Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marta kwarta200

Kobiety jak się ogarniacie jak idziecie na jakąś uroczystosc z małymi dziecmi?

Polecane posty

Gość marta kwarta200

np jakieś wesele, komunia czy coś takiego. Pytam kobiet które mają 2-3 małych dzieci. kazde z rana trzeba nakarmic umyc, ubrac. siebie tez umalowac, uszykowac sie. Ja nie wiem jak to jest bo nie mamy jeszcze dzieci. jutro idziemy na komunie więc wieczorem na spokojnie szykuje sobie i męzowi ubrania, prasuje wszystko tez wieczorem. rano juz zajmuje sie sobą, śniadanie robi mąż. Mi uszykowanie się razem z prysznicem, makijazem, fryzurą i ubraniem zajmuje ok 3 godzin tak bez pośpiechu. Ale np moja bratowa ma troje małych dzieci w wieku 6 mies, 1,5 roku i 5 lat i widzę w takich sytuacjach że ona rezyguje z wyszykowania SIEBIE, szykuje dzieci, męza a sama na prędko rozczesuje wlosy, zarzuca jakies ciuchy i idzie. Ja bym tak nie potrafiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co taszczyc dzieci
na wesele? Na komunie to rozumiem, ale na imprezy dla doroslych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta kwarta200
o jejku to przykład był. chodzi mi ogólnie o jakies uroczystosci gdzie trzeba się wyszykowac żeby ładnie wyglądac elegancko komunie, chrzciny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niomniom
wtedy po prostu wszystko musi byc naszykowane wczesniej. najpierw szykujesz siebie potem na koniec wbijasz dzieci w odswietne ciuchy i tyle Kwestia zorganizowania ale da sie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta kwarta200
no byc może:) własnie tak się dziś zastanawiałam jak to jest jak trzeba kazdego po kolei ponakarmiac, poszykowac kiedy czas na to skoro mi samej uszykowanie się zajmuje duzo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta kwarta200
o co ci chodzi ty tępaku wyżej? kretynka to cię moze urodziła skoro nie umiała wychowac na człowieka tylko na jakiegos prostaka obrazającego ludzi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhythyth
marta kwarta po co się czepiasz czyjejs matki? czep sie tej co cie obraziła a nie jej matki tępa krowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kioikkuk
jak ja nienawidze nauduzywania wyrazenia "ogarnac sie"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie zabieram dzieci na
imprezy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cie autorko
mi szykowanie sie na wesele zabieralo minimum 3 godziny, zjesc, umalowac sie, jakies maseczki, uprasowac ubranie. PO urodzeniu dziecka musialam lepiej sie zorganizowac. Teraz dziecko ma 4 lata i spokojnie tatus sie zajmuje szkrabem jak ja szykuje sie na jakas uroczystosc. Nie ma zadnego problemu. Po drugie 4 letnie dziecko samo juz sie bawi i nie potrzebuje non stop uwagi. Nie wyobrazam sobie jednak przy 2,3 dzieci jakiejkolwiek organizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nescafe :))))))
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kluska _serowa
Nie wiem jak przy dwojce lub trojce bo mam jedno dziecko ale podejrzewam ze podobny scenariusz. Najpierw wstaje wczesniej, szykuje sie, w miedzyczasie maz daje synowi jesc. Potem maz idzie sie szykowac a ja ubieram syna i juz :) Wlasnie dzisiaj idziemy na komunie, powinnam juz siedziec pod prysznicem ale sie ociagam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam ani jednej matki
3 dzieci, ktora by wygladala na zadbana i atrakcyjna, serio!!!!!!!!! chyba ze to jakas gwiazda telewizyjna co ma sztab opiekunek i kase lub jakas zona biznesmena z 2 dzieci jeszcze jakas sie zdarza zadbana ale czesto wiaze sie to tez z kasa, posiadaniem opiekunki, duzej pomocy ze strony rodziny i meza 90% matek 2 i wiecej dzieci straszy wygladem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfhyjuerer
gfn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta kwarta200
bo jestes niedorbiona kretynka- ja nie mam dzieciaka debilko tak dla twojej wiadomości i wątpie zeby twoja matka przy takiej gromadzie dzieci wyglądała "odlotowo" haha:D:D:D a ja lubie o siebie zadbac i lubie się ekstra odszykwoac na spokojnie a nie w locie w 15 min. a z garem to masz ty cos nie tam skoro obrazasz obcych ludzi na forum lecz się tępa krowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tydyfr
yrfkm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdgksjkd
Ja mam 2 dzieci i jak wychodzimy gdzieś razem lubię się ładnie wyszykować siebie i dzieci . Wcześniej jak nie miałam dzieci to wybierałam się z 2-3 godzinki przed wyjściem. teraz z dwójką szkrabów wybieram się dużo dłużej ,na początku prasowanie i szykowanie kto co założy, później kąpiel, dzieci i ja , szykuję się ja - włosy i makijaż a w między czasie mąż karmi dzieci, jak jestem gotowa to ubieramy z mężem dzieci ,a na sam koniec ja się ubieram . To wszystko to jest kwestia organizacji i pomocy męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nigdy nie pindraczę
się 3h - makijaz robię lekki tylko cienie i tusz, bo mam ładną cerę, lekki błyszczyk, włosy mam takie se ale nie lubię ich układać. No ale na wyjście to najczesciej fryzjer. Ubieram sie i git. A córce szykuję kieckę, czeszę włosy, mąż sam sobie prasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta kwarta200
własnie chodziło mi o takie wypowiedzi jak wyzej, a nie wyzywanie tak jak ta przemądrzała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×