Jak pocieszyć siostrę ?

moja siostra miała dziś pisać maturę z matmy, ale rano dostała takiej grypy żołądkowej, że nie była w stanie iść. rodzice byli w pracy, ja na szczęście byłam w domu, więc pojechałam z nią szybko do lekarza, dostała kilka antybiotyków, ale pomogły dopiero po kilku godzinach. biedna, namęczyła się strasznie, powiedziała, że chrzani tą maturę. w sumie to jej się nie dziwię - jak w takim stanie myśleć ? no i w końcu została w domu i chorowała nadal. dopiero ok.15 - 16 jakoś jej przeszło. jutro idzie normalnie. no i teraz siedzi i płacze, dlaczego tak się stało. pocieszam ją, że w takich stanach się nie myśli logicznie. jest mi jej bardzo szkoda, mam poczucie winy, że jej nie namawiałam do tej matury... chociaż mówi, że to nie moja wina i jest zła na siebie. ani rodzice, ani ja nie umiemy jej pocieszyć... :C co jej powinnam powiedzieć ? ona cały czas płacze, że nie była na tej maturze...

moze daj jej troche pobyć w samotnosci-niech sb rozładuje emocje

nie bedzie tak źle, powiedz jej że dostanie zwolnienie od lekarza, chociaz by lewe jakby byly problemy z tym u ktorego bylyscie rano. Wtedy chyba we wrzesniu jest poprawa, i tak naprawde w dzisiejszych czasach może się we wrzesniu dostać na studia.. Na niektórych ambitnych kierunkach lub uczelniach może być ciężej ale zawsze można się przenosić:) przekaż jej to:)

przeciez sa drugie terminy dla takich osob.

Ja pierdziele... W takich sytuacjach się mówi lekarzowi, żeby wypisał zwolnienie i leci z nim do szkoły. Wtedy nie oblewa się matury, tylko pisze w czerwcu dodatkową. Dzwońce do szkoły, może jesszzze się uda uratować sytuację, choć szanse są praktycznie zerowe.

Moglbym isc za nia 10 razy. Nigdy niebalem sie pisemnych egzaminow. Ale za to ustnych.. ojjj :) Bedzie dobrze. Zdarza sie. Powiedz jej ze mogla sie usrac na egzaminie i miala by siare na cala szkole

nie mije poczucia winy. sama ostatnio miałam grype żołądkową, rzygałam jak kot za przeproszeniem wiec pewnie nie byłaby w stanie nawet usiedzieć w ławce a co dopiero pisać maturę. trudno, zdąży jeszcze ją napisać. ale wspołczuje

Znów za rok matura, za rok cały... :D zaśpiewaj jej to, hahaha XD

Co to w ogóle za szkoła? Przecież wszędzie się o tym mówi... No chyba, że Twoja Siostra miała gdzieś szkołę i nie chodziła pod koniec. W takim wypadku ma teraz za swoje...

nie miej*

W sierpniu są poprawki niech wtedy podejdzie. Takie sytuacje się zdarzają :/

nie no, dostała świstek od lekarza, ale nadal strasznie to przeżywa. :C

gitarzystka, grasz na gitarce ? :D

nie podszywać się pode mnie, gtpmdkmpmjtj ! :P ale akurat trafiłaś, wszystko załatwione, pojechałam do szkoły. no ale siostra wstydzi się tej sytuacji przed znajomymi, nawet telefon wyłączyła. a uczy się dobrze. miała średnią 4.5 na koniec LO.

u nas nikt nie mówił w szkole o procedurach w takim wypadku, gitarzystka, więc wcale sie nie dziwie ze nie wiedziała. jedźcie jutro do lekarza i niech jutro od razu złoży w sekretariacie potrzebne papiery

Czyli jest załatwione, że pisze w czerwcu? :P No to w takim razie luz. :) No brzdąkam czasem, ale ostatnimi czasy mniej- matura. ;)

tak, tak, wszystko załatwiłam od razu po wizycie u lekarza. :)

ehh, wszystko załatwione, ale ona się tego bardzo wstydzi. dziś angielski, weszła ostatnia, wyszła pierwsza, żeby uniknąć pytań. ale i tak i uczniowie, i nauczyciele się jej pytali. wcale się nie dziwię, że jest wnerwiona, bo każdy się pyta, co się stało i sensację robią. :/

ehh, wszystko załatwione, ale ona się tego bardzo wstydzi. dziś angielski, weszła ostatnia, wyszła pierwsza, żeby uniknąć pytań. ale i tak i uczniowie, i nauczyciele się jej pytali. wcale się nie dziwię, że jest wnerwiona, bo każdy się pyta, co się stało i sensację robią. :/

jak jet nie pasuje to zawsze za rok może hehe;DD pozdro;D