itp.)? Czy któraś z Was to praktykowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobne wesele
byłam na weselu, na którym "ktoś" puszczał muzykę i na takim, na którym grał profesjonalny dj. Różnica była bardzo duża. Dj, którego mieliśmy na weselu rzeczywiście rozkręcał całą imprezę, a nie tylko puszczał muzykę. Pewnie wszystko zalezy od osoby, którą się zatrudni, dlatego lepiej wcześniej zasięgnąć opinii innych. Ze swojej strony polecam profesjonalną obsługę, mimo że generalnie wszelkiej maści djów i imprez przez nich organizowanych unikałam i unikam jak ognia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narzeczona89
Tych śmiesznych zabaw też nie lubię..Ale byłam już na wielu weselach i ta na prawdę ludzie najlepiej bawią się jak leci diso polo ale inne wpsółczesne pisoenki też są fajne. Jeśli chodzi tylko o zmienianie płyt to jeśli znajdziesz kogoś zaufanego to czemu nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz wziac dj koniecznie
mam wesele całonocne od 18 do mam nadzieję samego rana. Na 83 osoby zaproszone, ale możliwe, że ostatecznie zjawi się mniej tak 70-75, bo wiadomo jak to jest czasem ktoś odmówi. Mam dj płacę mu 1700 zł. W programie wszystko to co na weselu oczepiny, wodzirejka, muzyka. Myślę, że jeśli Twoje przyjęcie ma być krótsze, to dj nie weźmie więcej jak 1000 zł. Po za tym nie musisz brać typowego dj trudniącego się weselami, a nawet takiego dyskotekowego co na różnych imprezach gra urodziny/cluby. Mam kolegę który co piątek gra w clubie za 500 zł od 20 do 4 rano. Oczywiście musisz z tym dj ustalić jaką muzykę sobie życzysz. Jak zaznaczysz co chcesz to ci taki dj dyskotekowej muzy na pewno nie puści. Przygotuje sobie muzykę pod Wasze gusta, ale będzie miał w zanadrzu wiele piosenek. I będzie mógł też na życzenie gości coś zagrać. Wy ustalając playliste będziecie w jakimś stopniu ograniczeni. I może nie wyjść to tak fajnie. Dj na bierząco panuje nad sytuacja, obserwuje reakcje ludzi przy czym się bawią, może zmieniać i puszczać wszystko. Po za tym dysponuje odpowiednim sprzętem i nagłośnieniem, a to jest też bardzo ważne. Dj to bardzo dobry pomysł i za niewielkie pieniądze uatrakcyjni Wam to przyjecie. Szczerze mowiac wolalabym miec dobra muzyke, profesjalną osobę, która się tym zajmie niż barmanów. Bo alkohole mozna kupic mimo wszystko i postawic. Ludzie sie beda czestowac. A wiem, ze barmani plus zakup alkoholi do drunkow to spora inwestycja. Nie wiem dlaczego z gory zrezygnowaliscie z dj. Ogolnie przyjecie ma duza szanse powodzenia. Jedzenia wystarczajaco jest, ale musisz miec dj. Puszczajac samemu polegniecie. Troszke jak na kameralne przyjecie macie spora liczbe gosci, ale wszystko moze sie udac przy dobrej organizacji. Ja bym poszla na wesele jesli prosiliby mnie bliscy. To nie wazne gdzie i jak dlugo. Poszlabym. Jednak warto zadbac o szczegoly. Ogolnie mysle, ze atrakcji nie potrzeba bedzie alkohol, jedzenie, tance i to wystarczy ludziom na pewno. I musisz zadbac o miejsce do tanca, bo jestem pewna ze ludzie beda dobrze sie bawic na parkiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna jako tło ( przy tancach
mozesz sobie robic z listą gosci takie male info , ktore ktos z was potem przeczyta np To jest ciocia Basie, kora robi najlepszy sernik w swiecie i ma pieknego spaniela, albo wujek Piotr, ktorego pasja sa stare samochody i tanga argentynskei, co tam komu pasuje. byle bylo mile, - ludzi beda miec pretekst , zeby zagadac do siebie, skomentowac, bic brawo- robi sie rodzinnie i sympatycznie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobne wesele
