Przyszła mama potrzebuje rady.

Znalazłam na allegro ubranka, bardzo mi się podobają lecz nie mam rozeznania. Ile powinnam za nie zapłacić? Do jakiej ceny waszym zdaniem licytować i czy warto dla tak małego dziecka tyle rzeczy? http://allegro.pl/paczka-fajnych-ubranek-68sz t-0-3-6mc-dziewczynka-i3205862371.html

To pierwsze moje dziecko, lepiej mieć dużo rzeczy czy mniej, jak to wyczuć? Dziecko jest małe ale szybko rośnie, może też mieć np refluks i wtedy będzie problem, Dużo macie, bądź kupiłyście ubranek?

Jak np ubieracie też te kruszynki, nie wiem czy jest sens np takie maleństwo wciskać w sukienki, spodnie i tp?

moim zdaniem ubieranie malutkiego dziecka w 'dorosłe ubrania' typu sukienieczki, ogrodniczki, kurteczki itp to bezsens; można sobie kupić kilka sztuk 'do zdjęcia'; takie ubrania są niepraktyczne i zupelnie niewygodne; najlepiej mieć body, śpiochy/półśpoichy i pajace, wszystko bawełniane

acha, moja koleżanka kupiła właśnie taka paczkę prawie za 500zł, ubranka super, ale większości nie używała, bo niepraktyczne

ja ci powiem - inwestuj w śpioszki, przynajmniej siedem sztuk, w rozmiarze 56 lub 62. Bodziaki zapinane kopertowo są idealne, też musisz ich mieć dużo. kilka bluzeczek z długim rękawkiem, skarpeteczki, czapeczki ze dwie, trochę pajacyków, ale pajace są najlepsze na jesień-zimę-wiosnę:-) Daruj sobie sukieneczki i pierdółeczki, będziesz klęła pod nosem, kiedy ci przyjdzie wciskać w to dziecko. Patrz na materiały, najlepsze są bawełniane..i unikaj naklejanych aplikacji, moja córeczka miała po tym koszmarną wysypkę. pozdrawiam!

a teraz spojrzalam na linka; te ubranka są całkiem ok, sądziłam że to o inne chodzi; ja bym licytowała tak do 100zł

Moim zdaniem warto, spodenek i sukienek tam jest niewiele i raczej wygodne, takie lekkie spodenki dziecku zakładałam, nie piszemy tu o dżinsach rurkach. A tam widzę sporo bawełnianych, miękkich, body, rampersy, śpioszki- ja bym próbowała.

No właśnie w tej paczce są i body, pajace i tp. Zastanawiam się bo nie jest aż taka bardzo wyszukana a bardzo dużo praktycznych rzeczy, jak myślicie warto ją kupić? Ja jestem na początku drogi, dlatego tak się pytam bo nie wiem czy to wykorzystam.

ja nie licytuje w ogole tam,gdzie jest cena minimalna bo czesto ludzie daja minimalna z kosmosu i tylko czas sie traci.. a dwa, ze brak jest opisu stanu kazdego ciuszka, wiec jak dodstaniesz poplamione, dziurawe czy mega zmechacone (zdjecia zbiorowe, nie widac wyraznie kazdego ciuszka) to w zasadzie bedziesz mogla miec zal tylko do siebie

No ja tak zerkam na tą paczuskzę i właśnie są ubranka na ciepłe dni, ale i na chłodniejsze nocki ładne pajacyki a na spacerki ładne sweterki. Wydaje mi się że jest tam wszystko co mi się przyda, albo tak mi się spodobały że szukam argumentów na tak.

do mnie te ubranka jakoś nie przemawiają..i przesyłka horrendalna, kurier kosztuje 20 zł przecież :-)

Nie ma opisu, ale chyba jak nie jest napisane że są zniszczone i tp to chyba są w bardzo dobrym stanie? Ludzie chyba tacy chamscy nie są, aby tak perfidnie pakować na mine?

a z 250 dałabym bo fajne i praktyczne :)

No faktycznie paczka trochę droga, ale może dlatego że to paczka pocztowa??? Nie wiem, chyba zbyt bardzo się napaliłam, ale dobrze że wy jesteście obiektywne.

