Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goootka

brak akceptacji przez ludzi

Polecane posty

Gość goootka

Hej, mam 15 lat i mam problem. Rodzice mnie nie chca zaakceptować tzn. Mojego ubioru i zachowania (stylu bycia ). Jestem gotka tylko nie taka ze chodzi w spodnicy, bo lepiej czuje sie w spodniach. Nie spotykam sie z zadnym chlopakiem bo jestem aseksualna ale tego nie powiem starym bo mnie wywala z domu. Nie spotykam sie z kolezankami bo mnie nie kreci lazenie po sklepach tam bez sensu. Mam kolezanke jedyna normalna i z nia sie spotykam tylko po to zeby pogadac. Mowia o mnie w szkole ze jestem jakas inna. Slucham muzyki ciezkiej np. Depeche Mode i sie w niej zamyslam. Zmienilam juz raz szkole bo bylam wg. Tamtych barbi opetana przez szatana. Jestem inna. Lubie spokoj, nie lubie tłumu. Nie tne się, nie biore , nie pale i nie pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna2
Odmienność budzi lęk i stąd takie reakcje.Ja również jestem,nieśmiała i przez to całe życie mam pod górke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weyukiuyt5432
a co Cie ludzie interesują , nie zwracaj uwagi dziecko na ludzi, bo inaczej żle skonczysz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anoaasasass
Najlepiej pogadać z rodzicami i wyjaśnić im to, co napisałaś tutaj. Na pewno twój nietypowy wygląd i czasem może zachowanie mogą być dla rodziców niezrozumiałe i mogą się doszukiwać różnych dziwnych wytłumaczeń na podstawie tego co zasłyszeli, dlatego najlepiej z nimi porozmawiać i wyjaśnić im, że nie jest się dziwadłem, które pije krew etc. ;) tylko, że to taki styl bycia, że się czujesz w tym dobrze, że taka muzyka Cię interesuje i że to nic groźnego. Wiem, że to nie jest łatwe, w tym wieku trudno się porozumieć z rodzicami, samemu wchodzi się w nowy świat, którego samemu się jeszcze do końca nie ogarnia, dopiero poszukuje się swojej drogi, siebie, a rodziców zaskakuje zmiana ubioru, słuchanej muzyki u ich dziecka, nie rozumieją co się dzieje i dlaczego, czy coś złego przypadkiem za tym nie stoi itd. Może spróbuj się z rodzicami porozumieć, powiedz przy najbliższej okazji (np. kiedy będą mieć jakieś pretensje o twój wygląd czy zachowanie), że chciałabyś z nimi porozmawiać, na spokojnie, bez nerwów, niech ci zadają pytania, powiedz im wszystko (oczywiście z zachowaniem granic intymności) co ich interesuje, np. na czym polega bycie gotem, jakich zespołów słuchasz i dlaczego akurat je lubisz. Możesz również powiedzieć o swoich problemach w kontaktach z większością (barbi zwykle jest najwięcej ;) ) rówieśników, może masz to szczęście, że między tobą a rodzicami nastąpiło tylko pewne nieporozumienie, a jeśli uda wam się szczerze i otwarcie pogadać i spróbować zrozumieć się nawzajem, możesz zyskać sojuszników. Wiem, że łatwo się piszę, trudniej zrobić, ale pamiętam jak sama miałam tyle lat, tez ubierałam się na czarno, słuchałam ciężkiego rocka i byłam strasznie zbuntowana, a rodzice, zwłaszcza mama, nie chcieli mnie zrozumieć, tylko sami jak te głupie uparte dzieci, toczyli ze mną wojnę. Teraz z perspektywy czasu myślę, że warto by było gdyby któraś strona pierwsza wtedy wyciągnęła rękę. Żeby zdobyć jakichś przyjaciół, którzy rozumieją, albo nawet jak nie rozumieją, to chociaż mimo to wspierają. Dobrze wiem, jak to jest nie mieć wsparcia ani w rodzinie, ani wśród rówieśników, mimo, że mam już dwa razy tyle lat co Ty. Pozdrawiam, trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Brunet
trudno byc innym. Przedewszystkim to postaw na swoim. Przewaznie osoby inne sa silne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz jeszcze z 10 razy jaka jesteś inna, podkreślaj to na każdym kroku, mów o swojej "aseksualności" w wieku 15 lat i licz na to, że rodzice zaczną cię traktować poważnie. To na bank się uda. Robisz z siebie dziwaka na pokaz to nikt cię poważnie nie potraktuje. I nie mam tu na myśli twoje ubioru, muzyki której słuchasz (a która ciężka też specjalnie nie jest) czy braku zainteresowania chłopakami/zakupami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goootka
Dzieki :) na razie poczekam az im przejdzie bunt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś zupełnie normalna , skoro jesteś inna - a jeśli słuchasz Depeche , to nawet bardziej niż normalna :classic_cool: która płyta DM lubisz naj? i nigdy nie dopasowuj się do reszty - bo to szaraki w masie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goootka
Nie mam podzialu na plyty nie interesuje mnie jakie maja tylko po prostu piosenki maja bardzo fajne mozna przy nich pomyslec nad życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goootka
Nie mam podzialu na plyty nie interesuje mnie jakie maja tylko po prostu piosenki maja bardzo fajne mozna przy nich pomyslec nad życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głównie pierwsi to rodzice okazują brak akceptacji przez wygląd jak się ubieramy jakiej muzyki słuchamy jakich znajomych mamy. Ich problem ale my mamy prawo decydować. My nie musimy tak samo akceptować jacy oni są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×