Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monolog...

czy wy też " gadacie " ze swoimi psami ???

Polecane posty

Gość ya nie ogarniam
tematu w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nałogowo gadam z moim psem i dwiema kotkami(szczególnie z jedną). Bardzo często o meczu, który przed chwilą oglądałam, bo rodzice czasem mają dosyć słuchania ''jak on mógł tego nie strzelić?'' a kotka cierpliwie słucha i mruczy przy tym słodko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tańcząca z psiakami
no jasne :) a ile razy się zapędziłam i rzekłam "sapi podaj pilota" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina1155
Ja też rozmawiam ze swoim psem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvisuwhtsk
hehe:) w końcu jakiś sympatyczny temat na tej kafeterii:D Pewnie, że gadam z pieskiem, zwierzam się na całego, zwłaszcza jak nie ma nikogo innego w domu. A nawet jak ktoś jest, to i tak gadam do pieska:) Jesteś całkowicie normalna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erwrwerw
jak najbardziej mozna, a nawet powinno się gadac do psa, wszystkiego nei rozumie, ale niektóre rzeczy tak, jak np. dobry piesek, nie wolno, itp rozumie ton głosu, z koniami tez wielu jezdzców gada, nawet opisano zjawisko że końc co wyjechał do innego kraju był soowiały jak nie slyszał jezyka do któreg był przedtem przyzwyczajony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tańcząca z psiakami
11:53 [zgłoś do usunięcia]another one bites the dust ja ciągle do swojej gadam jak leży: "śpij sobie, śpij, nikt ci nie będzie przeszkadzał" i robię to już mechanicznie dosłownie, nawet nie koduję że coś gadam, ale gadam. a jak przyłażę z uczelni to cały dzień jej streszczam, jakby to ją interesowało x ten wpis mnie rozwalił leżę i kwiczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka Leia
lepiej dogaduje sie z psem niz z ludzmi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:]Ja też gadam z psem:)Np.jak wchodzę do domu to mówię mu "No siema,grzeczny byłeś?":] A jak jedziemy samochodem to mówię mu "zobacz co jest za okienkiem";)I ogląda sobie co się dzieje za oknem:) Albo mówię mu,że pojedziemy do babci na balkon to zaraz się cieszy:) Nie mówicie,że psy głupie są:)Mój tam wszystko rozumie:D Nawet swego czasu się ze mną uczył:)W sensie siedzial przy mnie:)i jeszcze wiele innych rzeczy mu mówię;) gdyby tylko ten mój mały potwór umiał mówić :] Kocham mojego psa:)i będę do niego gadać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość where the dead ships dwell
ja jestem mistrzynią takiego trucia psu, tłumaczę mu wszystko, informuję o wszystkim, gadam o konsekwencjach jego zachowań, z boku to można odnieść wrażenie, że gadam jak do małego dziecka :o ale lubię to i psy mnie lubią, bo szybko lapię ze wszystkimi kontakt. w sumie ja się wychowywałam z psami, odkąd żyję w domu był pies, więc od najmłodszych lat do nich gadam i czuję się pełnoprawną członkinią stada :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przechodniem jestem
przesympatyczny temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tłumaczę mu wszystko, informuję o wszystkim,gadam o konsekwencjach jego zachowań, z boku to można odnieść wrażenie, że gadam jak do małego dziecka :/ ale lubię toi psy mnie lubią, bo szybko lapię ze wszystkimi kontakt." xxx ja robie dokladnie tak samo:)I co najlepsze to go uświadamiam w miejscach publicznych:]Najczęściej w komunikacji miejskiej:) Słuchajcie mój pies jest najkochanszy na świecie:d warczy na kanarów :D hehehe:)I dzięki temu kontrolerzy nie chcą biletów oglądać:)Prawda że to najwspanialszy piesek? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monolog...
rozczuliłyście mnie dziewczyny :) mój rzecz jasna siedzi obok bo jem draże :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monolog...
no i ja rzecz jasna mu tłumaczę że dosyć bo nie wolno bo brzuch rozboli bo robaków się nabawi i chwale że ładny ,że mądry ,że tak się pięknie bawił na spacerze z innym pieskiem ,no normalnie bajer po całości tu z nim cisnę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvisuwhtsk
