Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nataliaa23

Zostawic czy dac szanse?!

Polecane posty

Gość Nataliaa23

Witam... Musze się komuś wyżalić i prosić o rade.... Jestem mężatka przeszło 5 lat. Za mąż wyszłam dość wcześnie bo w wieku 18lat. Otóż od około 3 lat coś się dzieje... Mój mąż zabrania mi wielu rzeczy, takich jak makijaż, zmiana fryzury (najgorzej jest po farbowaniu), nie mogę sobie kupic nic z ubran bez jego pozwolenia, wyjść z domu ze znajomymi ect.... Zaczoł być arogancki, bezczelny, chamski a czasami nawet agresywny. Zaczoł sporo pić. Próbowałam z nim rozmawiać ale każda próba kończy się awanturą i wyzwiskami w moim kierunku.... Mamy 4 letniego synka który potrzebuje kontaktu z ojcem jednak ten woli sobie przesiedzieć 20 godzin dziennie przy komputerze tłumacząc się tym że jest zmęczony po całym tygodniu pracy. W łóżku też nie układa się nam najlepiej. Bierze sobie co chce i kiedy chce a jak protestuje lub naprawdę cos mi dolega to się obraża. Nie wiem czy to ja coś robie źle, zbyt dużo wymagam czy to w nim leży problem. Rozmawiałam z psychologiem który zaproponował terapie jednak mąż nawet słyszeć o tym nie chce. Jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mineer
czy w rodzinie męża są osoby psychicznie chore?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaa23
Nie, nie ma ale jego matka jest alkoholiczką....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mineer
psycholog na podstawie wywiadu z Tobą mógłby zbliżyć się do istoty problemu co mówił psycholog? co wg. niego może być przyczyną takiego zachowania męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaa23
Psycholog powiedzial ze potrzebna jest nam obojgu terapia... Mi żeby dowiedzieć się w czym lezy problem a jemu żeby mógł go naprawić. Nie rozmawiałam z nim rzeczowo o co chodzi tylko mniej więcej przybliżyłam sytuacje. Myśle o rozwodzie bo jestem na skraju załamania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×