5 miesiąc ciąży, a dzidziuś niepełnosprawny :(((( Muszę usunąć ciążę :(

Nie rozumiem skąd pomysł, że dziecko będzie was nienawidzić za to, że pozwolicie mu żyć? Przecież, żeby tak było, musiałoby mieć punkt odniesienia, wiedzieć jak to jest być zdrowym, a i to niekoniecznie by tak się skończyło. Są ludzie, którzy byli zdrowi, a wskutek wypadków, czy choroby stali się niepełnosprawni i w życiu nie chcieliby zostać zabici. Przykład - geniusz naszych czasów: Frank Hawking. A takie dziecko? Ono by żyło życiem jakie by znało i tylko tyle. Istniałoby chociaż przez chwilę, skąd wiesz, co by to dla niego było? Nie urodziłaś się niepełnosprawna, więc nie wiesz jak to jest. Spojrzenie zdrowego człowieka jest w tym wypadku zupełnie skrzywione.

Ludzie są straszni w naszych czasach :(. Nie rozumieją, nie chcą problemu. Nic dziwnego, że oddają schorowanych rodziców do domów starców, zapominają o nich, nie chcą mieć kontaktu z chorym rodzeństwem, odżywają po śmierci niepełnosprawnego dziecka. sic!.. a ona nie chce latać do telewizji, jak napisała i prosić o pieniądze, nie chce mieć problemu, nie chce się męczyć. Tłumaczy, jak to dobrze dziecku zrobi, że nie będzie niepełnosprawne żyć. A ono ma jakiś wybór? Ono ma tylko szansę żyć jako niepełnosprawne! Nie rozumiesz tego? Odbierasz mu jedyną szansę! innej już nie dostanie, zabijesz je. Pozbędziesz się problemu, ale nie wmawiaj komuś, że robisz jemu dobrze. Zabierasz mu jedyną szansę, jaką ma. Ono nie zna życia jako pełnosprawne, więc nie będzie mieć świadomości, że ma gorzej, że jest kimś gorszym, że jest problemem. To Ty tutaj zyskujesz zabijając, nie wmawiaj, że ten chłopiec zyskuje!

matoly glupie :-O tez sie o malo nieporyczalam

a jakie to ma znaczenie? czy prowo, czy nie prowo? fakt, faktem, że jest temat, o którym można pogadać, kwestia prowo jest tutaj drugorzędna matole, pogadać można, skoro jest okazja, a temat jak najbardziej realny i współczesny. Nie spinaj się tak więc matole.

załamkaaaaaaaaaaaaa żebyś się kiedyś nie zdziwiła, mówisz i masz ;-) Jak cię to spotka naprawdę nie jęcz że to niesprawiedliwe, że sobie nie zasłużyłaś :-)

Przerażające :( Jestem w 5 miesiącu i nie wyobrażam sobie zabić teraz swoje dziecko- nawet gdyby było chore :(

dopoki sami nie bedziecie w podobnej sytuacji nie madrujcie sie matoly Moze byscie tak zrobili a moze nigdy w zyciu, moze by wam psycha siadla po usunieciu a moze po urodzeniu, kazdy madry w teorii Prowo nie prowo wspolczuje wszystkim ktorzy musza stanac w obliczu tak trudnej sytuacji

kurde wróc do PL zrób usg w normalnej klinice a nie w tym swoim uk i zobaczysz ze jest ok, ile słyszałam ze w W.Brytanii mowi ze choreaw polsce ze zdrowe.

Boziu... - a co to ma wspólnego ze sprawiedliwością? trzeba być nienormalnym, żeby komukolwiek życzyć chorego dziecka. Dla rodzica to zawsze jest trudne, każdy chce mieć zdrowe dziecko i nikt nie twierdzi inaczej. Natomiast taki człowiek już drugiej szansy nie dostanie i nie wiesz, czy nie będzie szczęśliwe, że żyje. Też miałam takie podejście, że lepiej się nie urodzić, niż być kaleką, ale poznałam chłopaka, który nie ma nóg. Pytałam go jak on zniósł tą świadomość, kiedy orientował się, że się różni od innych itd. Dla mnie to był dramat nie do wyobrażenia, a on zupelnie inaczej, dla niego najbardziej wstrząsająca byłą świadomość, że współcześnie wiele kobiet odmówiłoby mu prawo do życia, że by go zamordowały, gdy był bezbronny i jeszcze twierdziły, że robią to dla jego dobra. Taki kaleka, a korzystał z życia bardziej, niż wielu pełnosprawnych ludzi, doceniał bardziej życie, niż wielu pełnosprawnych, a i jego rodzice wcale się nie zdziwię, jak będą mieli w nim zawsze większe oparcie niż w drugim, zdrowym dziecku.

Zatem do rzeczy. Dziewczyna z rodziny mojego męża, zaszła w drugą ciążę. Do lekarza poszła dopiero w 6 m-cu !!!! Ale pomijając ten fakt, przeszła serię badań. Usg miała robione kilkanaście razy. Wszyscy lekarze zgodnie twierdzili, że małą będzie miała wadę jelit i odcinka przewodu pokarmowego i że tylko operacja po porodzie pokaże, czy będzie normalnie żyła. Ostatnie 3 miesiące ciąży upłynęły na badaniach i szczególowym planowaniu operacji. Mieli to zrobić w Centrum Zdrowia Dziecka. Nadszedł dzień porodu i co się okazało? Małą dostała 10pkt w skali Apgar. Nic jej nie było. A przecież na usg 3D pokazywali rodzinie tą rzekomą wadę. Teraz ma skończone 3 lata i rozwija się nmormalnie.

STHTHG kurde wróc do PL zrób usg w normalnej klinice a nie w tym swoim uk i zobaczysz ze jest ok, ile słyszałam ze w W.Brytanii mowi ze choreaw polsce ze zdrowe. :O U mojej kolezanki bylo odwrotnie. W UK twierdzili, ze zdrowe, w PL terminacja ciazy - plod bardzo chory. Na usprawiedliwienie brytyjskich lekarzy mozna tylko poiwedziec, ze w PL lekarze badali juz wyzsza ciaze i moze latwiej bylo wykryc wady. Tragedia. NAtomaist ten topik to prowo :D Lekarz podaje zawsze jakas konkretna nazwe, nawet jezeli sa to deformacje. Badaja takie przypadki w szpitalu :D (znam wlasnie z sytuacji kolezanki) Ma sie wiec wypis a na wypisie czarno na bialym co i jak. A nie - rece wygiete, ramiona przycisniete :D Glupich szuka :D