Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BackspaceOna

Dziecko Mojego Narzeczonego , Prosze o POMOC

Polecane posty

Gość BackspaceOna

Witajce dziewczyny Mam pewien problem , otoz moj narzeczony ma dziecko z poprzedniego zwiazku , dziewczynka ma 6 lat ... My jestesmy juz razem dlugo Mala nigdy mi nie przeszkadzala wrecz ja uwielbialam jak do nas przyjezdzala staralam robic sie dla mniej wszystko , spedzalismy weekendy tak zeby ona sie nie nudziala , szykowalam ubranie , jedzenie bawialam , przytulalam normlanie jak wlasne ... ALE wlasnie od pewnego czasu dziecko zaczyna mnie bardzo denerwowac mala strasznie do mnie pyskuje typu. Przynies mi ubraie , albo nie dalas mi bluzki a mi niechce sie isc , nawet ostatnio jak rozmawialismy z narzeczonym przy malej to sie na mnie wydarala zebym przy niej o takich rzeczach nie mowila od poprostu przestalam ja dazyc sympatia jest mi obojetna a nawet wkurza mnie jak do nas przyjezdza jak sobie z tym poradzic ?bo atmosfera w domu nie jest za fajna a tego chce , moze ktoras miala podobnie ?????? ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violka fasolka)(
To dlaczego nie zwrócisz jej uwagi na takie zachowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba raczej Twójnarzeczony
powinien zareagować i zwrócić córce uwagę jak powinno się zwracać do osób starszych, zreszta Ty również powinnaś jej powiedzieć, że nie życzysz sobie pyskówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz bedziesz
moze matka ja buntuje..mozliwe ze mala opowiadala ze cie lubi, ze jestes fajna i jej matka pekala z zazdrosci i zaczela mala tak do ciebie negatywnie nastawiac, przede wszystkim twoj parnter powinien dziewczynce tlumaczyc ze zle sie zachowuje, a przede wszystkim sprobowac sie dowiedziec co sie stalo ze taka jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BackspaceOna
Probowalam , tz powiedzialam ze niechce aby sie tak domnie odzywala , w ostatni weekend zrobila taki balagan w calym domu ze opadly mi rece i juz nie wytrzymalam i rzeczywisce sie na nia wydarlam ze takie syf moze sobie robic u matki (bo jej matce to wogole nie przeszkadza sama chodzi non stop w tych samych ciuchach , ale nie u nas , to zaczela wymyslac ze teraz jest glodna to jej powiedzialam ze jak skonczy to tata zrobi jej kanapki .. mam dosc ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttdstdsdts
w dojrzewaniu da ci popalic bardziej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz bedziesz
?a czy 4 etnie dziecko wie co to znaczy kochac?czy mowiac swojemu tacie ja cie nie kocham wie co mowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttdstdsdts
i co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz bedziesz
porozmawiaj z partnerem niech on takie sprawy zalatwia..niedlugo ci gowniara powie zebys nia nie rzadzila bo nie jestes jej matka, a jak zacznie dorastac to juz wogole bedziesz miala z nia przesrane, niech twoj facet ja uczy szacunku do ciebie, chociaz jezeli matka nia manipuluje i zle o toie gada, ale ze przez ciebie nie sa razem to bedzie ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BackspaceOna
nie 4 letnie a 6 letnie :) , dalej juz chyba nic ... mam nadzieje ze sytuacja sie poprawi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BackspaceOna
matka mnie nienawidzi do granic mozliwosci tylko ze ja niewiem dlaczego zanim poznalam mojego faceta oni juz nie byli razem 3 lata to ona odeszla i zostawila pierwsza znalazla se kochanka ale to dluga historia , mala z poczatku byla we mnie zaptrzona no stop ze mna nawet do domu wrcac nie chciala tylko by byc ze mna , ale teraz wszystko sie zmienilo mysle ze to tez dlatego ze juz wie na ile moze sobie pozwolic po pozwala na coraz wiecej ale o duzo za duzo a ja sobie nie dam tym bardziej ze jestem w ciazy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieciekawe
