mam taki charakter,że Polacy mnie nie cierpią a obcokrajowcy uwielbiają

jestem prostolinijna, nie jestem zawistna, zazdrosna, nie wywyższam się, jestem bardzo ładna, ale nie wyobrażam sobie sytuacji,że zagaduje do mnie przecietny albo brzydki chłopak a ja go potraktuje jak śmiecia (dużo Polek tak robi) co nie oznacza,ż jestem latwa, bo do łozka z nikim nie chodze.

I co w związku z tym?

Pomylił ci się zakres problematyki.

polacy mają wysokie wymagania co do kobiet w porównaniu do obcokrajowców , może dlatego ,ze Polki są generalnie uważane za ładne w niemczech , we włoszech to czasem nie ma dnia żeby ktoś nie podrywał ,a w Polsce to odrywają ,ale w klubach ,a na ulicy czasem sie zdarzy ,ale rzadko . Chyba Polacy maja tez inna mentalność , mniej otwarta jakby

w związku z tym, mówię,że wiele osob o dobrym wnętrzu nie pasuje do Polski i powinno wyjechac

Polacy wymagają od kobiet a od siebie nie, nieraz widzę kompletnego brzydalca z piękną dziewczyną, pamietam wiele takich przypadków - miałam śliczną koleżankę, a ona przeżywała bo chłopak ją bił - zobaczyłam jego fote - wysoki, chudy, łysy, brzydki...a ona śliczna, on psychol i ją bił jeszcze :O w końcu odeszła od niego do jakiegoś przystojniaka ale o ponad 10 lat starszego :P

a poza tym zaczepki Polaków są czesto chamowate , szczególnie studentów , wiem bo mieszkam na miasteczku akademickim i czasem sie zdarzały teksty w stylu ,, fajna dupa z ciebie" czy ,, pokaż cyceee" takze szkoda gadać... a taki włoch to podejdzie kulturalnie , powie ,że jestes piekna itd.

i? myslisz ze za to polacy Cie niecierpia? za takie cechy raczej by cie uwielbiali ;) musisz miec cos co Cie u nich skresla, jedna rzecz juz znalazlam - uroda, moze masz jeszcze szczescie w zyciu, to sie polakom tez nie podoba i pewnie powodzenie u facetow

oczywiście tez nie jestem taka naiwna żeby leciec na piekne słowka włochów czy niemców bo moga je mowic w jednym celu ,ale fakt faktem ,że to jest bardziej kulturalne niż teksty w stylu ,, pokaż cyce"