Jak słodko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przechodniem jestem
kurde zatęskniłam za swoimi psami ,chcę do polski !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monolog...
korsarz kokosowe -te czarne z piratem ,mniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość where the dead ships dwell
a ja jeszcze dodam, że mój pies mi odpowiada, nie głosem, ale swoim zachowaniem. jak ktoś własnego psa zna na wylot i jego pies zna na wylot właściciela to ta komunikacja może być obustronna, a ja jestem strasznie zżyta ze swoim czworonogiem i wiecznie mi za doradcę i terapeutę robi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój psiak uwielbia ananasa,piwko i wódeczkę;) a wasze czworonogi są oporne na wiedzę=tresurę?Mój łapie w lot:)10minut go uczyłam,żeby piątkę przybił:))i nawet nauczył się dawać buzi:)Pokazuje mu palcem na mój policzek i mówię mu "daj buzi"i ciach mnie jęzorem po poliku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja trochę do swojego psa gadam. Ale nie za dużo bo zaraz by wszystko wyszczekał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość another one bites the dust
Moją łatwo się tresuje, ale jest złośliwa i lubi robić na odwrót. Przy okazji wyczaiła, że za wykonane zadanie dostawała psiego chrupka to teraz ma postawę "daj mi chrupka to zrobię, a później mi dasz drugiego za wykonanie zadania." Czasem na zwykłą komendę "daj głos" się czeka 15 minut, bo najpierw daje głos bez głosu i patrzy czy chrupek idzie, a dopiero później zrezygnowana szczeka jak dojdzie do wniosku, że nic z tego nie będzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja najczęściej proszę psa"daj głos"na dworzu trzymając patyczka w górze:)Czasem od razu szczeka a czasem po prostu jakby coś w pysku mu bulgotało nie za głośno:D to mu mówię tak "To co pies szczekać nie umie?"i wtedy dopiero daje szczek na pół osiedla:)potem leci patyczek a on dumnie go niesie jakby "chciał powiedzieć":"patrzcie,patrzcie jakiego fajnego patyczka mam":)) A wiecie,że psy to mają smutne życie bo nie widzą zielonego koloru:(u psa zielone=niebieskie:(Wpiszcie w google jak widzą psy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29243576
faktycznie trochę smutnawe :( a w trakcie przeglądania grafiki w googlach trafiłam na tekst, że psy mogą widzieć duchy, już wiem na co moja psina się tak gapi kiedy ja niczego nie widzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 x tak
Pewnie ze gadam. Niektore slowa pies zna doskonale bo je powtarzam. A wiec: spacer do domu kostka pileczka rob siku itd rozumie doskonale. Pies ma rozum dwu letniego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja gadam ze swoimi kotami i kwiatkami koty żywo reagują, kwiatki mniej żywo... 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doopa doopa
naturalnie że gadam :) jak wyjeżdzam na kilka dni ,a on zostaje z mężem to dzwonie ,mąż mu przykłada słuchawkę do ucha ja do niego mówię że kocham tęsknię że jest ładny piesek i ten merda i szaleje bo mnie słyszy ,tak samo jak na skype mnie widzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnakrowawkropkibordo
Ja nie gadam z psem, bo nie posiadam, ale z kotem i owszem i kok mnie rozumie. Jak mówię no chodź otworzę ci balkon, to zanim wstanę, kot siedzi już przy drzwiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"naturalnie że gadam jak wyjeżdzam na kilka dni ,a on zostaje z mężem to dzwonie ,mąż mu przykłada słuchawkę do uchaja do niego mówię że kocham tęsknię że jest ładny piesek i tenmerda i szaleje bo mnie słyszy" Xxx moja matka robi tak samo:D hahahaha:] Tylko,że mój kundel kochany biegnie od razu do drzwi:] Wiecie jaki mam sposób na przywoływanie mojego psa jak na spacerze nie słucha i ma swoje sprawy do załatwiania?krzycze do niego że wołaja go mama do domku:]wiecie jak leci :D normalnie jakby go wystrzelili z procy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbvuiepahgdfkj
hahahaha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×