Ja nie moge ;/ Co o tym sądzicie ?

Mam 18 lat mieszkam z mamą, jeszcze nie pracuję i nie mam pieniędzy. Mam tylko swoje kieszonkowe które składam sobie od jakiegoś czasu na pewną rzecz. Ogólnie to opiekuję się zwierzakiem pewnej osoby za 2 zł dziennie choć mam alergie na sierść, moja mama wie że złapię się wszystkiego żeby tylko coś zarobić... a teraz pewna osoba z dalekiej rodziny ma urodziny a mama kazała dać mi jej co najmniej 30 zł (nie powiedziała np. kup jej jakiś kosmetyk np. za 10 zł) tylko aż tyle... dla mnie to dużo :-O Jak ja powiedziałam że mam przeznaczone na co inne i tyle to za dużo to powiedziała , że jestem chamska ;/

wiesz co.sprzedaj w antykwariacie ksiazki dobrej jakosci,jakies albumy w twardej okladce.ja postprzedawalam wszystko z komuni z urodzin,bajki nawet ksiazki do szkoly i zarobilam 120 zl.

nie rozumiem dlaczego mama zmusza Cię do kupowania prezentu komuś. Nie pójdziesz na urodziny, to nie musisz kupować prezentu

Niech mamusia sama da kasę, a nie Tobie karze.

poczuj sie nagle zle.ze niby boli cie brzuch albo udawaj ze wymiotujesz.nie poijdziesz

Dodam tylko, że stąd jest taki problem, że ja nie lubię tej osoby. Nie wiecie ile ona zamętu narobiła w naszej rodzinie, jest wredna

Podoba mi się to w tobie że chcesz mieć własne pieniądze i chcesz je zarobić a nie dostać. Tu duży plus dla ciebie. 2 zł za dzień to zdecydowanie za mało za opiekę nad zwierzęciem przynajmniej to 5zł powinnaś dostać chociaż i to jest nie zbyt dużo.

daj ogłoszenie, że umyjesz komuś okna czy posprzątasz mieszkanie raz w tygodniu. Nieźle płacą