Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakłopotana grsas

Doradźcie co odpowiedzieć potencjalnemu pracodawcy?

Polecane posty

Gość zakłopotana grsas

Chodzi o powody szukania nowej pracy. Potencjalny pracodawca pyta przed rozmową w mailu dlaczego szukający szuka nowej pracy. Żeby być uczciwym i napisać absolutną prawdę, musiałabym napisać, że obecny pracodawca jest zwyczajnym skur.wysynem :D A tego pisać nie chcę, ani nie chcę wdawać się w szczegóły :( Co odpisać, aby potencjalnego pracodawcę nie urazić, a jednocześnie nie wzbudzić jakichś podejrzeń? Czy stosowne będzie napisanie czegoś w tym stylu: "Pyta Pan o powody szukania przez męża nowej pracy. Jest ich kilka, jednak ja bardzo przepraszam, ale nie mogę o nich pisać, bo to są sprawy między mężem a jego obecnym pracodawcą, a mąż z kolei trzyma się zasady, że o pracodawcy mówi się albo dobrze albo wcale, dlatego wolałby o tym nie rozmawiać. Mam nadzieję, że nie uraziłam Pana moją odpowiedzią." P.S. Proszę nie komentować tego, że to żona wysyła mężowskie aplikacje, bo sytuacja jest specyficzna i niestety mąż nie ma takich możliwości. W tym przypadku jest to usprawiedliwione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trawrtt
Ja bym nie pisała takich rzeczy. Lepiej napisać po prostu ze w pracy mąż nie spełnia się w 100 proc,ew.tlumaczyc o co chodzi przy spotkaniu twarzą w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana grsas
Nie mogę napisać, że nie spełnia się w tej pracy, ponieważ mąż aplikuje na identyczne stanowisko tylko w innej firmie, a z kolei mi się wydaje jednak nie fair napieprzać źle o pracodawcy, u którego bądź co bądź nadal się pracuje. To też byłby sygnał dla przyszłego, że jak się nie sprawdzi, to też będzie miał tyłek obrobiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana grsas
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ffhubc
To sie pisze, ze nie ma szans rozwoju w obecnej firmie... A poza tym to dlaczego ty piszesz w imieniu meza? Troche to dziwne, ze sam nie pisze, do pracy tez bedziesz za niego chodzic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym napisała, że mąż jest ambitny i uważa, że ta firma, w której chce pracować jest świetna w swojej branży, a on chce pracować z najlepszymi, i dla najlepszych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, coś w stylu białego trampka- o byłym pracodawcy nigdy się źle nie mówi, ale Ty swoim mailem sugerujesz to tak jawnie, że bardziej się chyba nie da "o byłym szefie mówi się dobrze lub wcale, więc zamilknę" ;) Każdy głupi zrozumie, że dla męża były szef jest idiotą i skurwysynem, i starania o pracę przepadną. Tu trzeba coś dyplomatycznie pościemniać, o lepszych szansach rozwoju, o lepszym prestiżu firmy w branży, o chęci związania się zawodowo z najlepszymi itp... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n lkdmgvl
ze po prostu nie ułożyła sie współpraca i tyle, różnie w życiu bywa i różnie losy sie mogą potoczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz, że nie starcza Ci na waciki z jego obecnej wypłaty i jak nie dostanie nowej pracy, to go z domu wypieprzysz, bo nie będziesz z darmozjadem siedzieć :) I napisz, że na razie ma szlaban na komputer i dlatego Ty piszesz w jego imieniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×