Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Marciin25

Jestem 25letnim prawiczkiem bez dziewczyny.Uważam to za Błogosławieństwo......

Polecane posty

Gość Marciin25

Jak obserwuję młodych, 20 letnich kolegów z pracy którzy zasuwają jak dzikie osły po 10-12 godzin na dobę, byleby zarobić parę dodatkowych groszy na utrzymanie bachora to w sumie cieszę się, że nie mam dziewczyny. I tak będą zasuwać przez najbliższe 20 parę lat, dopóki dziecko się nie usamodzielni, zapie**alając za grosze jednocześnie bojąc się, aby tej pracy nie stracić. W tym kraju dziecko to przekleństwo a nie błogosławieństwo... Oczywiście zawsze się znajdzie jakaś "mundra" która odpowie, że są środki antykoncepcyjne, ale tajemnicą poliszynela jest fakt, że kobiety biorą je jak chcą... gdy wyczują, że znalazły odpowiedniego frajera to wtedy z premedytacją, bez jakichkolwiek konsultacji z drugą stroną przestają brać tabletki i "przypadkowo" zachodzą. Ojcem mogę zostać i w wieku 50 lat, a póki co - po co mi to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×