czy powinnam sobie szukac innej praktyki?

chodzi o to, że dzwoniłam do pewnego zakładu i chciałam tam mieć praktyki...odebrała jakaś baba-dosłownie, która ciągle nie mogła się zdecydować, na dodatek była bardzo niemiła i nieprofesjonalna (te jej słownictwo:O co drugie słowo cholera). Powiedziała, że zadzwoni do mnie bo wstępnie się umówiłyśmy. Minęły 3 tygodnie i cisza, a ja nie mogę czekać...myślałam, że wtedy zadzwoni następnego dnia, góra po kilku dniach, ale nie po tygodniach :O załatwiłam sobie już gdzie indziej praktyki tylko muszę podpisać umowy, nie mam czasu na czekanie..a co jesli ta babka zadzwoni z tego pierwszego zakładu? Co jej powiedzieć? Chociaz mysle, ze ona juz nie zadzwoni, bo gdyby chciała to juz by to zrobiła.Mogła od razu odmówić, a nie dała mi nadzieję, a ja straciłam tyle czasu :O

up

.

Jak co powiedzieć? Powiesz, że nie moglaś tyle czasu czekać aż się WKOŃCU zdecyduje i tyle w temacie ;) Albo grzecznie odpowiedz: "Sprawa nieaktualna".

albo w ogole nie odbiore :D