również nienawidzę zabaw weselnych;) ale zapewniam cię, że jak ktoś potrafi coś normalnego zaproponować (nie zabawy z jajkami, wódkami itd), to robi się miło i wesoło. Ogromna część mojego towarzystwa i towarzystwa mojego męża to wielcy oponenci takowych "atrakcji", ale nasz dj podał nam NIE typowo weselne zabawy i na takie się zgodziliśmy (bez podtekstów, głupich tekstów, zmuszania kogokolwiek do czegokolwiek). Ale nie namawiam, mimo że sama jakoś się przekonałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna jako tło ( przy tancach
DJ to na ogol sztampa, da ci taka muzyke, jak normalnie leci na weselach - np to nieszczesne disco polo i pare innych "obowiazkowych".ktorych ja tez nie trawię, Ty znasz najlepiej gosci i wiesz, co im sie podoba ( zreszta zrób wywiad wsrod mlodszych o starszych. Ale tak czy inaczej, ktos przytomny musi sie poswiecic i nad tym panowac- miec przygotowane bloki muzyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz wziac dj koniecznie
"Tylko, że teraz mamy barmanów, pokaz barmański i jeszcze DJ?"Dj to nie atrakcja, to podstawa. Tlo calego wesela. A pokaz barmanski ile bedzie trwal? kilkanascie minut i koniec. Nie kazdego to nawet zainteresuje.. Ogolnie pokaz barmanski uwazam za nietrafiony pomysl jesli chodzi o weslela. Ale zrobia ten pokaz i co potem? tylko beda drinki robic, ale na dluzsza mete podrzucanie butelkami sie znudzi ludziom. Dj bedzie trzymal cala impreze na dobrym poziomie od poczatku do konca. Uwierz, ze muzyka i to w jaki sposob jest puszczana i jak dobierana moze podniesc poziom waszego wesela wielokrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna jako tło ( przy tancach
no chyba,ze dokladnie dasz liste utworow DJ ( albo ja sprawdzisz) ja bym tylko na guscie obcego czlowieka nie polegała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa_panna_młoda
Dziewczyny, dziękuję Wam za rady. Jestem na takim etapie, że można jeszcze coś zmienić. Mój narzeczony jest bardzo negatywnie nastawiony do pomysłu DJa, ale może uda mi się go przekonać :) No i te nieszczęsne czwarte danie... ech... chyba szykują się małe zmiany :) Nie pozwolę ewentualnemu DJowi puszczać disco polo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz wziac dj koniecznie
dj zagra to co panstwo mlodzi sobie zazycza. Jesli bedzie zastrzezenie ze nie ma byc disco polo to go nie bedzie. Dj latwiej dobrac repertuar, bo nie spiewa. Zespoly maja ograniczone mozliwosci, bo kazda piosenke musza umiec zagrac dlatego ograniczaja sie do najprostszych.. Rzadko graja zagraniczne utwory w roznych jezykach, bo nie daja rady.. A disco polo to takie proste nuty i slowa. Dj weźmie pod uwage Wasze gusta. Da sie owszem zrobic playliste, ale czy dysponujecie az tak szeroka lista utworow? macie odpowiedni sprzet? no i puszczac musialaby osoba ktora ma o tym pojecie. jesli nie macie kogos takigo to rozejrzyj sie za dj. Bo to wcale nie takie drogie jest. A czemu biorac dj widzisz koniecznosc dolozenia jednego posilku? ja troszke nie widze zaleznosci.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna jako tło ( przy tancach
no ale ona juz ma barmanow, wiec przepadlo i moze jej nie stac na D.> Zgadzam sie,ze muzyka tpo podstawa, ale tez nietrafiony DJ potrafi zasunac obciachowy komentarz jak z remizy czy typu :"la sympatycznej pani Krysi z turnusu trzeciego". Trzebaby go zobaczyc w akcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co nas łączykkkk
