Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiem, ze umre

Umieram. Co z moim dzieckiem?

Polecane posty

Gość mimo wszystko...
wypowiem się: na Twoim miejscu szukałabym szlachetnej rodziny zastępczej dla dziecka, póki masz siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużo biorąc pod uwagę
napisz czego to rak to może będziemy mogły więcej pomóc/poradzić. to jednak ma znaczenie. i ile masz lat, bo to też w sumie ważne. podaj te 2 informacje jeśli możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjhb
hiklnj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz gdize ja mam twoje osobiste zdanie ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matronaona
Dziewczyny,ignojujcie wpisy allium.Nie widzicie,ze ją to bawi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nbo napisz autorko , jak widzisz nie tylko ja uważam , ze inne okoliczności twojej choroby są ważne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem, ze umre
nie, on nie ma prawa by sie smiac z mojej choroby., jestesmy w dobrych stosunkach, pierwsze 5 lat nie placil alimentow, nie podalam go do sadu, jestem kobieta bezproblemowa, utrzymywalam corke sama przez pierwsze 5 lat, rekompensaty nie oczekiwalam nigdy. Uwazalam, ze jestesmy w przyjacielskich stosunkach, ale jak powiedzialam ze jestem chora a on die zasmial ze umre to troche to zmiania postac rzeczy. Tym bardziej, ze wiem, ze ma np. 4 innych dzieci, ze siedzial za to i owo i ze nie jest swiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do nie ważne czy ten temat akurat takimi podłymi życzeniami nie pokazujesz że jesteś lepsza od allium czy kogokolwiek. nie życzy się śmierci i mąk nikomu bo to nie do nas należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko ma ojca , rodzone ,z pełnia władz rodzicielskich i nic to nie pomoże nawet najszlachetniejsza rodzina zastępcza .Autorka chce po prostu zrobić n a złość ojcu posługując sie dzieckiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem, ze umre
nowotwor watroby, mam 36 lat, pomoglo? bo mi nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem, ze umre
allium nie chce zrobic na zlosc jemu. Ale nie chce by moja corka mieszkala w pokoju z kuchnia gdzie pol pokoju to nielegalny alkohol, bo on tym handluje i gdzie w sypialni ma tez to i owo. Byla zona oddala mu juz syna i co? Wyladowal chlopak na budowie a obviecal jej ze pojdzie na studia, a najlepsze, ze smial sie z niej, ze jej powiedzial ze bedzie tak, a potem chlopaka na budowe wygnal i kase mial. Co w tym dziwnego, ze boje sie mu corke zostawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efewwfwef
wiesz chyba jak on nie ma odebranych praw rodzicielskich to niestety ale ma prawo opiekowac sie dzieckiem jak cos ci sie stanie. Poza tym zastanów się co lepsze byłoby dla twojej córki mieszkanie z ojcem czy dom dziecka? Dziecko spędza z nim wakacje ferie chyba nie jest tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to handluje alkoholem skoro piszesz , że pracuje po 12 godizna na dobę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem, ze umre
pierwotny a co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimo wszystko...
Skoro ojciec nie pali się do opieki- być może taka rodzina zastępcza rozwiąże problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karwet
chcesz żeby twoje dziecko trafiło do domu dziecka? warunki lokalowe nie lepsze, a dla niech psychicznie dużo gorzej, jest w wieku dojrzewania w domach dzieckach będzie narazona na wcześniejszą inicjację seksualną, równiez przemoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem, ze umre
a co za problem przewiezc alkohol i fajki raz na jakis czas i potem sprzedawac? Nie wiesz jak to jest? Ja wiem, bylam u niego i normalnie po pracy sprzedaje, szczegolnie w piatki i soboty,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jaki lekarz mógł ci powiedzieć ,ze umierasz skoro pierwotna forma jest uleczalna w prawie 80 % bo pierwotny znaczy ,ze nie ma nacieków na inne organy a guz jest w pełni operacyjny a w ostateczności możesz mieć przeszczep wątroby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgfvrtgvt
autorko allium tak lubi caly dniami sie klocic na kafe. Nie zwracaj na nią uwagi. Tobie współczuje, ale zarazem życzę dużo zdrowia. Myślę, że cięzka decyzja przed Tobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjhb
km,jnb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawetniewiesz
naprawdę to nie jest aż tak wielki problem ten handel wyluzuj, w domu dziecka bedzie jej gorzej( poza tym on ma prawo do dziecka takie samo jak ty) po twojej śmierci jak będzie chciał to będzie sprawował nad nia opiekę, ty nie bardzo masz cokolwiek do gadania, on tez jest ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mamma
lepiej znajdź dla niej rodzinę zastępcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie teraz jest czas na odebranie mu praw jeśli faktycznie szmugluje i jest taki beznadziejny, i znalezienie zastępczej rodziny. pytasz co robić - właśnie to, i walczyć o siebie bo nikt Ciebie Twojej córce nie zastąpi ;* a allium w ogóle nie odpowiadaj, bo ja to tylko bawi a ciebie frustruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem, ze umre
za pozno wykryty byl rak, ale pewnie hcesz sie klocic co i jak. Sorry nie mam na to ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę sie ,zę tak mnie sledzisz całymi dniami pomarańczo ale może powiedz cos więcej w temacie a nie tylko dupę zawracasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestańcie z tym domem dziecka, nie znacie różnicy między rodziną zastępczą, adopcyjną a domem dziecka? własnie o to chodzi żeby młoda miała miejsce gdzie mże w najgorszym wypadku trafić zamiast domu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem, ze umre
czyli powinnam znalezc rodzine zastepcza? Mam przyjaciolke w UK, bylysmy zawsze sobie bliskie, studiowalysmy razem, kiedys obiecalysmy sobie, ze nasze dzieci zostana wsrod nas w razie choroby. To taka obietnica byla. Myslicie, ze jest sens sie o nia upomniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie o ochotę chodzi ale o brak wiedzy :) jakbyś była chora wiedziałabyś ,zę pierwotna forma to choroba komórkek wątroby - nie guz :D zmyślaj dalej a panienki współczujące , którym sie wydaje że śą przez to lepsze - zapraszam - możecie sie dalej litować nad biedną autorką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×