Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość where the dead ships dwell

jak przemówić matce do rozsądku?

Polecane posty

Gość where the dead ships dwell

klasyka - ojciec alkoholik, ostatnio chla dzień w dzień od paru miesięcy, wraca wieczorem do chałupy i szuka zaczepki, a moja matka jak ta kretynka od dwudziestu paru lat daje sobą pomiatać i wchodzić sobie na głowę. ja już z nimi nie mieszkam z czego bardzo się cieszę, bo chyba bym w psychiatryku skończyła, ostatnio przyjechałam na weekend majowy, ojciec tradycyjnie nawalony to stanęłam z boku i obserwowałam jak się akcja rozwija, a skończylo się mało optymistycznymi wnioskami. -matka daje się prowokować i jest prowokatorką, zamiast się zamknąć i ignorować, żeby ojciec nie miał z kim dyskutować i poszedł spać to nadaje wyrzucając z siebie milion słów na sekundę. ja się przy tym wkurwiłam, a co dopiero nawalony ojciec. i nie rozumie że źle robi -matka rzuca słowa na wiatr, od 20 lat słyszę, że się rozwodzi i wyprowadza, a do dzisiaj nie zrobiła NIC żeby wprowadzić to w życie i ciągle straszy tym ojca licząc, że go to ruszy. mówię jej, żeby chociaż się do rodziców przeniosła i dała mu do myślenia, że coś się zmieniło, ona mówi że pomyśli, a parę godzin później znowu te same teksty, na które on ma wyjebane, a ona co 3 sek gada że się wyprowadza zero mądrego podejścia do niego w tej chałupie, on nią pomiata, ona tradycyjnie pierdoli że się rozwodzi i tak dzień w dzień dopóki nie wytrzeźwieje. chciałam ją czegoś nauczyć to wpuszcza jednym uchem, a wypuszcza drugim. czy jest na to jakiś sposób? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×