Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kokika84104

Czy to zbyt drastyczna kara?

Polecane posty

Gość kifdhlsfv
DOBRA KARA. Popieram Twój pomysł. Dziecko sie czegoś nauczy na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bamvaryla147
Tylko niech tez siedzi cala sobote w domu, bo inaczej to gdzies moze zjesc. I bez tv, gier itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Interesujące. Całkiem dobra kara, nauczy go jak czuje się zwierzę gdy się go nie karmi. Ludzie, to duży. 11 letni chłopak powinien się. Z swoich obowiązków wywiązywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielkolud111
królik jadł gówno ( dosłownie ) już o tym pisałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielkolud111
zgodzę się, że jedenastoletni chłopak już powinien czaić takie rzeczy. Twój nie kuma, więc masz dużo poważniejszy problem i głodówka tu nie wiele pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielkolud111
x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To i tak nic-
Siedze z mamą przed tym ekranem i obie jestesmy zgodnie ze to słuszna kara(zwłaszcza ze obie jestesmy nauczycielki). dziecku sie nic nie stanie-a bedzie wiedzialo ze królik to zywe zwierze jak człowiek.Też cierpi i męczy sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokika84104
Dlatego właśnie sobota, bo wtedy może zostać w domu cały dzień i nic nie zje. W tygodniu na bank zjadłby w szkole. Czyli dobra kara, tak zrobię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie dlatego, że nie kuma głodówka jest najlepszym rozwiązaniem. Przekona się jak to jest. Sobota dobry dzień. Wodę do picia by się nie odwodnil i zero papu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chvmmnmvb
bardzo dobra kara, niech je tylko od 18. No i zero słodyczy przez tydzień. No i pogadaj z nim jakie to śmiertelnie ważne, musi przede wszystkim rozumieć jak się czuje królik całkiem zalezny od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Jvjvnb b.
ty sie lecz kobieto!!! nikt nie ma ochoty czytać twoich wulgaryzmów, jak nie masz nic innego do powiedzenia to spadaj stąd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
a ja po raz enty powtarzam nie kupuje się żywych zwierząt jako maskotek dla dzieci. nie pisze to złosliwie tylko zebys spojrzała na to inaczej-i pomyslala kto tu tak naprawde jest nieodpowiedzialny.owszem mozesz uczyć syna odpowiedzialnosci ale nie na zasadzie królika doswiadcalnego i nie kosztem zywych stworzeń. i nie powinnas wyżywac się na synu za swój błąd.bo syn owszem ma 11 lat ale to jeszcze dziecko i TY za niego odpowiadzasz. moja rada-oddaj królika a na drugi raz nie ulegaj namowom dziecka skoro pozniej nie mozesz im sprostać. no chyba ze to TY chcesz miec zwierzę i to TY bedziesz się nim zajmowac.bo 11latek owszem moze miec zwierzątko ale nie bedzie calkowicie odpowiedzialny za jego chowanie,raz da mu jesc,innym razem zapomni,tak nie moze być,to zywe czujące zwierzę. to TY powinnas nad tym panowac i nie zwalac odpowiedzialnosci na syna-dziecko.oczywiscie mozesz przy tym uczyc odpowiedzialnosci ale ostatnie zdanie powinno nalezec do ciebie.syn moze sprawowac kontrole nad plastikowymi zolnierzykami a nie nad zywym stworzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie maja cos z glowa
Znajdz zwierzeciu odpowiedzialny dom. Wybawienie dla zwierzaka i jednoczesna kara dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież to jest 11 latek. Nie 4 czy 6. Kiedy ma się uczyć odpowiedzialności jak nie teraz. Chciał prosił, obiecał to niech się teraz wywiązuje. Owszem autorka też ma odpowiedzialność za królika, ale bardziej na zasadzie nauczenia syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stój nad nim, susz mu głowę, jeśli siedzi na komputerze to bądź tak długo w jego pokoju, aż w końcu ruszy pupę i sam da temu królikowi jeść - tak dla świętego spokoju :) Jeśli nie zadziała to wtedy wprowadź w życie rygorystyczne kary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
owszem 11latek powinien się uczyc odpowiedzialnosci ale nie na zywym zwierzęciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki lajf
A dlaczego nie na zwierzęciu? Przeciez sa rodzice, którzy sytuację powinni kontrolować. A opieka nad zwierzęciem uczy nie tylko odpowiedzialności, ale i empatii - rzadka cecha dzisiaj, niestety. Autorko - w pierwszym odruchu tez pomyślałam - oddac królika. Ale tak naprawdę niczego by się chłopak nie nauczył. A może nawet odetchnąłby z ulga, że kłopot z głowy. To tez dobra lekcja w temacie "zwierze jest członkiem rodziny i nie oddaje się go jak zabawki gdy sie znudzi". Popieram taka karę. Tym bardziej, że to nie pierwszy raz nawalił. Zdrowemu 11-latkowi nic się nie stanie, jak nie zje jeden dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakim*
11- latek to jeszcze dziecko i malo ktore jest odpowiedzialne. Uwazam ze uczenie odpowiedzialnosci na zywym stworzeniu jest nieodpowiedzialne. Jak wogole moglas nie zainteresowac sie czy zwierze cos jadlo to jest dla mnie calkowicie nie zrozumiale i jeszcze raz NIEODPOWIEDZIALNe. Ty jestes osoba dorosla i jezeli wiesz ze taka sytuacja moze miec miejsce (a w przypadku dziecka jest to bardzo prawdopodobne) powinnas przypomniec dziecku o nakarmieniu zwierzaka albo przynajmniej do niego zajrzec i zobaczyc czy ma jedzenie. Biedny ten wasz krolik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakim*
"A dlaczego nie na zwierzęciu? Przeciez sa rodzice, którzy sytuację powinni kontrolować." Ale jak widac tutaj nie kontroluja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mad Moxxi
Jak nie masz komu oddać królika to zgłoś się do Stowarzyszenia Pomocy Królikom, oni zajmują się adopcjami. Szczerze, to jak słyszę, że ktoś kupuje królika dla dziecka to od razu wiem, że nic dobrego z tego nie wyniknie. Wbrew pozorom to są naprawdę wymagające zwierzaki. Nie wystarczy raz dziennie dać jeść i wypuścić na 15 minut z klatki. A co do karmienia- królik musi mieć coś do jedzenia cały czas (szczególnie siano), jest to związane z budową jego przewodu pokarmowego. No i trociny to kiepska ściółka dla królika, ale nie będę marudzić i pouczać, bo temat jest o czym innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle ze kara bardzo dobra. moze do 20 to za dlugo ale chodzi o to zeby pocxul mocny glod. tylko musisz pilnowac zeby sam nie wzial jedzenua i uprzedzic meza o karze. zastanawiam sie tez czy sobota to nie za daleki termin od dokonanego czynu czyli klsmstwo i nie nakarmienie. z tego co sie orientuje kara jest najlepsza tuz po przeskrobaniu, potem juz tak nie dziala. moze nie zrozumiec i sie zloscic bo od rana w sobote bedzie miec kare za cos co zrobil na poczatku tugodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
lakim* bingo,całkowicie się z Tobą zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×