być idealną

Witam :) Mój chłopak właśnie wyjechał do Niemiec do pracy. obiecałam sobie, że jak przyjedzie, to mnie nie pozna. :) Chciałabym aby moje uda były mniej galaretowate, pupa uniesiona i jędrna i brzuch... płaski.. Własnie utworzyły mi się 3 fałdki.. Jak dla mnie to tragedia, bo mam 18 lat, 53kg i 160 cm wzrostu. Chodzi mi o to aby wysmyklić swoje cialo, pozbyć się też boczków abym mogła bez problemu pokazać się latem na plazy. Mankament tej sytuacji jest taki, że nie lubie wykonywać ćwiczeń. nudzą mnie i jestem bardziej zdyszana niż wyćwiczona. poza tym szybko z nich rezygnuję. Interesują mnie sprzęty, które by w miesiąc czasu pomogły osiągnąć wymarzony efekt.. Może orbitrek, albo body coach ? Co byście poleciły ze wszystkich możliwych rozwiazań ? jak już mówiłam brzuszki i przysiady odpadają. Bardzo proszę o rade, mam tylko miesiąc...

Ja proponuję może trochę poćwiczyć :) Siłownia, bieganie, to z pewnością pomoże. No i ograniczyć jedzenie. Przez ostatni czas jadłam błonnik jabłkowy GAL. Mi to pomaga, bo najadam się niewielką ilością ;) poza tym dieta bogata w błonnik sprzyja obniżeniu poziomu cholesterolu i trójglicerydów oraz ustabilizowaniu poziomu cukru we krwi. Więc jest też zdrowy :)

badzo dobre cwiczenie

wpisz sobie na youtube te cwiczenia ewy chodakowskiej czy jak jej tam, tam są cale cwiczenia po 43 minuty, 3 razy w tygodniu. Skalpel i te inne takie. Potem sobie zobacz na fejsie na jej profilu jak dziewczyny chudną. Na to jest teraz wielki bum bo łatwo jest się wycwiczyc a te jej cwiczenia są ponoc strzalem w dyche.

Biegać, pływać i zdrowo się odżywiać. No i może jakiś sport, choćby głupia siatkówka ze znajomymi? ;)

pływam codziennie pół godziny, mam karnet na basen tylko regularny ruch daje efekty, ćwiczę od 4 miesięcy, na początku trzymałam reżimu diety by chudnąć, teraz nie tyję nawet gdy się obżeram co dzień czekoladą jak widać warto włożyć trochę wysiłku, bo efekty są trwałe i nie muszę już się katować dietą, mogę jeść na co mam ochotę bo i tak spalę nadmiar ćwicząc

czyli basen, a6w i nadal siłownia powinny wywołać efekt którego oczekuję chociażby w 70 % ? :) no chyba że zamienić a6w na te ćwiczenia ewy chodakowskiej.. :)

Przeciez napisala ze nie lubi cwiczyc. Mozesz isc zrobic liposukcje kawitacyją na przykład.

Jeśli chce się tak schudnąć to trzeba w to włożyć trochę wysiłku ;) Wydaje mi się, że słynna panie Chodakowska jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Albo zapisz się na fitness, są najróżniejsze zajęcia, więc masz z czego wybierać. Jak bardzo nie chcesz ćwiczyć to poszukaj jakiejś dobrej diety.

Zdrowe odżywianie i ruch to właściwy kierunek prowadzący do szczupłej sylwetki. Ja swój wysiłek wspomagam błonnikiem owsianym, który reguluje mój metabolizm. Świetny asortyment do zdrowej diety z naturalnych składników ma firma GAL.

Ze "sprzętów" to polecam ci niedrogie hula – hop. Możesz tez kupić sobie kijki do Nordic Walking. To ci pomoże zrzucić kilak kilo i być piękną. Do tego możesz zdecydować się na preparat (dokładnie taki http://dermalab.pl/63,cc-buttocks-lifting-gel.html ). On ci pomoże wygładzić, ujędrnić i zminimalizować cellulit.

Nie ma ideałow,wiec to nie jest prawdziwe:D