podobać się komuś ze wzajemnością, polubić się wzajemnie. Czemu tak trudno ?

trudno mi o to. Poznałam wielu przystojnych obiektywnie mówiąc chłopaków, ale do żadnego nic nie poczułam. Więc pomimo,że byli ładni i jak się żalili "oj jestem taki brzydki :( a ty taka śliczna" to ciezko mi było coś im mówić. Teraz sobie myślę, jak ciężko musi być facetowi zadawać sie z laską która mu sie nie podoba (co nie oznacza,że ona jest brzydka!). Doszłam do wniosku,że podobać sie komuś z wzajemnością jest super. Niestety mnie to nie spotyka.

spotykałaś dotychczas:O normalny facet nie żali się dziewczynie: 'Och jakaś Ty cudna, a ja taki pasztet":O:P zjeby jakieś straszne stawać musiały Ci na drodze:O

jeszcze byli tacy, którym sie wydawało,że są zajebisci a byli brzydcy albo glupi :O chcialabym zeby mi sie zalil facet,ale taki co by mi sie podobal i moglabym mu powiedziec' nie to ty jestes sliczny a ja taka zwyczajna,brzydka"