Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutiA

miałam sponsorów a teraz mam najlepszego chłopaka na ziemi

Polecane posty

Gość lutiA

no cóż nie byłam świeta, uprawiałam seks ze starszymi panami za kasę, a nawet zrobiłam kilka razy laskę w aucie za 100 zł. Teraz kończę studia, mam najlepszego chłopaka na świcie i strach przed przyszłością. Bóg mnie nim pokarał, żebym zrozumiała, że źle rozbiłam. Gdybym miała jakiegoś barana, to nie martwiłabym się tak bardzo, ale mój kochany K zasługuje na coś lepszego niż ja. Ja jestem dla niego dobra i on jest ze mną szczęśliwy, zraniłabym go porzucając bez wyjaśnienia. Nie wiem co robić, czy go porzucę, czy zostanę on będzie zraniony:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamknij przeszlosc za soba
i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys sie wyda bedzie gorzej
;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleś123
a on zna twoją przeszłość ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo ciekawe
kto płaci stówę za zrobienie laski ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lutiA
no mnie płacili. On o tym nie wie, boje się, że się dowie. Jest mi wstyd ale tu nie chodzi o mnie. Jego mi szkoda, że będzie przeze mnie cierpiał, jesli się dowie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ma się dowiedzieć od kogoś, to lepiej powiedz mu sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lutiA
no właśnie, jaka jest szansa, że się dowie... kurczę za bardzo go szanuję, żeby go okłamywać. Jezu po co ja to zaczynałam:( W życiu nikt sie tak o mnie nie starał, ujęło mnie to i wpadłam, jak śliwka... on jest na prawdę super, dodam, że razem już prawie 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jones, jesteś
nie lepsza 😴🖐️)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajlandos
Zapomnij o przeszlosci i nie wracaj do tego nigdy juz Ciesz sie z obecnej chwili Nie jestes juz ta sama osoba jaka bylas kiedys Ciesz sie nowym poczatkiem swojej przyszlosci wszystkiego dobrego zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama pomyśl, czy może się od kogoś dowiedzieć. Jeśli to rano miasto gdzie się 'bawiłaś' to szansa chyba spora. Nawet jeśli to dwa lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
np.może się dowiedziec np. w galerii jakieś czy cuś. tam gdzie spotkasz nie daj boże swego (przeszłego klienta),i jak cie zaczepi i co? wiesz , wytlumaczyc chlopakowi wtedy bys jakos wytlumaczyla,ze kolega czy cos..ale jak powie czy znow nie zrobisz mu czegos i co ? ale klamac nie warto, wiem po sobie ,co z klamania wychodzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w twoim przypadku bym milczała , i nic nie mowila zylabym dalej ,zapomniala o tym i cieszyla sie nowym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lutiA
a myślicie, że Ci faceci tak dobrze by mnie zapamiętali z wyglądu po takim czasie, żeby mnie poznac i zagadywać? dziękuje osobie, która napisała, że nie jestem juz tamtą osobą - to na prawdę wspierające i miłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w takim przypadku wez lepiej nie mow i ciesz sie nowym ;) i zapomnij o tamtym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lutiA
sharkazm jesteś pewna tego, co mówisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lutiA
dzięki za opinie. Póki co nic nie mówię, ale im jest poważniej, tym mi trudniej. Na prawdę szanuję swojego chłopaka. To tym trudniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak możesz daj emaila bo tutaj zaraz zleca się jakieś niechciane komentarze od lasek. a tak to cię wesprzę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lutiA
Oj na tego maila tez mogą zacząć wypisywać;/ ale dziękuję za zainteresowanie. Nie spodziewałam się tyle ludzkiej sympatii;) do poprzednika - o co chodzi z tym dawaniem żyć innym?;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lutiA
Chyba nie. Ja tutaj pierwszy raz. Mój dylemat mnie przygnał. A ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie zaciekawił temat. ale za bardzo nie bede sie tutaj rozpisywac , bo tutaj za duzo nieprzyjemnych gosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie temat zaciekawił ale tutaj za dużo nieprzyjemnych gości jest i nie bede sie rozpisywala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajmowłaś się tym zanim poznałaś swojego obecnego partnera ? Będąc z nim już tego nie robisz ? Więc w czym problem ? :) Wtedy nie był on częścią twojego życia więc jego to nie dotyczy. Wazne jest to co jest teraz, życie z nim. W tym momencie nie okłamujesz go ani nie zdradzasz, jesteś tylko z nim. Tamto było i jak domniemam jest już za tobą więc żyj i buduj związek. Wiekszosc z nas ma jakieś tajemnice z przeszłości, nie zawsze musimy rozliczac się ze wszystkiego ze swomi partnerami zwłaszcza że czas w jakim owe tajemnice się działy nie jest nijak związany z naszymi obecnymi partnerami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że nie twoi byli klienci są zagrożeniem, ale "życzliwi", których niestety jest pełno na świecie. Zawistna koleżanka, olany chłopak - zawsze ktoś może "przypadkiem" coś powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alama12345
nie przejmuj się tak, kiedyś twój ideał tez będzie starszym panem któremu panienki będą robić laskę w aucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oaskjhdfnbsg
Chetnie bym ci doradzila,ale kompletnie nie wiem co sama bym w takiej sytuacji zrobila.Pewnie bym go zostawila,a gdyby dalej sie staral to dopiero bym mu powiedziala,ze na niego nie zasluguje i prawde,a on by podjal decyzje,ale to tylko dlatego,ze ja nie umialabym tak klamac.Mysle jednak ze kazdy ma jakas przeszlosc,i jesli juz do tego nie wrocisz,to moze warto to zostawic w spokoju i zyc dalej.Trzymam za was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×