Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Athelgast

Który z tych dwóch byłby dla was autorytetem?

Polecane posty

1. Sir Isaak Newton, Fizyk, a także alchemik, kabalista i astrolog. Badacz Pisma i z wyznania antytrynitarz. Z pochodzenia Sakson. 2. Giovani Giacomo de Sengal vel Casanova. XVIII wieczny obierzyświat, dyplomata, szarlatani, erotoman i awanturnik. Z wyznania katolik (niedoszły ksiądz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
to zalezy co kto lubi i jakie ma priorytety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1111111111111111.
pierwszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna_31_wa
jak Casanova może być autorytetem? a tak w ogóle: "obieżyświat"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten tam tego
casanowa miał peniolka 7cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pojęcie autorytetu jest bardzo względne. W ogólnym znaczeniu autorytet zawsze oznacza pewien drogowskaz, wzór do naśladowania.. I tutaj dotykamamy pojęcia dobrego i złego owocu. Tego, jaki owoc wydał żywot stronnika arianizmu, o pochodzeniu celto-germańskim, i (nie potwierdzona do końca informacja) aseksualisty. A jaki owoc wydał żywot katolika, pospolitego makaroniarza, erotomana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy ale tez zalezy
jaka mialby osobowosc, bo wyksztalcenie to nie wsystko i praca, zajecia, hobby, zainteresowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liczą się owoce, które przynósł żywot danej osoby. Potencjał, jaki i miała, i co z niego wykorzystał dany osobnik. To decyduje o tym, czy jest wzorem do wykorzystania, czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 11
Athelgast- zalezy w jakiej sprawie ta osoba mialaby byc autorytetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to też przykład tego, co dał z siebie śwaitu antytrynitarz, a co dał z siebie katolik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 11
19:03 [zgłoś do usunięcia] Athelgast W sprawie egzystencjalnej... ­ Zdecydowanie Casanova

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ya yebie
Z tych dwóch to Newton ale szczerze to żaden mi odpowiada. Dla mnie w pewien sposób autorytetem jest Nikola Tesla - całe życie podporządkował jednej idei. Też bym chciała poświęcić swoje życie na poszukiwanie/rozwiązanie sprawy "wyższej wagi" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfsfhgjfj
prowokacja 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 11
A Ty na co zdechniesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesla to ostać tragiczna tak naprawdę. I jeszcze długo wszydtkie aspekty jego życia nie zostaną wyjaśnione... dgfsfhgjfj zdefiniuj mi tu prowokację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza. Prwiczki umierają, ruchacze zdychają. Taka jest cena bycia ruchaczem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnooosi
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ya yebie
Wiem, że na pewien sposób tragiczna. Ale jego życie było wypełnione pragnieniem dokonania czegoś dla ludzkości. Też bym chciała spędzić życie tego typu naukowca - nie dla szmalu, nie dla uznania ale dla ludzkości. Szkoda tylko, że jestem za głupia na takie rzeczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno Tesla i Einstein w dzieciństwie chorowali na autyzm. To do końca niepotwierdzone, ale stoją za tym poważne przesłanki. To poważny argument żeby inwestować w służbę zdrowia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 11
19:22 [zgłoś do usunięcia] Athelgast Zuza. Prwiczki umierają, ruchacze zdychają. Taka jest cena bycia ruchaczem... ­ Chcialbys............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ya yebie
Jako, że miałam kontakt z dziećmi z autyzmem (wolontariat w szkole dla upośledzonych dzieci) to nie sądzę, żeby oni go posiadali :D Aczkolwiek mogli mieć jakieś zaburzenia osobowości - takie osoby zazwyczaj są ponadprzeciętnie inteligentne ale mają problemu z odbiorem otoczenia. Co nie zmienia faktu, że chciałabym być naukowcem pokroju Tesli. On mi też przypomina klasyczny przykład romantyka - niezdolny do założenia rodziny, buntownik, pragnienie wyższej idei ... szkoda, że tak mało o nim wiadomo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza wszysko ma swoją cenę, a nie moja wina, że masz mentalność 5-letniego dziecka z przedszkola i nie umiesz się z tym pogodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×