Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KAKUSNIA828

AUSTRALIA CZY USA

Polecane posty

Gość Sknera to widocznie
I nie rozumiem dlaczego ludzie kwestionują tutaj fakt ze sie niektórym udało :( ja zaczynałam od zera i bywało cieżko ale sie udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowiecwlasnie
16:41 [zgłoś do usunięcia] Sknera to widocznie "Jesteś cienki. Bo ja skończyłam Politechnikę w pl i jestem inżynierem w USA. " "Nie nie skończyłam budowy zamków ale budownictwo. Pracuje jako civil engineer". Jestes plebsem, moze i cienkim :D Sorry ale potrzebujesz kafeterii zeby nam udowodnic ze ktos cie zatrudnil po polskiej politechnice w stanach? Z twoich wypowiedzi i tak wieje wiocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma jak Polska mentalność..
Jak ludzie pisali ze w USA nie można sie wybić bo jest cieżko to było ok. Ale jak juz ktoś napisał ze mu sie udało to jest be...hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowiecwlasnie
Watki sa o tym jak trudno tu skonczyc szkole a nie sie przebic, a nie ze jak ktos nie skonczyl szkoly w polsce to myje tu kible. Sama jestes jakas zawistna i wyzywasz innych od zawistnych. Jestes moze wyjatkiem od reguly ze twoja edukacja sie tu przelozylka na amerykanskie standardy albo przyjechalas jak jeszcze kryzysu nie bylo. Nie rozumiem po co wypisujesz ciagle to nowe watki jak to niby ci zazdroscimy bo jestes civil engineer po politechnice:D zajebiscie :D lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czytaj ze zrozumieniem...
Gdzie ja napisałam ze mi zazdoscicie? Niby czego???? Gdzie ja napisałam ze inni myja kible??? Wątek jest o porównaniu USA do Canady!!!! Naucz sie czytać ze zrozumieniem. Zegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czytaj ze zrozumieniem...
I albo nie mieszkasz w USA i wymadrzasz sie z PL albo ci wszystko latwo w życiu przyszło i nie musiałem sie za bardzo wysilac. Inaczej widziałbys ze w USA owszem można sie przebić i dorobić ( ze skończona szkoła lub nie) ale kosztem ogromnej pracy i poświęceń. Ps temat o Australia i USA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czytaj ze zrozumieniem...
I nie mydl założyciele topiku oczu, ze bez szkoły skonczonej w USA nie mozna nic... To nie jest prawda... Może w większości was sie nie udało i musieliscie iść tutaj do szkoły, nie wiem. Ja mam dużo znajomych którym sie jednak udało. Nie mierz ludzi swoją marka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polak zawsze sie pieni
Fajny temat trafiłam to znów sie ktoś czepia. USA to fajny kraj, bardzo różnorodny! Kto był to wie ze w każdym stanie żyje sie inaczej. Inne zarobki, inni ludzie, inne wydatki nawet te ich dialekty mogą złamać dobry angielski z polski :-) zatrudniają w stanach po szkołach z polski. Tak, robią to niektóre firmy, inne nie tolerują. W USA jak wsżddzie indziej ciężka praca popłaca. Nic za darmo. W Polsce dla dobrze zorganizowanych rownież czeka wiele możliwości, o czym wiedzą ci którym się udało. O Australii nie mam pojęcia. Dużym minusem jest odległość! W stanach zszokowała mnie jedna rzecz - Polacy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAHA ok..
do Czytaj ze zrozumieniem... Prosze Cie, jestes zalosna.. czemu nie jestes w pracy wykonujac swoje wazne zadania inzyniera btw, masz bez kitu czas siedziec caly dzien na kafeterii i klocic sie czy cos udowadniasz czy nie ... Tak HAHA bo tylko ty mialas ten zaszczyt pomieszkasc w stanach! To ze wiekszosc osob na forum mowi ze w USA trzeba kontynuowac edukacje i trudno sie przebic z polska szkola MUSI OZNACZAC ZE: a) glupki (zazdrosne!) musza pisac z polski i udawac ze mieszkaja w stanach b)jestesmy nieudacznikami/cwaniakami c)lub "cieniasami" jak to okreslilas :D lolk wez prosze cie juz sie nie wypowiadaj bo jebiesz zalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAHA ok..
Nikt nie mydli autorce oczu. Ty jestes w ogole na innym etapie imigracji. Skonczylas studia w Polsce i potem wynioslas sie do stanow, masz pewnie ciezki polski akcent bo w wieku 20kilku lat sie takiego nie wyzbedziesz i naprawde bylas LUCKY ze zatrudniono cie z twoja polska edukacja. Nie kazdy ma to szczescie. Ja, tak jak inna osoba ktora przeniosla sie do stanow jeszcze w high school piszemy z kompletnie innej perspektywy, znam grono polakow ktorzy nawet majac magisterke z matmy musieli wracac do szkoly zeby dorobic kredyty, nie wszystkim ewaluuja dyplom, lub nie moga wbic sie do firmy bo nikt nie patrzy tu na experience z polski, a szkoly zalatwiaja internships i pomagaja w networking. Ktos inny napisal ze podobnie jest w Australii. Wiec przestan sie pienic jak bulldog, jesli w twoim wypadku bylo tak ze zaproszono cie na interview z CV ktore pokazywalo jakas szkole z polski i doswiadczenie z polski to na pewno bylo to dawno temu... Po kryzysie w 2008 branza budowlana w ogole podupadla wiec to ty chyba mydlisz innym oczy. Przedstaw najpierw fakty, jak znalazlas ta prace z polska edukacja, czy ktos ci zalatwil i w ogole w ktorym roku tu przyjechalas... Jezu prowadzic dyskusje na kafeterii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fsjb
