Prawiczki pytanko

Kantor prosze cię! jak to znasz miejsce w szeregu? Ze niby nie mozesz zaznac szczescia! Każdy ma do tego prawo:)

x

samanta mamba chyba wróciła pod innym pseudonimem.

Ja ćwiczę bajer, ale to nie takie proste. Ale zgadzam się, że bajer to dużo.

1) kiedyś tak, teraz nie 2) kobieta i tak wyczuje, więc nie mówię 3) nie, ponieważ moja praca jest taka, że muszę ciągle jeździć. A czas wolny jak już mam, to spędzam go na rybach, majsterkowaniu.

1) nie 2) nie wiem bo odp 1)

x

3) bo uwazam sie za starego byka i jest mi dobrze tak jak jest.

1 nie umawialem sie z kobietami nigdy 2 raz powiedzialem kolezance 3 bo sie wstydze i bo nie mam szans

Jak zagadywałem o pogodzie to akurat temat się szybko urywał. Potrafię powiedzieć coś na otwarcie, czy zażartować, ale później gorzej. Szybko się rozmowa urywa. Dzisiaj np. w sklepie zrobiłem zakupy i dziewczyna: 4 złote...yyy to znaczy 7,50. A ja: cztery złote? Ok, może być. Coś takiego i się zaśmiała. No ale dalej nic nie było.

Paulina kiedyś powiedziała mi: "widać że nigdy nikogo nie miałeś" od tego momentu wierzę, że kobiety potrafią rozpoznawać prawiczków

1nie spotykam sie z kobietami 2 raz powiedzialem kolezance 3 bo sie wsrydze i nie mam szans

U mnie kiedyś kolega rozpoznał, którego słabo znałem. Zresztą wiele osób może rozpoznać, tylko nie mówi.

Chociaż czasem można sie pomylić. Ja niedawno poznałem takiego kolegę, myślałem, że jest sam i prawik, a okazało się że ma dziewczynę.

LoOoOser Brawo, dobrze ze cwicisz, bo to podstawa:) dobry bajer jest jak zdiewczyna czyta książke i ty tez taką kiedys czytałes to juz jest temat do rozmowy:) Z tą ekspediontką to mogłęś pociagnąc cos np jak się zasmiała to np "jaki ma pani piękny uśmiech, powinna się Pani cały zcas uśmiechac" Czy cos w ten desen :) Samotny Romantyk II Nie potrafimy wyczuc prawiczków :P Chyba ze boisz się w ogóle kobiety dotknąc palcem :P

Bardziej pewny jest koniec świata niż fakt że będę z kimś

Moja chyba najfajniejsza sytuacja w tym stylu: Byłem w aptece, kupuje cos na przeziebienie. Fajna dziewczyna tam sprzedawala. I ona: czy to ma byc dla osoby dorosłej? Ja: tak...jestem dorosły. Ona: wiem, tylko myślałam, że to może dla dziecka. A ja: nie mam dzieci...jeśli to panią interesuje...". :D Zmieszała się, jej koleżanka i kolega się śmiali. Ale takie gadki to tylko część sukcesu. Trzeba całą długa rozmowę umieć przeprowadzić.

Inna sytuacja: Wchodzę z kolegą do sklepu, szukamy piwa, nie widać. Pytam sprzedawczyni: gdzie jest piwo?. Ona nie ma. Ja: dlaczego? Ona: nie dostal;iśmy licencji. A ja dlaczego nei dostaliście? Ona śmiech i coś mi tam odpowiedziała. :)

1. W jakim sensie? Nie zapraszam na randki i sam nie daje sie zapraszac, spotykac kobiety spotykam w rożnych sytuacjach' 2. Nigdy no bo nie umawiam sie na randki.

Po za tym takie gadki mają do czegoś prowadzić ?

"Jest na prawde bardzo dużo dziewczym i kobiet, ktore nie szukaja według tych kategorii." ­ Studiowałem babski kierunek a dziewczyn było od groma więc skoro tam nie znalazłem to tym gorzej dla mnie :D ­ "Pewnei ważne jetst dla nas stabilizacja finansowa" ­ Zwłaszcza w liceum i na studiach gdy przezrabiacie jednego za drugim. Jakoś nie wierzę, że musieli pokazywać świadectwo pracy :D Nie masz pracy - nie ma randki :D ­ "odwaga i bajer" ­ A gdzie to można kupić? :D Mam się nauczyć w 5 minut tego co inni praktykowali od małego właściwie od niechcenia? Jako, że wy kobiety jesteście tak bystre jak woda w kiblu specjalnie dla ciebie mała analogia abyś zrozumiała jak to wygląda z mojej perspektywy: Wyobraź sobie, że nie masz cycków. Ale tak całkowicie - kompletna deska; a twój wzrost to 130 cm (w kapeluszu) I w takim stanie rywalizuj z innymi dziewczynami o mężczyzn którzy ci się podobają. Powodzenia :D ­ " a jak sie rozstawał to albo byl już umówiony na randke albo miał nr tel i to od naprawde ładnych, inteligentnych, fajnych dziewczyn!" ­ No bo się gość podobał. Są tacy co ścianę podpierają w atrakcyjniejszy sposób niż ja rozmawiam :D A poza tym co się robi na randkach? Na żadnej nigdy nie byłem więc nie wiem nic poza tym, że ktoś zje i zabawi się na mój koszt. :D

14:55 [zgłoś do usunięcia] Darker "1) czy wy w ogóle spotykacie się z kobietami?" Nie. ­ Darker... !!!??? A ja myslam ze Ty sie juz ozeniles i zniknales na zawsze z kafe.

ja też odpowiem. nie spotykam się z kobietami. a dlaczego? oczywiście dlatego że są dla mnie niedobre :D

Czyli Darekr stawiasz sie od razu na przegranej pozycji! Kazdemu podoba się cos innego. Mam np koleżanke którama 130w kapeluszu, irytujacy głos is posób bycia a ma chłopaka ;] A jak człwoeik się nie przełamie i nie nabierze odroine odwagi to kurcze kobieta z nieba nie spadnie! No i tamtem facet jest wg standartó na prawde brzydki :P

uwielbiam te nawracaczki prawiczków :D

ja tam każdej mówię że jestem prawiczkiem i wszystkie nogi rozkładają one lubią rozprawiczać...

"przy barze a nagle mnie zaczepia dziewczyna co była obok mówiąc cześc ja oczywiscie odpowiadam czesc a ona czy popilnuje jej piw" ­ buahahahah :D

coraz bardziej mnie wkurwia ta kafeteria. czemu to do kurwy nędzy jebanej nie może działać? :o

"cześc ja oczywiscie odpowiadam czesc a ona czy popilnuje jej piwa" x to jest dowód na to że ma się "frajer" wypisane na twarzy, niestety :D

off, nie przesadzaj. może to był taki podryw ze strony tej panny? :P