prawie roczniak. MAMY ROCZNIAKÓW

witajcie. Jak wygląda wasz dzien z rocznym lub prawie rocznym dzieckiem? Ja chyba nie umiem się zajmować moim synem. Przeważnie chodzimy do południa na spacer, potem obiadek (słoik, gotowany) potem spacer. Jeśli pada dziecko większośc część dnia siedzi w łóżeczku. Jak jest u Was?

drogie mamy jestescie?

a dlaczego wiekszosc dnia spedza w lozeczku??

moje dzieci odkad skonczyly 3 miesiace to byly zostawiane na podlodze, szybko zaczely raczkowac i chodzic. pozwalam im robic co chca w tym czasie obserwuje je albo bawie sie z nimi.

no tez nie wiem czemu w lozeczku siedzi I co on tam robi tyle czasu?

To masz spokojne dziecko. Moje wscieklyby sie po 15 minutach spedzonych w lozeczku.

a ty co robisz jak on siedzi w łóżeczku?

moje nie spiac nie wytrzymalo nigdy nawet tych 15 minut dlatego jestem ciekawa :P

bedzie miec roczek. Po sniadaniu spacer, potem obiad i zabawa;) w lozeczku tylko spi. Raczkuje, chodzi trzym ajac sie mebli i wyrzuca wszustko z szafek. Pozwol dzoecku pochodzic po mieszkaniu. Na poczatku byla masakra bo balam sie ze sobie zrobi krzyewde, ale teraz juz wszystko mam zabezpieczone i wiem czym corke zabawic zebym miala chwile dla siebie.

up up

twoje dziecko.

mój czas z roczna córka wyglada tak - wstajemy jemy sniadanie i ok 11 idziemy na spacer na 2,5-3 godz zaleznie od pogody. potem o 13 obiad i jesli córka nie spała na spacerze to ma drzemke tak 2 godz . jesli spała to idziemy na plac zabaw juz bez wózka na hustawke i tam jestem tak 30-40 min. dodam ze ona jeszcze nie chodzi. potem wracamy i bawimy sie jeszcze - układamy klocki, czasem uda sie ja włozyc do łózeczka na góra 15 min to bawi sie wyrzucajac z łózka wszystkie zabawki, bawimy sie tez turlajac kulki - mamy taki domek z kulkami , o 15 mała je deser i idzie na drzemke. w ciagu dnia spi tak 2 do 2,5 godz, albo ciągiem, alo ma to rozbite na 2 drzemki. jak wstaje to o 17 je drugie danie i znów sie bawimy - wygladamy przez okno, ona lubi sie tez bawic pilotami - wkłada i wyjmuje baterie, kapciami, spinaczami , lubi wykładac i wkładac pranie do kosza, pralki, wyrzucac zabawki z kosza i je znów tam wkładać, bujac sie na koniku lub dewastowac swój nocnik itp i tak czas mija.o 18 wraca tata i wtedy ja juz mam wolne :)

moja tez chodzi trzymajac sie mebli ale musze uwazac bo potrafi sie zagalopowac i np konczy sie łózko a ona mogłaby isc dalej tylko jeszcze nózki jej lataja jak pijaczkowi. czasem tez posiedzi przed komputerem chwilke bo mam na pulpicie rybke mini mini która uwielbia wiec lubi ja sobie podotykac, potrzaskac klawiaturą, bawi sie tez odkurzaczem - udaje ze odkurza. ogólnie to marze juz aby zaczęła chodzic hehe

wkurza mnie kafeteria