Ale tu rozbieżność, jedne że warto, drugie że nie. Jedna maksymalnie do 100zł, inna do 250zł i co ja mam zrobić? Dam po środku:) nie myślałam że takie atrakcje będę mieć przy zakupie ubranek.

ludzie sa rozni, kilka razy sie nadzialam i dlatego teraz zwracam szcegolna uwage na opis kiedys zdarzylo mi sie nawet nabyc "stan idealny" a przyszly szmaty i babka mi jeszce probowala wmowic ze sa nowe bez metki... czulam sie jak w czeskim filmie bo spiochy wygladaly jakby nosislo je piecioro dzieci po sobie wiec skoro i tak potrafia zrobic, to tym bardziej wyslac zly stan bez opisu, liczac cze sie naiwny nie patrzacy na opis - znajdzie jak chcesz to bierz, ja ci jedynie wskazalam ze aukcja jest dla mnie nieprzekonujaca

popatrz sobi ena te ubranka dobrze; policz ile czego jest i ile jesteś w stanie dać za używaną sztukę bodów, spodenek itd i zobacz ile ci suma wynieise; ja np za takie body, koszulki itp używane nie dałabym więcej jak 4-5zł/szt; druga sprawa to kupuj jak najmniej rzeczy ubieranych przez glowę (zwąłszcza mam tu na myśli pajace) i zapinanych na plecach

Ja uważam że paczka jest super, ubranka wyglądają w dobrym stanie no i przede wszystkim są praktyczne. Co do ceny to Ci nie podpowiem bo nie wiem:)

Dziękuję za rady, każda jest cenna. Nigdy nie kupowałam ubrań z allegro dlatego nie wiem zbytnio na co zwracać uwagę. Co do tych "wpadek" które opisujecie to aż wierzyć się nie chce. Co w sytuacji kiedy przychodzą zniszczone?

możesz też zapytać sprzedającego czy te ubranka były kupione nowe czy używane; przez ile dzieci były noszone; jaki jest ich stan - ile w stanei bdb, ile w db, czy nie maja plam dziur itd; na zdjęciach wyglądają całkiem ok; jeśłi były nowe to pewnie nie są zbyt zniszczone bo takie małe dzieci to nie zdążą zużyć

Wtedy walczysz ze sprzedajacym na maile. Czasem sprzedajcy zgadza sie pryjac zwrot ale jesli zadzialal celowo to niestety zostaje jedynie wystawienie negatywa... dlatego ja tez patrze na doswadczenie allegrowe, jak ktos ma malo komentarzy to boje sie brac za duza kase bo taka osoba albo jest poczatkujaca albo ma drugie konto i wisi jej negatywna opinia

Dziewczyny ciężko mi ocenić jak co mam wycenić, nie kupowałam nigdy ubranek dziecięcych dlatego ciężko mi to samej wycenić. Koleżanko mówisz 3,4zł za sztukę przy 3,50zł/szt, wychodzi 238zł. Waszym zdaniem warto prawie tyle zapłacić? Oglądam te ubranka i nie widać aby były zniszczone.

mnie się ze 2 razy zdarzyło, że się trochę przejechałam, ale to były drobne sumy i nic z tym nie robiłam; raz np kupiłam niby nowe spodnie z h&m z metką, ale wygladały jakby były sprane; podejrzewam, że ktoś przystrzelił metkę z innych spodenek; zawsze można wystawić negatywny komentarz albo zgłosić naruszenie zasad; ale przy zakupie za większą kwotę, warto się skontaktować ze sprzedającym i dokładnie wypytać

A nie jest wymogiem allegro że jeśli towar się nie zgadza to można go oddać? W końcu allegro pośredniczy.

zastanów się czy ci tyle ubrań potrzeba; ja przez pół roku to miałam może z 4 pary śpiochów (średnio polecam) z każdego rozmiaru, z 5 par bodów, 4 kaftaniki (nie polecam), 2-3 pary półśpiochów (polecam), 2-3 pajace; wystarczyło mi, tylko w kółko prałam; jeśli możesz sobie pozwolić to daj 200zł; zlaeży też czy dużó chcesz jeszcze innych ubranek dokupić; mozesz zapytać sprzedającego czy sprzeda ci część i ile chciałby za sztukę

Nie wiem mi się wydaje że skoro jest cena minimalna to za 100zł raczej tego ktoś nie sprzeda. Liczmy ze ktoś chce np 3zł za sztuka to wychodzi 204zł. Ciekawe na ile ktoś to sobie wycenił. Jak napisze zapytanie o cenę minimalną to myślicie że odpowie? Nie wiem co robić bo to już idzie o większą kwotę.

nie znam się jakos super na regulaminie, ale chyba w przypadku używanych rzeczy nie ma zwrotów........

ja powiem tak- ubranka są praktyczne i na pewno by się przydały; wydaje mi się że najlepiej ponegocjować ze sprzedającym,

cieawa mama myślę że jak kupie te to już nic więcej nie kupie, jest dużo bodów i rapersów więc na ciepłe dni body albo rapersy, skarpetki, czapeczka i wystarczy. Na noc są cieplejsze pajacyki po kąpieli. Te komplety też mi się wydają ładne. Mam odczucie ze tu jest wszystko co potrzebne, nie wiem nie mam dzieci więc mogę się mylić, Swoją drogą, jak sobie dałaś rade z taką małą ilością ubranek?