Sex po ślubie

To wspolczuje facetowi ktory sie z toba zwiąże.

Nie odbieram tego tak.Dobrze że masz swoje zdanie i nie neguję go.:)

PLCIOWYCH

wiczorne rozmyslanie: hehe Jestem religijna ale raczej poczekam:)

Przepraszam ale dla mnie to wygląda trochę tak jakbys sex traktowała jako kartę przetargowa. Owszem przespie się. Z Toba ale dopiero jak sie oswiadczysz. I jak w przypadku dziewicy to rozumiem to w Twoim przypadku nie.

J.w. granie tylkiem jest manipulacją. Proponuje znaleźć właściwego partnera i nie kombinować. A miłość rozkwitnie hehe

Jestem w 7 letnim zwiazku, zareczona, z seksem czekamy do slubu. Uprawiamy inne formy milosci (wylaczajac seks analny i inne), bo jestesmy ludzmii porzebujemy i lubimy nasza bliskosc ale ze stosunkiem czekamy do slubu... Nie jest lekko, ale udaje sie na razie;) Zaczelismy byc razemw b mlodym wieku wiec oboje nie mielismy doswiadczenia i nie mamy wspomnien, ale jesesmy dorosli mamy swoje potrzeby i da rade wytrzymac. I znalezc wartosciowego faceta rowniez;)

I oby po ślubie nie było rozczarowania, szczerze życzę.

masz na mysli dopasowania pochwy do penisa/penisa do pochwy? Czy upodoban, temperamenow? I czy ta opinia byla do mnie czy do autorki?

masz na mysli dopasowanie penisa do pochwy? czy temperamenty? i czy to byl komentarz do mnie czy do autorki?

Karolina, wydaje mi się, że Twoje intencje są słuszne, ale masz trochę błędne założenie. Myślę, że gdy spotkasz kiedyś TEGO JEDYNEGO WYŚNIONEGO, to jeśli będzie miał wobec Ciebie poważne zamiary, zrealizuje je i tak,i tak. Jeśli będzie Cię kochał i zechce założyć z Tobą rodzinę, to seks mu w niczym nie przeszkodzi;) Myślę, że nie warto się spinać i na siłę rezygnować z przyjemności. Jeśli spotkasz kogoś, na kim będzie Ci zależało i komu będziesz mogła zaufać - czemu nie? Bo jasne, że nie warto rozmieniać się na drobne i bzykać się z typem tylko po to, żeby zaprosił Cię na kolejną randkę....;/

witolci, Twojemu przedmówcy pewnie chodziło o te wszystkie elemnty, które wymieniłaś;) bo uwierz mi - zdarza się :((