Hahaha good one inzynier za dyche!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze mozna pracowac
w zawodzie w USA po studiach w Polsce. Moja kolazanka architekt pracuje w zawodzie, kolega po budowie maszym ( zrobil w stanach dodakowo doktorat) ma sie swietnie, kolezanka bo budownictwie wodnym, drugi kolega po bud maszym ( z polskim doktoratem) wyjechal najpierw na staz, potem zostal i pracuje na uczelni. Moge podac wiecej przykladów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do oczywiście cię ze m
Uważaj co piszesz bo zaraz cię tutaj zjedzą :p Żegnam :)) nie myśl ze chce mi sie tutaj siedzieć i udowadniać swoje racje. Mm lepsze rzeczy do roboty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do oczywiście cię ze m
To wyżej to było do "oczywiście ze sie da pracować".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do oczywiście cię ze m
Do innych osób: Próbujcie, nie jest tak ze sie nikomu nie udaje. Nie mam akcentu, i wiele ludzi sie dziwi ze nie jestem stad. Moje studia w pl były po angielsku. Nie miałam żadnego doświadczenia z polski. Nikt mi pracy nie załatwił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do oczywiście cię ze m
No ale oczywiście osoby wypowiadające sie tutaj są innego zdania i wiedza dokładnie jaka jestem, skąd, jakie wykształcenie, kiedy przyjechałam i moze jeszcze numer socjalny :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednazusaaa
Na Kafe zawsze musza byc klotnie. Jednym udaje sie dostac prace po szkole z Polski, a inni musza tu isc do szkoly. Ja skoczylam studia w Polsce I pracowalam moze z rok w branzy zywnosciowej. Ja mialm 25 lat gdy tu przyjechalm I mam akcent I niewiele mnie to obchodzi, ludzie zawsze sie pytaja skad jestem, ale nic negatywnego nigdy mnie nie spotkalo, zawsze sa bardzo mili. Ja pracy w swoim zawodzie nie moglam dostac, moze za malo szukalam, moze to moja wina, teraz to juz niewazne. Postanowilismy najpierw zalozyc rodzine. Wiec teraz mam sliczna, odchowana juz coreczke I jestem w szkole pielegniarskiej. Szkoda mi studiow z Polski, ale wole studiowac cos z healthcare. Moj maz przyjechal tu I zaraz poszedl do high school, ma Bachelor i MBA skonczone w Stanach, do tego jest bardzo pracowity, wiec swietnie sobie radzi I ma bardzo dobra prace, tylko ze on skonczyl studia w 2000 roku I wtedy jeszcze mozna bylo sie latwiej wybic I zrobic kariere. Teraz mlodzi ludzie po studiach maja duzo trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co wy z tym akcentem
Ja swoj akcent uwazam za atut.Wiele razy sie spotkalam z tym ze mi nawet pomaga w pracy rozladowac np stresujaca atmosfere.Ze studiami z Polski tez tu zatrudniaja.Zreszta najwazniejsze jest doswiadczenie i to co soba reprezentujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My wraz z mężem mamy stałą wizę do usa, więc jesteśmy w zasadzie szczęściarzami. Teraz niedługo, na początku stycznia lecimy z mężem odwiedzić stare śmieci. Wykupiliśmy sobie wycieczkę w www.zory.expertwakacje.pl – mamy nadzieję dobrze się bawić, gdy w Polsce będzie padał śnieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli zastanawiacie się nad jakąś odległą podróżą jak właśnie Australia czy USA to polecam wam www.wyprawy.pl Dzięki nim można zobaczyć coś więcej niż własny hotel i okolice. Sprawdźcie sobie ich ofertę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachód to dno
Prawda jest taka że USA jak i Australia to nic innego jak kolonie niewolnicze dłużników. W USA długi dosłownie na wszystko, szkołe, auta, domy, meble, szczoteczke do zębów. Australia, co z tego że duża i piękna natura jak większość dłużników kisi się w domku w pobliżu dużego miasta na kawałku ziemi rozmiaru znaczka pocztowego za minimum AUS$500,000 pożyczka na 30+ lat. Naokoło domku płot za oknami na 2.5metra aby sąsiadów nie oglądać. Australia niby ma "darmową" opieke zdrowotną i nauke ale podatki są masakryczne, ktoś za ten socjalizm musi płacić, a płacą wszyscy dłużnicy. Zachód jest na upadku, początek końca był w 2008-9, następny kryzys będzie tylko coraz gorszy. Na masywnych długach można tylko do czasu ciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Australia boi się Chin i Chińczyków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie tutaj w jednym poście ktoś przekonuje o wyższości USA nad AUS :)))cytuje „ To jest dobry kraj zeby wychowywac dzieci (tylko trzeba miec dobra prace/posady i kupe kasy). Kupujesz sobie dom z basenem blisko oceanu w strzezonej dzielnicy, posylasz dziecko do prywatnej szkoly i masz reszte w d***e.„ Normalnie marzenie Amerykan Style Of life?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolalbym USA bo to ogromny kraj I mozna sobie wybrac miasto w ktorym chcemy mieszkac,strefe klimatyczna.W sumie zaluje ze kiedys nie wyjechalem jak bylem mlodszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×