Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o co kaman?

Alkohol w ciąży co się dzieje?

Polecane posty

Gość o co kaman?

Dziewczyny potrzebuję rady. Jestem w 30tc. Nie miałam do tej pory żadnych zachcianek co najwyzej jakas niewielka np. na lody. Przed ciaza zmusic mnie do wypicia jakiegokolwiek alkoholu bylo ciezko. Pilam symbolicznie lampke szampana w sylwestra czy na weselu, albo ewentualnie na jakims grillu w lecie piwo smakowe bo zwyklego nigdy nie lubilam. Od jakichs 3-4 dni mam nieodparta ochote na prawdziwe PIWO!!! Ktorego przeciez nie lubie! I to nie jest tak, ze "o napilabym sie" tylko czuje się jak jakis alkoholik na glodzie :o wszedzie czuje zapach piwa a nawet odbija mi sie piwem. Chwilami mam wrazenie, ze jak nie wypije szklanki to oszaleje. Czy wiecie cos o takich dziwnych i irracjonalnych zachciankach? Skad to sie bierze? I czy stanie sie cos jesli wypilabym tego bezalkoholowego lecha- on ma ok. 0,5%? Prosze o porady, bo naprawde jestem juz sfrustrowana ta dziwna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia 600
Jest piwo Bawaria i nie zawiera wogole alk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqqq444
wypij nic sie nie stanie pol szklanki jak najbardziej, nie panikuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co kaman?
Nie słyszałam o tej Bawarii na pewno poszukam. Dziękuję! A znacie może przyczyny tak dziwnego zachowania? Bo dla mnie to nie jest normalne, ze ktoś można powiedzieć kompletnie niepijący nagle nie może mysleć o niczym innym jak prawdziwy alkoholik dosłownie. I tu właściwie może nawet nie o alkohol chodzi, bo żadna wódka, wino czy inne wynalazki mi nawet do głowy nie przychodzą tylko własnie konkretnie o smak piwa chodzi. Czy to nie dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migokotka1987
Moja siostra tak miała w ostatnim trymestrze ciąży. Musiała wypijać pół szklanki piwa wieczorem bo inaczej by oszalała :-) Dziecku nic nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja trąbię Bawarię jak oszalała. I chyba nie tylko ja, bo jak pojawi się w sklepie to zaraz znika, mąż się naszuka nie raz. Jak nie będzie Bawarii (jest o smaku piwa i jabłkowa, i jakaś jeszcze chyba) to śmiało możesz chlapnąć Lecha Free.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj znam ten ból
ja mam za to ochotę na Pina Coladę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co kaman?
Bardzo mnie pocieszyłyście :) Dziękuję wam :) Juz myslałam, ze oszalałam :D Jesteście niezastapione!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolkalolka
Jak napijesz się szklaneczki piwa czy pół dziennie to nie powinno nic się stać, znam kilka babek które piły piwo w ciąży bo po prostu nie mogły obejść się bez niego!!! I dodam że one przed ciążą rzadko kiedy pozwoliły sobie na piwko. Ja bardzo rzadko pozwolę sobie na pół szklaneczki np. Reddsa czy Karmi, ale to dlatego że aż tak bardzo mnie nie ciągnie do tego. Za to moja pyerdolnięta szwagierka chwaliła się wszystkim dookoła że łoiła drinki i wina (wygląda na to że w dużych ilościach) i co? Urodziła bardzo małe dziecko :o. Do tego nie karmiła go piersią bo bała się o cycuszki, i teraz mały ma problemy zdrowotne. Nie ma w ogóle swoich zębów, musiał mieć wszystkie wyrywane bo nie miał szkliwa. A ma dopiero 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolkalolka
I oczywiście te babki o których wspomniałam - urodziły zdrowe jak rydz dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolkalolka
Tylko wystarczy zachować umiar ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×