Czy grube dziewczyny częściej by ulegały facetom gdyby były chudsze?

Puszysty to jest misiu Zosi, pulchna babka w piekarniku a ty jesteś po prostu spasione prosie. Dziekuję.

Puszysty to jest misiu a pulchna babka w piekarniku. Ty jesteś GRUBA.

puszysty to moze byc kotek :D wy jestescie spasionymi lochami

popieszczę pulchniutką kobitkę... :-)

tlumoku a wiec gruba i spasiona nie jestem. Na brak powodzenia nie nazekam.

Za to na braki w wykształceniu powinnaś.

jasne ze brnąć Teraz odmawiam 10 na 10:) ale mam stałego partnera, lecz on nie podziela moich upodobań więc mam czasem ochotę zaszaleć z kimś innym. Mój mąż lubi grzecznie, a ja znowu troszkę inaczej... Pejcze, obroże i tp, niestety jemu nic z tych rzeczy nie wychodzi, nawet jakoś poddusić nie potrafi, nie wiem może to trzeba czuć:)

WIĘCEJ SEKSU widze, że wiesz co dobre. I jeszcze to połączenie twoich upodobań i rozmiarów ciała. Rozmarzylem się.

Jak widzę nie tylko ja mam takie upodobania, tylko niestety ja mam problem z ich realizacją przez swój tok myślenia, a szkoda.

Gdyby ktoś mnie chciał to bym ulegała a jakze. Szkoda tylko ze nie ma amatorow

W to nie uwierzę. Pewnie nie zauważasz tych amatorów...

Właśnie w tym problem, że ja jestem bardzo spostrzegawcza, a amatorow jak nie było tak nie ma, a tzw chcica nie ustępuje. I żeby nie było nie mówie tu o jakimś dziwkarstwie czy o puszczaniu się , tylko o zwyczajnych ludzkich potrzebach i checi wytulenia sie. Gdyby jakiś amator był z chęcią bym się nim zajęła.

Więcej sexu Powiec w prost swojemu partnerowi o co ci chodzi a zobaczysz ze on też tego chce . Nie bąc nieśmiała ...Kupcie sobie zabawki do sexu. i Gitara...

Ale z nim to nie będzie to samo, nie będzie adrenaliny, tego uczucia nowości i nieznanego:). Inny partner da mi na pewno inne doznania:) wiecie o co mi chodzi.