Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

daga84

Szukam impotenta do wspólnego życia

Polecane posty

Gość zrodlem mizoginizmu moze byc
impotencja lek przed kontaktami z kobieta- a tu jest znowu iles tam zrodel. homoseksualizm socjo lub psychopatia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrodlem mizoginizmu moze byc
i nie u kazdego impotenta wystapi wrogosc do kobiet nie mozna generalizowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a?
;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możesz też poszukać osobę
aseksualną heteroromantyczną tu też można udany związek zbudować, czułość może być ale bez seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a?
Gej! Tak, gej będzie najpewniejszym partnerem. A nieee... może zdradzać. I tak tobie nie wierzę!!! Ale dziękuję za chwilę emocjonujących nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgssc
Chyba świeżo po lekturze jesteś:-) "Impotent pilnie poszukiwany" czy jakoś tak:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a?
Ale byk/i. I to przed potencjalnym wzrostem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia kasztanowłosa
Daga, to że masz nieczynną pochwę nie oznacza, że nie możesz uprawiać miłości analnej. Usta pewnie też masz czynne, więc loda robić możesz. Więc po co ci impotent?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a? ile masz lat, jeśli można wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macciek z klanu
Ja mam dauna. No ale ruchać mi się chce jak knurowi pospolitemu! wiec hyba odpadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a?
Wszystko można wiedzieć, ale nie tutaj. Jeżeli starszy Cię nie przeraża to super! Jeżeli młodszy Cię nie pociąga to choojowo:-( Ale nie mam tylu co Ty. Kurdę, nie zależy jej na centymetrach? O co kaman???? Nadzieja matką... Oj biedny ja i mój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie zależy jej... dziwna nie:) to chociaż naprowadź jakoś czy młodszy czy starszy i czy dużo..., cobym się jakoś psychicznie przygotowała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc happy.
A zrobisz chociaż loda jak impotent czasem łyknie Viagrę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a?
Picujesz! Ty coś więcej napisz odnosnie mojego wspaniałego lub choojowego wieku. Muszę wiedzieć, aby nie uszkodzić Twojej psychiki;-) Nie moge Cię zniechęcić za bardzo na samym początku... itd.;-) Samo moje przyznanie się do... ułomności jest już dla mnie deprymujące, a ja nie chce Tobie tego zafundować. Wiem, wiem, że rozmijam się. Jesteś bardziej tajemnicza niż l.a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, dużo starszy byłby problemem... nie umiałabym się chyba odnaleźć w takim związku. młodszy spoko (chociaż wtedy skąd impotencja?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaż w sumie różne są przyczyny... w młodszym wieku pewnie też się zdarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę trochę popracować, zajrzę tu później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a?
Skąd, skąd, skąd... a Ty lekarz, że chcesz mi pomuc? Pisałem, że przecież może naprawić się i co wtedy? Pytałem o środki zastępcze, a Ty milczysz i tylko podpuszczasz. Przytulenie i nic więcej... a ja lubię się przytulić, pięścić, masowć... I na odwrót. Dla mnie to normalne, a dla Ciebie to już za duzo? Przypadło, a raczej opadło, ale to nie zmienia mojej psychiki do płci pięknej, a nawet bardziej motywuje do nadrabiania braków. Chyba nie pasuję do Ciebie. Kocham i chcę być kochany. Mimo wszystko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a?
Nara. Ja w mieście to mam czas:-) Chyba strażacy mają święto bo golowe ubrania i trąby. I te sikawki, ale też jakieś miękkie.:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a?
*pomóc Jest tego więcej a czasu szkoda.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ Ty niecierpliwy jesteś. Jak Ci się nie odpiszę od razu to sam sobie odpowiadasz i to w dodatku błędnie. Lubię też wszelkie inne pieszczoty itd. po prostu seks - taki klasyczny nie wchodzi w grę. Aha, i nie mam misji uleczania kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a?
;-) Po pracy? Klasyczny - nie. To już wiem. A po co Tobie facet? Raczej, nie facet jak się zwykle mawia o takich przypadkach? Czego oczekujesz bo coś mi tu podpada:-) Ale wciąż tli się nadzieja:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JCvD
Daga84,a czemu klasyczny seks nie wchodzi w rachubę?Zawsze tak miałaś,czy od jakiegoś czasu?Wybacz takie osobiste pytanie,ale przecież mogą być różne przyczyny takiego stanu rzeczy i różne inne możliwe komplikacje,to znaczy może to być ciężka przypadłość "kobieca" (wtedy wszystko inne praktycznie jest możliwe),ale może to być też choroba wirusowa (m.in. HIV),a wtedy mimo wszystko istnieje pewne ryzyko (fakt,że znacznie mniejsze niż przy klasycznym stosunku,ale istnieje) przeniesienia wirusa podczas innych zabaw (np. oralnych). Nie chodzi o eliminowanie Cię,ale o przygotowanie się do występujących przeszkód :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a?
Hiv to hit. Wspomniano już o tym tutaj, ale zignorowałem bo myślałem;-) że to dotyczyło mnie, ale teraz dotarło!!!! Nie boję się ograniczeń nadanych przez Ciebie Dagi, ale aids? Brrrry:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a?
Masz rację. Jestem niecierpliwy;-) Pisz bo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadne tam hiv! zwykłe, błahe (wydawałoby się!) stany zapalne, które leczę już prawie 10 lat bezskutecznie, a seks, a raczej jego próby były dla mnie katorgą, która ZAWSZE kończyła się MEGA nawrotem moich dolegliwości. O ostatnim nawet nie chcę pisać bo łzy cisną mi się na oczy, na wspomnienie tego jak się nacierpiałam. tak więc ja już zrezygnowałam i nie mam zamiaru narażać więcej swojego zdrowia dla chwili przyjemności faceta, bo potem zaczynam go nienawidzić, że jest takim egoistą i myśli tylko o sobie a nie o mnie i o tym jak cierpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a?
No to... muszę zestopować bo chciałem napisać, że się cieszę, a jednak to współczuję i namawiam do dbania o zdrowie!;-) Ale ulgę mam ogromną. Jednak tyle lat leczenia? Kobiety są stworzone, nawet do chwilowej radości mężczyzn, ale ja Ciebie rozumiem i nawet nie polemizuję. Rozumiem, że miałaś partnera, ale coś się posypało. Kurdę, ale my już tak mamy, że nawet popatrzeć lubimy... Oj, mam nadzieję, że coś więcej napiszesz. Ja jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×