Moim zdaniem lepiej wziąć więcej jedzenia albo dj niż tych barmanów. Po co Ci taka atrakcja? No i co by sie stało gdyby wesele potrwało np. do 3-4 nad ranem? w końcu taka impreza jest raz w życiu, może i Ty się będziesz dobrze bawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobne wesele
również uważam, że muzyka to podstawa. A dj niekoniecznie będzie puszczał to na co on będzie miał ochotę. To nie jest jego prywatna impreza i ma dostosować się do gustu państwa młodych, proste. Ewentualnie puścić coś, co sobie zażyczą goście. Z nami dj dość dokładnie omawiał co ma zamiar puszczać, jakie zespoły chcemy, czego nie trawimy. Nie było disco polo. Z prostej przyczyny- ogromna część naszego towarzystwa słucha rocka. Było tak, jak chcieliśmy. Za niewielkie pieniądze - 1,5 tys. W obliczu innych kosztów to chyba nie tragedia. Na fotografa wydaliśmy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa_panna_młoda
No bo jeśli zakładamy tańce i hulanki to wypadałoby wydłużyć całą imprezę, a z tym łączy się zapewnienie gościom jeszcze jednego ciepłego dania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna jako tło ( przy tancach
dawaj tance i hulanki, a jedzenie - moga zrobic mniejsze porcje, ile czlowiek zje i tak sie marnuje, bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz wziac dj koniecznie
Myslalam, ze tak czy owak chcecie zostac przy opcji przyjecia do 24. Jesli wesele mialoby byc wydluzone no to tak jeszcze jedno danie na cieplo by sie przydalo. Ale przez te 7 godzin wesela tez ludzie zdaza sie wybawic, tylko musza wiedziec, ze wesele trwa do 24 zeby sie nie nastawiali. Jak beda wiedziec to kazdy sie zacznie zbierac o tej godzinie. Jak nie uprzedzisz to pewnie bedzie zawod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobne wesele
dla mnie ważne było jeszcze to, że po wstępnym umowieniu się z dj, on miał zająć się muzyką, a nas nie obchodziło to już w najmniejszym stopniu. Przywiózł sprzęt grający, porządne głośniki, sam to ustawił i sam nadzorował muzykę. Zapewniam cię, ze przy ilości rzeczy, które trzeba załatwiać przed, w trakcie i po ślubie świadomosć, że przynajmniej muzyką, playlistą, głośnikami i płytami martwić się nie muszę, jest pocieszająca. O ile przed weselem miałam prawie identyczne nastawienie, jak ty, o tyle w chwili obecnej wiem, że dobrze, iż się nie upierałam i nie postawiłam na swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna jako tło ( przy tancach
ja bym zrobila chocby do 1 - bo polnoc to fajny moment, na wniesienie np jakiegos dania, tortu, ogloszenia czegos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna jako tło ( przy tancach
ja w sumie tez jestem za DJ ( kumatym) , jesli oczywiscie starczy kasy - przekonaj narzeczonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmm przeciez
dj oplacamy po imprezie wiec nawet jak nie starczy to goscie wspomoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa_panna_młoda
Na razie w mojej głowie jest gigantyczny mętlik, ale ustaliłam że: 1) Imprezy nie wydłużam - max do 1 w nocy będzie wszystko trwać, poinformuję gości przy rozdawaniu zaproszeń; 2) Będzie DJ o ile mój narzeczony się zgodzi; 3) Co zrobić z barmanami i pokazem barmańskim? Umowa już podpisana, wszystko załatwione... raczej nie ma możliwości zrezygnowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×