Czy są jeszcze szanse?

Cześć. Byłem z dziewczyna ponad rok czasu. W naszym związku było różnie. Przez długi okres po tym jak powiedziała mi co ją irytuje we mnie, starałem się to zmienić lecz nie mogłem do końca. Było tak,że ona mnie zostawiłą sama chciała wrócic. Rozstalismy się zeszlismy sie jakos tak samo. Potem ona zostawiła mnie, i sama wróciła. Zostawiła mnie :) i ja obiecałem ze sie zmienie, ale zmieniłem wszystko lecz pewnej żeczy nie do końca. I zostawiła mnie. Powiedziałą ze się nie zmienię. Nie jesteśmy już 3 miesiące, a ja dalej się onią staram. lecz na marne, bo cały czas mnie zbywa, pare razy mi powiedziała ze ona dalej dużo do mnie czuje,ale ze sie nie zmienie. Obiecuje jej caly czas, zmienilem sie dla niej, chce sie spotkac chociaz na 5 minut ona nie chce ,wmawia mi ze nie ma czasu. A teraz moj kumpel bajeruje do niej.. Co mam zrobic? Są jakieś szanse? Wiem ,że przez jakiś czas pare tygodni moze 2 tygodnie temu, czy tydzien, ona chciala sie wrocic tylko bala sie tego czy sie zmienilem. . Co mam robic? Bo strasznie mi na niej zalezy i bardzo dużo do niej czuje. Mialem wiele dziewczyn, z którymi po rozstaniu dawałem sobie łatwo rade. Ale teraz? Teraz nie moge.

Szczerze, olej. To jest najlepsza metoda, wtedy albo ona sie ocknie, albo bedzie koniec. Ale wiesz olewasz totalnie, na maksa.

To co mam olać? 3 miesiące walczyłem, starałem się i mam olać?

Zależy, co to są za rzeczy, których nie zmieniasz w sobie...

Tak olać totalnie olać, bo jesli to jej nie obudzi to juz nic, uwierz mi tak właśnie jest, Zaprzyj sie w sobie, obraź się nie wiem, ale ojej na maksa, totalnie, jak byś jej nie znał. Albo zdawkowe cześć możesz powiedzieć.

A z Tą zmianą to jest wymówka, jak dziewczynie zależy to uwierz mi chciała by dać Ci szanse, a jej nie zależy. Więc w tym wypadku najskuteczniej zadziała olewka, trochę po tym świecie chodzę i wiem co mówię.

Jak wyzej..dobre rady ci daja..OLEJ JA!..to jedyna metoda jaka dziala..totalna ihnoracja! Te twoje starania przynosza odwrotny skutek..

Dla mnie to błahostki :) Chodzi o kreatywność i przeszkadza jej to ,że sobie jazde robię z różnych rzeczy :) ale jak ona z przyjaciółkami jest i robią sobie jaja z czegoś to jest dobrze :/a kreatywność, robie wszystko co moge, zabieram wszedzie, no ale kasy tez brakuje, ona nie jest taka ,że leci na kase, ale kończyły mi się pomysły, wszedzie gdzie mogłem to zabierałem, no ale tez przez jakiś czas nie miałem za dużo czasu, nauka,dom ona mowi ze to wszystko rozumie, ale najwyraźniej nie. Ma przyjaciółki gdzie po rozmowie z jedna doszła do wniosku ,że jestem dla niej najważniejszy, jedna nic nie powiedziała bo by było na nią a druga pewnie zeby olala;/ bo mnie olewa. A jeżeli chodzi o tego chłopaka, to ja sie martwie poprostu, bo on jest taki ,że tylko macanie i bzykanie w głowie.. A ja nie pozwole jej skrzywdzić :) Nie wiem co mam robić..

Ale tak łatwo mi nie jest,to zrobić, skoro jak jestem sam to odrazu o niej myśle..i jeszcze chodzi do tej samej szkoły :)

Uczucia sie wypalily, na zmiane jest za pozno, albo znalazla kogos kto jej bardziej odpowiada. Zadna "olewka" tu nie pomoze. Czas spojzec prawdzie w oczy, zycie toczy sie dalej.

To nie jest takie łatwe..

Jak sie wypaliły, jak nie dawno, mi mowiła ze nie przestała mnie kochac..

Trakutuje Cie jak zapasowe koło. Nie daj się. OLej, olej, olej. Da się zrobić nie raz serce krwawiło, a dałam radę.

mam olać tak zeby dla mnie już nie była ważna, czy tak olewać,ale mieć jeszcze nadzieje,że coś może się zmienić?

Olej tak żeby nie była ważna, ale na początku to bedzie trudne więc udawaj że olewasz, ale też za dużo nie myśl już o niej, albo sie postaraj. Uwierz mi jesli zależy jej choć troszeczkę, to na 100% się ocknie, ale może być tez tak że to zleje, więc wtedy świadczy to o tym, że od dawna ma Cię gdzieś i i tak by nic z tego nie wyszło.

dziękuje za pomoc, a kwestia tego kolegi, obiecałem mu,że my wyje*** to mam dotrzymać słowa:D?czy w tedy jak to zrobie, to ona juz definitywnie może miec mnie gdzies.?

i obstawiam zze smarkacz z ciebie, co za dziecinada

Olej ich obydwu, jak by nie istnieli. Serio nie walcz o nią, bo robisz to od 3 miesięcy i jaki skutek masz? Pomysl nad tym. Nawet ukratkiem nie spoglądaj na nią nie pytaj nikogo o nią nic, śmiej sie baw dobrze w innym towarzytwie, niech ona widzi, ze jesteś szczęśliwy i PEWNY SIEBIE, bez niej. Jak to nie zadziała to już nic.

mam 19 lat, to może i smarkacz trudno :) nie obchodzi mnie opinia innych dotycząca mnie :) ważne co sądza przyjaciele i najbliżsi :) osoby dla mnie ważne, dziekuje ona30.. za pomoc.

tak mawiała : wiosna przyszła , kochać chce się , a kochadło gdzieś daleko.....;-) Jasne , że ją olej , na pewno jest wstrętna i podła;-)

Właśnie to że masz 19 lat świadczy o tym, ze nie znasz jeszcze wielu trików, które powinno sie zastosować, ale masz prawo do miłości i uczysz się dopiero. Myslę, że jeszcze wiele fajnych kobiet poznasz w swoim życiu. Pozdrawiam i życze wszystkiego dobrego.

2222222