czarny kot

czy wierzycie w czarnego kota że jak przebiegnie drogę to przyniesie wam nieszczęście?

Nie, ale np. w Anglii to biały kot przynosi pecha.

nie, szczególnie biorac pod uwage pochodzenie tego przesadu

mi właśnie jak wracałam samochodem przeleciał czarny kot przez drogę a potem za jakieś 5 minut przeleciał następny czarny kot droge.

Nie. Bo to przesady. A wierzenie przesadom jest grzechem - wykroczenie przeciw 1 Przykazaniu. JA wierze Jezusowi Chrystusowi a nie przesondom.

to nie prawda,ja wcale pecha nie przynoszę! lubię mruczeć,leżeć w łóżeczku,uwielbiam też jak moja pani czochra moje futerko;)

jutro mam mature pisać

ja też raczej w to nie wierze, pierwszy raz mi się zdarzyło żeby czarny kot dwa razy mi drogę przeleciał

Jak sobie wmówisz, że coś przyniesie Ci pecha, to tak będzie. A jutro idź z odwrotnym nastawieniem, że wszystko będzie ok ! Uwierz w to, to tak będzie ;D ! Powodzenia ;)

nie lam sie. Glowa do gory - oczy w chmury. Alleluja i do przodu ! :) Kot to milusie stworzonko :) a ze czarny to co :) Jak by Ci przebiegl rudy to tez bys rozpaczala? :P

denerwuje się tą maturą ale to nie ma związku z czarnym kotem

Jeżeli przebiegnie to dobrze. Zle jest wtedy,gdy chce przebiec,ale się cofnie. Koty ponoć intuicyjnie wyczuwają niebezpieczeństwo i sie przed nim wycofują.

idź na spacer. Połóż się wcześniej spać. Ja dzień wcześniej zrobiłam sobie jeszcze takie mniej więcej notatki, co we wstępie napisać do każdej z lektury, ale lepiej nic nie robić, wyspać się, nie pić kawy i myśleć pozytywnie. Pisałam 2 lata temu, stresowałam się, ale jak już wchodziliśmy do auli, to ten stres jakoś tak spłynął. i z polskiego ładne 79 %, będzie dobrze, tylko trzeba naprawdę w to uwierzyc !!