Tez obstawiam ze matka ją buntuje ale nie skreślaj od razu dziewczynki. Być moze wydarzyło sie jej życiu cos złego. Ale jeśli jest teraz bardzo niegrzeczna to popieram ze e zrobiłas jej kanapki tylko musiała zaczekać a bałagan kaz jej sprzątać. Możesz sprzątać razem z nią, ale nie wyreczaj jej. Pokaz jej ze nie z tobą takie numery. Bądź konsekwentna ale nie krzycz na nią. Rób tak zeby nic nie mogła ci zarzucić. Na jedzenie niech czeka, niech sprząta, niech nie ogląda bajki, ty nie musisz sie z nią bawić, nie musisz być miła ale nie bądź tez nieuprzejma. Zaznacz tez w jakiś sposób ze jeśli chce z tobą porozmawiać to ty jesteś dla niej. To tylko dziecko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowanie porozmawiaj z narzeczonym o zachowaniu jego córki. Im szybciej ojciec zareaguje to lepiej. Ty również zwracaj jej uwagę - zdecydowanym głosem,konsekwentnie ale bez krzyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh....
i takie są skutki wiązania się z dzieciatym facetem...ja bym się nie zdecydowała, zawsze będziesz tą drugą, współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika...
a moze jest zazdrosna o ciaze? moze boi sie odrzucenia? 6 latka to jeszcze male dziecko, ja poznalam mojego meza, kiedy corka jego miala 6 lat, teraz ma 17 i zawsze byla grzeczna. nie przechodzila zadnych buntow, nigdy zle sie do mnie nie odezwala, wiem, ze mnie darzy duza sympatia, mowi, ze kocha itp. jednak ja bylam w ciazy to sie jakby odsunela, ale zaraz jak sie dziecko urodzilo i zobaczyla, ze dalej ja kochamy to bardzo chetnie nas odwiedza, bawi sie z przyrodnia siostra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BackspaceOna
to bedzie dluga droga cos mi sie wydaje ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suchary
heh, niedawno byl ten sam temat:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BackspaceOna
o ciazy jeszcze nie wie to dopiero poczatek , jest mi przykro bo naprawde bardzo ja lubilam ,a teraz rzez to jej zakochanie jestem strasznie anty do niej nastawiona Kurcze ... jesli sie kogos kocha ehhh to niema znaczenia czy ma dziecko czy nie , dla mnie to zadnego problemu nie stanowilo i nie stanowi dalej , chciala bym tylko aby wszystko wrocilo do normy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz bedziesz
wiem ze 6, ale ja pytam swiadomie o 4 letnie dziecko, czy mowiac tato ja cie nie kocham wie o czym mowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz bedziesz
niech ojciec z nia pogada i zapyta dlaczego przestala cie lubic, dzieci w tym wieku sa jeszcze szczere moze sie dowie..ale obstawiam ze matka ja tak nastawia z zazdrosci czy z zawisci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BackspaceOna
chyba wlasnie dzisiaj musze z nia pogadac i to dobinie , a on z nia w najblizszym czasie bo ja tak dalej nie dam rady ... matka nie widzi ze i tez dziecku robi krzywde jak ja buntuje bo spedza czas w bardzo nie milej atmosferze ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli zamierzasz z nim być , to wyobraź sobie ze będzie gorzej . jeżeli teraz 6-letnie dziecko z taką arogancją się do Ciebie odnosi potem będzie ręce wyciągać. Pierwsze co to Twój partner powinien zareagować , dwa ze Ty także, to ze nie jesteś jej matką nie znaczy że ma CI nie okazywać szacunku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz bedziesz
ten typ nie interesuje czy robi dziecku krzywde czy nie.. po trupach do celu, nie wazne ze dziecko ma pozniej gorzej bo ty je przestajesz lubic, wazne ze ciebie juz nie lubi..to takie matki polski zalosne, zgorzkniale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BackspaceOna
dlatego musze z tym skonczyc , nie bedzie mnie gowniara tak tarktowala , przyjdzie dziecko na swiat i bedzie gorzej , jeszcze zrobi cos dziecku bo wszystko mozliwe nigdy nie wiadomo co jej do glowy strzeli ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×