Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spragniona milości

Prawiczki pytanko

Polecane posty

Gość spragniona miłości
Ale noekóre laski to tępe są masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja bym te piwo wylał albo sam wypił" x to by było najlepsze. zgodzić się i je wypić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czyli Darekr stawiasz sie od razu na przegranej pozycji!" ­ Nie. Po prostu mam wyobraźnię i tak samo jak nie wjeżdżam na czerwonym na skrzyżowanie tak nie utrzymuję kontaktów z dziewczynami bo to się dla mnie źle skończy. ­ "Mam np koleżanke którama 130w kapeluszu, irytujacy głos is posób bycia a ma chłopaka " ­ A to niespodzianka: dziewczyna ma chłopaka. Pewnie ten wymarzony którego sobie upatrzyła od samego początku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fferma łódź
bez prawiczków ludzkość byłaby uboższa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 10
20:11 [zgłoś do usunięcia] Alicja Donnikova a w ogóle - jak się podoba moje nowe wdzianko nickowe? ­ Mi sie bardziej podobala Zaba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Argen my musimy przyjąć strategię na macho. Cześć! Chcesz się ruchać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukochana
kliknij na link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 10
20:28 [zgłoś do usunięcia] Alicja Donnikova argen - dokładnie. doczytałeś już, jak zginęła? ­ Zostala spalona na stosie jak na prawdziwa wiedzme przystalo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczki same piszą te prowo
żeby mieć na co ponarzekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no jeszcze nie. ale kiedyś adaptację "Nocnej Straży" oglądałem" ­ fabuła tych filmów jest zupełnie inna niż książek, ale powiedzmy, że trzymają klimat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kantor
Ja kibicuje innym żeby znaleźli swoje kobiety. Mieli dzieci. Rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kantor widać, że jesteś dobrym człowiekiem. Kibicuję Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1) Rzadko 2) Nie 3) Jestem nieśmiały, przyzwyczaiłem się do bycia samemu. Zdaję sobie sprawę, że nie jestem targetem dla większości dziewczyn, a poszukiwanie jednej z tych nielicznych którym się spodobam, to nie jest zadanie dla kogoś tak nieśmiałego jak ja. A co do bajeru, to nie chcę udawać kogoś kim nie jestem. Nie umiem bajerować i zdaję sobie z tego sprawę, ale nawet gdybym umiał to nie czułbym się wtedy sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie wróciłem z kina. ale fajna laska koło mnie siedziała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całonocny seans. nie była niedobra bo przecież w ogóle z nią nie rozmawiałem ani żadnego kontaktu nie nawiązałem to jak miała być niedobra. jest zupełnie obca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś od zawsze jest sam
to samotność staje się niczym nadzwyczajnym, niczym dniem powszednim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żartowałem, bo zawsze piszą, że kobiety były dla Ciebie niedobre. Ty to się bardziej niż ja do kobiet nadajesz. Jesteś towarzyski. Ja to się lubie wyspać i bym nie chciał na noc iść do kina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to grają seanse od 15:00. Uroki zadupia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29 old
1) umawiałem, ale zawsze potem kontakt się urywał [nie licząc jednej desperatki z dzieckiem i jednej puszczalskiej]; ogólnie czasem aż uciekały odemnie na tych randkach- przykra sprawa bo to widać Albo jak proponowałem gdzieś wyjść to zawsze było "nie" 2) Raz powiedziałem i nie zostałem zaakceptowany, to było jak miało dość do takiego bardziej zbliżenia, potem drugi raz zaryzykowałem i w sumie reakcja obojętna ale i tak znajomość sie urwałą, spieprzyłem to ja. 3) A trzecie pytanie to nie wiem jakie było. Wiem natomiast że bycie samemu niszczy charakter. Nie potrafię się z ludźmi dogadywać jak dawniej, kłótliwy jestem i jakiś taki wyalienowany. Bycie z kimś pozwala wejść na taki "wyższy" poziom dojrzałości - czuje się gówniarzem w porównaniu do rówieśników ochajtanych i z dziećmi. Do tej pory nie nauczyłem się podejmować decyzji, być konsekwentny zaradny - nie dziwie się że nie mam powodzenia. Singlostwo niszczy człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×