Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentka9198

studentka szuka pracy za granicą na wakacje

Polecane posty

Gość studentka9198

jw Szukam i szukam, wysylam cv, pytam znajomych ale ciezko mi to idzie :O moze wy moglibyscie pomoc?? Bardzo chcialabym wyjechac. Jestem wolna od lipca. Gdziekolwiek i do jakiejkolwiek pracy. Od pracy w polu do roznoszenia ulotek. Niestety z jezykiem u mnie kiepsko. Mysle ze dogadalabym sie po ang ale bez rewelacji. Gdzie szukac takiej pracy? Moze jakies agencje pracy, posrednictwa? Moze wypowie sie ktos kto wie jak to dziala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damiane 63 lata
A dobrze obciagasz? Moge zaprosoc cie do hannoveru na wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NoPoniosłoCię,HaHa
Ale na prawdę musisz pracować w wakacje? Kiedy ja studiowałam, to rodzice dbali o to bym odpoczęła, a nie szła do roboty. Kiedy chciałam popracować, to mi tłumaczyli, że mam na to czas, zapewniali wyjazdy i dawali pieniądze na przyjemności. Nie po to się uczyłam, aby później tyrać w wolnym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhabunia
Nie kazdy jest takim pasozytem jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka2001
Tak samo szukam pracy za granica.Z marnym skutkiem ida mi te poszukiwania :( a chcesz jechac sama czy z kims?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahaha.. Nie kazdy ma takich zajebistych rodziców, ktorzy mu daja na wszystko, ignorantko Niektórzy rodzą sie w patologii i muszą sobie radzić sami, inni mają bardziej skąpych rodziców, albo coś jeszcze i po prostu musza na siebie zarabiać, często już w szkole ponadgimnazjalnej zaczynając pracę, bo inaczej nie mieliby ani na ciuszki, ani na wakacje, ani nawet na bilet autobusowy. Może troche kurwa zrozumienia. x A co do autorki, prognozy nie sa optymistyczne bo zachód też ma lekki kryzys. Już nie jest tak, że jedziesz i praca na ciebie czeka... Chyba, że masz jakieś konkretne umiejetności, np. dobry elektryk, automatyk, no cos takiego.. monter jakis.. To są oferty i to sporo. Kiedys sie chociaż dalo na luzie pojechać na truskawki czy inne sezonowe roboty, ale teraz jest podobno w samych niemczech 300 (!) osob na jedno miejsce. Tak ostatnio podawali. Także nie chce straszyc, ale może byc ciezko sie gdzies zalapac. Aczkolwiek jako młoda osoba masz lepiej, wiadomo. Lepiej by było, gdybyś dobrze znała język... chcesz próbuj, może sie uda. Ja ogolnie zycze powodzenia, pewnie sie przyda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ałłą
-> Zbieram ślimaki - jesteś chyba z totalnej patologii, rodzice mieli gdzieś takiego bachora i nic nie dawali. Normalni ludzie w normalnych rodzinach są kochani i szanowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noxelia
Hahaha ignorantko wlasnie pokazalas swoja ignoirancje. Masz sie za lepsza bo nie ma wiecznie kasy i rodzice nie daja ci kasy. Wspolczuje ale taki twoj los :-D jestes wredna i to wraca do ciebie zbieram slimaki ignorantko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noxelia
Rodzice nie chca w ciebie inwestowac, bo sie puszczasz.i gardze toba :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka9198
Nie chodzi o to, musze isc do pracy tylko CHCE. Nie chce bezczynnie siedziec na dupie cale wakacje i tylko brac pieniadze od rodzicow. O to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ignorantką bo co? Bo umiem sie postawić w sytuacji innych ludzi, którym nieraz sie wiedzie bardzo źle? Tak wyszło, że ja do tej pory nie pracowałam zbyt wiele, ani w wakacje, ani w tygodniu, na pewno nie była to jakaś ciagła praca, na etat, aczkolwiek wiem, że sa osoby ktorym wiedzie sie totalnie źle i musza pracować ciagle, żeby wspomóc rodzice i w ogóle na swoje utrzymanie mieć. Po prostu. Nie każdy sie rodzi w rodzinie, gdzie ma wszystko, czego tu laleczka nie ogarnia zadając idiotyczne pytania typu "ale naprawde musisz isc do praaaacy?" Zupelnie jakby do niej nie docierało, że są miejsca poza jej bajkową krainą. A są też osoby takie jak autorka, ktore ida do pracy, bo po prostu chcą pokazać rodzicom, że stac ich na samodzielność. I jeżeli chcą to jest okej. Ale najgorsze są pasożyty, ktore nie rozumieją, że niektorzy NAPRAWDE muszą pracować, albo chcą to robić, bo takim krolewnom wszystko sponsorują rodzice i nie miesci im sie w głowkach, że jak to, iść do pracy? Przecież królewna sobie paznokcie by polamała. Jak dobrze, że rodzice wysłali pod palmy :). I nie mam nic do ludzi bogatych, ale takie obnoszenie sie ze swoim nieróbstwem i kasa rodziców jest po prostu obrzydliwe. Ja mam kumpla, ktory śpi na forsie, ale nie zadaje idiotycznych pytan reszcie znajomych typu "jak too... nie masz na to?" "jak tooo musisz isc sobie dorobić?" "rodzice ci NIE DADZA?", kiedy ci są w gorszej sytuacji, albo ida dorabiać. Wiec może okej, złość, ale wkurwiają mnie takie pierdolone ksiezniczki, dziwujące sie, że świat nie jest różowy. Wszystko w temacie generalnie, a wy se tu dalej piszcie co chcecie, mam wyjebane również na was ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość preachers
spróbuj poszukać sobie czegoś na http://epser.com - to agencja pracy, która ma siedzibę we wrocku i oddział w grudziądzu. może znajdziesz coś dla siebie, praca głównie przy zbiorach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quka33
Szukając przez internet szybciej znajdziesz pracę. Ja znalazłam pracę w kraju na okres wakacji na tym serwisie http://www.mg-solutions.pl/ zajrzyj, może Ci coś wpadnie w oko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×