Mam już dość ciągle nie udaje się zajść w ciążę....Wesprzyjcie bo już wariuje

Ciągle przychodzi okres,cykle jak w zegarku 28 dni, owulacja 13/14 dc potwierdzona monitoringiem, jajowody drożne, hormony wszystkie też dobre, nasienie ok, więc co jest nie tak że nie nie udaje znów? 2 lata po poronieniu się staramy i ciągle nic :(

a wcześniej o pierwszą ciążę ile się staraliście ? co było przyczyną poronienia ?

czy ktos byl w podobnej sytuacji?

Ja staraoam sie 7 lat z mezem. Mij synek wlasnie rozrabia rzucajac klockami. Powodzenia. To trudna droga. Moze zastanowcie sie nad badaniami. Inseminacja?

o pierwszą ciążę staraliśmy się 3 lata, wyniki były książkowe, mieliśmy 2 iui i nic, udało się samo ale w 5tyg poroniłam, prawdopodobnie wadliwy zarodek, bo wykonaliśmy badania które nie wykazały przyczyny.

Chodzilo mi o dokladniejsze badania takie jak przeciwciala i inne

mieliśmy badania kariotypu, wszystkie hormonalne, posiewy, badanie nasienie, droznosci jajowodow, wczesniej na wrogi sluz, przeciwciala antykardiolipidowe (jakos tak), mykoplamza,ureoplazma, toxoplazmoza, cytomegalia, rozyczka itp niektóre mogłam trochę przekręcić nazwy.

Jajeczko rosnie? Peka? Wspolczuje! Ja 3 lata się staralam choć też zdrowi :o

współczuję...jesteś niedorobioną kobieta po prostu, pewnie nigdy nie zajdziesz w ciążę.

myslisz i za bardzo chcesz. odpusc, bzykaj sie dla przyjemnosci nie myslac czy to wlasnie teraz? czy juz? rozwaz nawet adopcje... jak spauzujesz zaciazysz nawet nie wiedzac kiedy.

znajdź koleżankę, chodź na sacery, pływaj, wyluzuj się, spotykaj się z ludźmi i przede wszystkim nie myśl ciągle o tym że nie możesz, ale zacznij myśleć pozytywnie :) zobaczysz że się uda :) powodzenia życzę :)

tak jajeczko ładnie rośnie,pęcherzyk pęka, owulacja książkowa, cykle regularne i się nie udaje :( nie wiem czemu, iui były jedna na naturalnym druga na stymulowanym cyklu i nic. nie wiem czy może in vitro już nam tylko zostało.

zacznij wchodzić do łóżka po to by się pobzykać a nie po to by zajść w ciążę :) zadziała :)

powiem ci, ze najlepiej jest zaponieć, zająć się czymś innym, czymś co cię pochłonie w całości, trzeba się wyłączyć, ze tak powiem, aby nie zesfiksować., i jak już ktoś powiedział , zacznij myśleć pozytywnie :) :) :)

chyba potrzebne ci zeby cos się stało dzieki czemu zapomnisz ze chcesz zajsc w ciąże i sie uda .Za bardzo chcesz a to nie tedy droga

wyniki ok, w ciążę zaszłam po 4 latach przy 3 iui.

z taka blokada psychiczna to sie bedziesz nawet i 15 lat starac majac cykle regularne co do minuty :/ jak sie bedziesz z partnerem kochac by sie zaplodnic to sorry ale efekt bedzie odwrotny. Ja myslac o ciazy staralam sie kilka miesiecy i bez skutku. Wystarczyl jeden miesiac wrzucic na luz nie myslec czy bedzie okres czy nie i co ? teraz jestem w 26 tc

nie poddawaj sie , wiem co czujesz ja starałam sie o dziecko 3,5roku ( endometrioza ) leczenie hormonalne, bieganie po lekarzach, długo nie mogli wywnioskowac co jest nie tak . Aż wkoncu usłyszałam : endometrioza . Załamka totalna ..... leczenie hormonalne , operacja, znowu leczenie , znowu torbiele nic nie pomagało .... poddałam sie i mielismy podchodzic do in virto, czekałam na okres , miałam zgłosić sie do kliniki po okresie i miała zaczc sie cała procedura...... okresu nie dostałam.... byłam już w ciąży !