Dlaczego ona nie chce iść do łóżka?

Siema. Jestem w dość nie typowej sytuacji a mianowicie: Poznałem ponad 2 miesiące temu dziewczynę. Widujemy się gdzieś 3 razy w tygodniu. Różnie spędzamy czas, czasem pójdziemy na imprezę, czasem do kina, czasem się ustawimy na drinka itp itd. Dobra, do rzeczy: ogólnie ona u mnie była 4 razy, mieszkam sam także nikt by nam nie przeszkadzał wprowadzić tą znajomość na wyższy poziom ;) No właśnie - tylko że ona jest jakaś dzika i unika zbliżenia. Np w piątek była u mnie, wypiliśmy wino, potem jakieś pocałunki ale gdy chciałem ją bardziej rozpalić to ona odsunęła moją rękę. Potem chwilę pogadaliśmy, postanowiłem że spróbuję jeszcze raz, jednak ona znów mnie odrzuciła. Przyznam, że chciałbym kontynuować tą znajomość ale ta cała sytuacja mnie już powoli wkurwia i czuję że marnuję tylko czas. Czas który mógłbym poświęcić dziewczynie którą pociągam. Pozdrawiam. Azizi.

ALE TY MASZ KIEŁBIE WE ŁBIE SYNKU :/ ŚLUB JEST? NIE!!! WIĘC ANI MI SIĘ WAŻ MYŚLEĆ O SEKSIE, PACANKU BOŻY.

"czuję że marnuję tylko czas" to po co z nią jesteś ona się nie chce z tobą bzykać bo myśli żeś ty drań i się nie myli

Knotek...weź idź do książek bo z tego co wiem to jutro matura z polskiego. Proszę o wypowiedzi dojrzałych osób które trochę liznęły życia.

szkoda ze nie chcesz kobiecie wiecej czasu poswiecic byc moze zasluguje na to i nie zalezy jej na szybkim seksie z szybkim chlopakiem ...poprostu ...pozdrawiam

2 miesiące to według ciebie "szybki seks"? Ja pierdolę, myślałem że na tym forum są bardziej rozgarnięci ludzie. Ja znam mnóstwo par które poszły ze sobą do łóżka na 1 randce a dziś są ze sobą bardzo szczęśliwi.

Czyli co - standardowe "wyruchać" i zapomnieć? Bardzo nieeleganckie zachowanie, jak komuś zależy, to będzie czekał i rok. Dwa miesiące to bardzo mało czasu tak, że nie wiem, kto tu mnie na życiu się zna. Żałosne.

Jeśli spotykasz się z nią żeby jak najszybciej zacząć zaliczać to ona jest porzadna dziewczyna i wyczuwa intuicyjnie twoje zamiary. Zmien taktyke. Od kiedy jest moda na spanie ze soba po 2 miechach? Kiedyś czekalo sie nawet do 3-6 miesiecy zeby zaczac uprawiac seks z kims z kim sie chce byc na stale.

z ciebie to totalny gnojek jest po co ci laska tylko do ruchania idź lepiej na tirówy

brzózzzka, rozumiem że to ironia?

Po trzecim moim nie, po prostu bym z kimś takim jak ty zerwała. Nie rozumiesz słowa nie? Dwa miesiące? Po pół roku dopiero zaczynam rozmawiać o seksie, a nie...

". Czas który mógłbym poświęcić dziewczynie którą pociągam. " jesteś idiotą czy prowokatorem?

Hahahahah nie po prostu nie wierzę jak można być tak obłudnym Wszystkie tu piszecie że czekacie conajmniej pół roku, ale jak przychodzi co do czego to max tydzień i ląduję z panną w łóżku. Śmiać mi się z was chce :)

Jak sobie wybierasz łatwe panienki, to tak jest. Jak widać, u normalnej nie masz czego szukać.

aha taki znalazłeś eufemizm na kobietę, która jest w stanie utrzymać długo nogi razem przy takim lovelasie jak Ty "ona jest jakaś dzika". :O kobieta ma prawo nie chcieć seksu, nawet nie napisałeś "dlaczego nie chce iść ZE mną", tylko wytknąłeś, że jak to kobieta bez funkcji ruchania. poza tym "ta cała sytuacja mnie już powoli wk**wia " - zostaw ją, bo możesz jej zrobić krzywdę emocjonalną i fizyczną. z takim nastawieniem. w ogóle idź już sobie:O

kolejny typowy ruchacz , swedzi cie pisior ? to idz na dz iwki to po pierwsze, po drugie nie rozumiem czemu z nia szczerze nie pogadasz? jak ona widzi kwestie seksu itd ? przeciez jak sie jest razem to sie rozmawia o wszystkim,szczerze

Dlaczego odrazu "łatwe"? Każdy człowiek lubi seks i nie rozumiem czemu robicie z tego taką aferę.

O koorwa. Ale to zależy ile macie lat. Ty chyba tylko dupy chcesz? Jak każdy.Reszta to złośliwy dodatek do podpiździa. Ale rozpal dziewczę, a nie z łapami...

Żadnej afery nikt nie robi. Ale ja mam taką zasadę, że nie puszczam się z pierwszym lepszym, który mnie zaprosi do domu. A seks lubię, ze swoim stałym partnerem.

Wszystkie takie święte nagle. Prawda jest taka, że większość z was idzie się bzykać na pierwszej randce. Wiem z doświadczenia :)

Wszystko, co piszesz, pogrąża ciebie jeszcze bardziej. Uważam, że powinieneś zostać dziewczynę w spokoju, bo jak całe życie ma się użerać z takim głąbem, to nie wiem, jak ona to wytrzyma.

Dla mnie 2 miesiace to jest mało. Praktycznie tyle co nic, szczerze mówiąc.

Ja mam 24, ona 26.

Głąb to sobie możesz mówić do ojca jak ci na to pozwala. A druga sprawa: kto powiedział że całe życie?

Skjold: Jak bym chciał to bym cię zrobił max w 2 tygodnie i to obojętnie czy była byś singielką czy miała byś chłopaka.

Możesz sobie marzyć do skutku, cóż Ci pozostało.

Nie rozbrajaj mnie:-D Proponujesz ślimacze tempo. Nie napisał ile ma lat. 6 miesięcy chodzić ze sobą, aby po minucie skończyć? Nie kalkuluje się;-)

Napisałem, ja mam 24 lata ona 26.

Azizizi jesteś żałosny i maksymalnie niedojrzały. W internecie jest masa ogłoszeń panienek, które za darmo dupę dadzą

To niech to samo napisze Azizi!