Ale sobie zrobilam dzis obciach przed tesciowa, az mi wstyd

co ma szacunek do tego jak lubia sie ze soba zabawiac ludzie? ja tez lubie do mojego meza mowic takie teksty i uwielbiam sie bzykac. sa ludzie, ktorzy czerpia przyjemnosc z ponizania w czasie seksu. Trzeba rozrozniac zycie od przyjemnosci seksualnej. Mam znajoma, ktora na pierwszy rzut oka wyglada na cnotke, zawsze sie smialismy ze to taka idealna zona i matka a tu sie okazuje, ze z mezem zabawia sie tak, ze nie jedna z nas zawstydzila:) Ludzie maja rozne preferencje i dopoki obojgu sprawia to radosc to o czym ty mikusek pieprzysz?:D

a juz wiem o czym:D sprawic jemu przyjemnosc? a moze ona tez ma przyjemnosc z tego nie wpadlas na to?:D

kolejny temat-ściema. :o wierzycie autorce? serio? słyszałyście takie powiedzenie, że krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje? akurat jest bardzo prawdziwe, bo z doświadczenia wiem, że osoby które tak dużo gadają o seksie i się przechwalają swoim temperamentem i umiejętnościami, kiedy przychodzi co do czego okazują się klasycznymi kłodami, więc tak jakby kompensują sobie tę nieudolność udając przed innymi kogoś, kim nie są, chełpiąc się fałszywie że są niby demonami seksu. akurat... :o osoby, które naprawdę mają ogromny naturalny temperament, bo się takie urodziły, a nie wyuczyły, w ogóle o tym nie mówią i stawiają na dyskrecje, a już na pewno nie rozpowiadałyby o tym na takim idiotycznym forum podkreślając swoje walory. jesteście niesamowicie naiwne. :D

hkjh

Super mi sie to podoba ze gadcie z mężem o swoich potrzebach i o tym na co macie ochote :)

ale przeciez ona sie nie chwalila tylko powiedziala to dla meza:O To jak dla meza powiem chce bys mnie rznal to sie przechwalam? Nie pzesadzaj juz. Na forum rozne rzeczy sie pisze i chyba trzeba miec niezdrowe kompleksy by wszystko uwazac za chwalenie sie:O Tu jak napiszesz, ze: 1. zyje ci sie dobrze- chwalisz sie 2. nie kupujesz w lumpeksie- chwalisz sie 3. twoje dziecko jest grzeczne- chwalisz sie 4. maz ma dobra prace- chwalisz sie 5. mialas wozek ze sredniej polki- chwalisz sie I teraz jeszcze trzeba dodac: 6. napisalas, ze maz cie rznie we wszystkie dziury- chwalisz sie:D Ja pierdole, ale trzeba miec zryty beret by tak myslec, idz dziewico orleanska, daj sie mezowi we wszystkie otory zerznac to moze ci cisnienie spadnie.

przeczytaj więcej jej postów a nie tylko tytułowy. jak dla mnie ściemniara totalna. :D sama się zastanów, czy którykolwiek z twoich partnerów, który wkoło się chwalił i gadał o seksie, sprawdził się w swojej roli? hahaha! otóż NIE :D natury nie oszukasz. stare śpiewki jak świat. ludzie to się chyba nigdy nie zmienią, niezależnie od płci.

hahaha :D jaki stary wątek? a więc jest drugie dno? whatever.. kto jak nie ty pisał, że uważasz, że jesteś prawie jak profesjonalistka i nie tylko zresztą to. sama chyba nie czytasz swoich własnych wpisów. tu nie chodzi o lubienie cię lub nie, bo szczerze to mało mnie obchodzisz, ale temat jest idiotyczny, a ludzie jak zwykle dają się zbajerować i się produkują na 3 strony. :D musi ci się nieźle nudzić, żeby wymyślać takie ściemy. tja... i wyobrażam sobie ciebie z tym twoim profesjonalizmem :D

jkl

.

zbyt karykaturalnie przedstawilas postac tesciowej, za bardzo przejaskrawilas i dlatego stracilas w pewnym momencie realizm (nie powiem, w ktorym, byloby za latwo), ale dobrze Ci szlo, 7 i kwiatek na zachete :)

posty?

a ja wierzę autorce:) jest stare powiedzenie:nie pamięta wół jak cielęciem był....chodzi moi o teściową...jakie my bedziemy na starość?pewnie słuchać będziemy radia maryja hehehe

1/10 :o

hjkh

To było tylko moje zdanie,myślałam ze po to fora żeby prowadzić dyskusje.A nawiasem mówiąc nie jestem żadną cnotką ani świetobliwą osobą,też bardzo lubie sex ale mi takie teksty wydają się wulgarne i mi raczej odebrały ochotę na zabawę.Naprawdę można w inny subtelniejszy sposób jeszcze bardziej pobudzić faceta niż w tak ordynarny sposób.Ps.O zadnym chwaleniu nie pisałam zreszta czym się chwalić.I współczuje tesciowej.

Wiecie co...jeszcze mi sie nie zdarzylo, ale jakby mi moj facet czy maz powiedzial, ze ma ochote zerznac mnie we wszystkie dziury (odwracam teraz sytuacje autorki), to pewnie dlugo by mnie nie dotknal... To chyba kwestia charakteru, temperamentu... Nawet jesli robie rozne rzeczy w lozku, to mowienie o tym, zwlaszcza jakos tak ohydnie, bez nastroju, kontekstu, dziala kompletnie przeciwnie... Takie to troche tanie i smierdzi plastikiem, a mozwe raczej miesem...

Dokładnie...zgadzam się z poprzedniczką,gdyby mój mąż coś podobnego palnął to dostałby najpewniej po twarzy

zadnych subtelnosci jak chce mnie rznac:D ja zreszta tez, ale my lubimy sotry seks, wulgarny i mocny:P delikatne mizianie otulone subtelnoscia to dla mnie nuda:P ale nie oceniam ludzi, ktorzy tak robia, wiec niech ci tez nie oceniaja innych;) I nie jestesmy zadnymi prostakami ani patologia, po prostu lubimy zdrowy i porzadny seks:D

glupia pipo jestes jeszcze :) ?