co piją dzieci?

hmm wszystkie podajecie wodę i dbacie o zdrowe odżywianie, a jednak mi połowa grupy przynosiła soki, drożdżówki, rogale, lizaki, tic-taki czy inne landrynki (zabierane od razu, oddawane przy wyjściu dziecka do domu.. jeszcze mi tego brakowało, by mi się któreś udławiło).. Ja sama lubię mleczną czekoladę, pepsi, mleczko w tubce, gumy maoam, niektóre batoniki, mąż zajada się czipsami... myślę, jak to pogodzić z żywieniem małego (4m) ;) Nie chcę by poznał smak słodyczy zbyt szybko.. super gdyby polubił gorzką czekoladę (bo jednak taka jest polecana.. ja jej nie cierpię). Na razie pije wodę, czasem herbatki dla maluchów, raz kupiłam nektar jabłkowy z bobovity dla maluszków, ale rozcieńczyłam z wodą.. i tak mam wrażenie, że małemu jest wszystko jedno, co pije..

"a moja 4 latka pije pepsi i zyje" masz się czym chwalić wiadomo ze nie umrze od tego ale jak to odbije sie na jej dalszym zdrowiu i zębach to tylko czas pokaże, jak pije pepsi juz w tym wieku to z czasem będzie pic jej coraz wiecej. Kofeina nie jest zdrowa dla dzieci, pobudza je, nie pozwala się skupić, dziecko ma problemy z zaśnięciem.

"i tak mam wrażenie, że małemu jest wszystko jedno, co pije.." no to tylko się cieszyć ze mu wszytsko jedno wiec dawaj to co zdrowe.

Jakieś paranoje macie z tym cukrem. Od tego się nie umiera. W zerówce będą dostawać słodzoną herbatę czy tego chcecie czy nie a w sklepiku nie raz kupią colę. Ja mam syna w 1 klasie to widzę co piją on i koledzy. Wtedy będziecie prosić by wypili Kubusia albo kompot.

ale póki dziecko jest małe to po co mu dawać słodzone napoje ?

Mój 14miesięczniak pije wyłącznie wodę, niegazowaną mineralną albo przegotowaną kranówę. Niczego innego NA SZCZĘŚCIE nie nauczyłam go pić :D

tak, będę prosiła żeby wypił Kubusia :O wystarczy że na co dzień będzie pił wodę i domowe soki. od czasu do czasu niech wypije nawet małą colę ale nie codziennie ale tak mamuśki same piją 2l coli dziennie dzieciom też dają albo herbatkę typu Ice Tea

Aż dziecko pójdzie do szkoły:D

nie muszę czekać bo mam dziecko które jest w gimnazjum

a drugie małe

Piszcie sobie co chcecie, ale upodobanie dziecka do smaku konkretnych potraw czy napojów wynika z tego, co mu podawałyście od maleńkości do jedzenia i picia w domu. Nikt mi nie powie, że jest inaczej. Mój 14miesięczniak nauczony picia wyłącznie wody kiedy poczuł sok w ustniku, to rzucił z impetem niekapkiem. Wszystko w temacie

dzieci od małego przyzwyczajone do wody nawet jak są starsze to piją głównie wodę. Niechby codziennie wypiły w szkole 1 napój tymbark, Frugo itp to i tak w domu piją wodę bo taki mają nawyk, poza tym rodzice też zazwyczaj piją wodę jeśli uczą tak dziecko. Dziecko które od małego pije słodzone soki, herbatki z cukrem w starym wieku raczej nie polubią zwykłej wody.

* starszym wieku czyt. szkolnym

no to poczekaj te kilka lat:D

Moje dziecko ma 5 lat-pije z reguly wode, soki, mleko, herbate. Pepsi tez czasem dostanie troche. Juz nie przesadzajcie, mamuski, wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. Jakas pisze, ze pije cole, je chipsy, slodycze, ale dziecko ma pic wode i jak najdluzej nie jesc slodyczy. A co mu sie stanie, jesli posmakuje wszystkiego? P_rzynajmniej nie bedzie dzikusem, ktory w przedszkolu czy szkole rzuci sie na niezdrowe zarcie.

Bzdura, moje dziecko tak do 3 r.z. nie chcialo tknac wody a teraz ja pije. Ja akurat od ciazy tez przerzucilam sie na wode niegazowana-wczesniej pilam soki, herbaty. A teraz tylko woda, wiec w kazdym wieku mozna zmienic nawyki i smaki. Slodycze lubie, jem w rozsadnych ilosciach, chipsami do piwa tez nie pogardze :P

:0

a ja jak byłam mała piłam napoje w woreczkach, kompoty słodzone i kranówę, żyję, jestem szczupła i zęby mam normalne, krzywe ale nie szczerbate jak to wyjaśnicie? a teraz tylko woda, a dzieci grube, z próchnicą, bynajmniej większość poszalałyscie na punkcie tej wody i braku cukru, wiadomo, zeby z nim nie przesadzać,a le on też do życia jest potrzebny

i jeszcze w wieku przedszkolnym i szkolnym byłam chuda jak szczapa, nogi patyki, teraz normalna szczupła

wpisałam cokolwiek ale wcześniej pisałam pod no tak nikt nie daje - moje pierwsze dziecko jest w gimnazjum :P

lolitka to nie tylko kwestia cukru ale kiedyś nie było we wszystkim konserwantów, nawet kranów była zdrowsza, nie mówiąc o tym że piło się więcej kompotów. Dziś kupne soki mają mnóstwo barwników a dzieci piją tego nieporównywalnie wiecej.

żywiec zdrój z kubka z ikei

a no ja też. I wodę sodową z sokiem. I oranżadę w butelkach, mandarynkę, cytronetę...I tez jestem zdrowa i szczupła. A i zdarzyło sie jesc bułke z cukrem

Moje nie lubi niczego od hippa-słoiczków z obiadem, owoców, herbatek. Jak już to bobovitę. Ale do picia na taki upał to raczej woda; po roczku już czasami herbata, ale zwykła, jak dla dorosłych.

Moja Karolka ma 2 lata. Babcia latem szalała i robiła naturalne soki malinowe, truskawkowe, kompoty jabłkowe żeby prawnusia dostawała to co najlepsze, a mąż szalał że dziecku daję soki z wodą. Także soki poszły w odstawkę a Karola staramy się żeby dostawała wodę. Ewentualnie herbatka hipp tak żeby delikatnie zmienić smak ;) a tak poza tematem Drogie mamy czy pomogłybyście przy pracy magisterskiej? muszę zrobić badanie- 3 minutową ankietę na temat jogurtów dla maluchów. Pomożecie??? Bardzo proszę ;) oto link http://moje-ankiety.pl/respond-44089.html . Pozdrawiam !

Moja mała piję wodę mineralną, oraz herbatki tea for kids, nie podaje granulatów, soków dosładzanych ani czarnej herbaty.

heh, moja też pija Tea for Kids:D Szczególnie tę sobie upodobała http://teaforkids.pl/?product=jablkowa Do tego podaję wodę, czaaaasem w zimie kakao i soki, które sama staram się robić. Żadnych Kubusiów czy herbatek granulowanych