ile jestescie w stanie zjesc pierogow ruskich na raz?

takiej standardowej wielkosci? ja wlasnie zjadlam 11 sztuk, mam spust co:D

Też gdzieś tyle, ale jestem facetem. :D

Najwięcej zjadłam 24, ale nie były to tylko ruskie :)

gdzieś drugie tyle

Pamiętam że raz jako dziecko zjadłam całą paczkę, porzygałam się i później nie jadłam kilka dni

Ja zjem 4 na raz jak moja mama robi a jak w sklepie kupuje to zjem z 5

U mnie sie nie jada ruskich, bo nikt za nimi nie przepada... Z samym serem co najwyzej. Zwykle jem 12-14, w mojej opinii sporych, ale nie wiem co wg. niektorych znaczy standardowa wielkość? Kiedyś u kolezanki bylam na obiedzie, to ona miała jakies kupne pierogi i 1 pierożek był jak polowa takiego u mnei w domu lepionego praktycznie, wiec rozumiem, że wiekszosc ludzi je takie małe pierożki, skoro duzo ludzi kupuje... Może sie myle. Także chyba sie nie da uznac co jest standardowe... chyba, że ktoś foto wrzuci co to wg niego znaczy.

mimo iż jestem mała babka to pierogów zmieszczę każde ilości

11 to mało. tyle to zjem jak chcę zjeść normalnie i się nie obeżreć. najwięcej zjadłam 40 u babci. takich ze sklepu nie lubię i zjem najwyżej kilka