faceci, jak to z Wami jest?

podobno przyciągnąć Was można wyglądem a zatrzymać charakterem...w związku z tym pytanie: poznajesz kobietę ale nie robi ona na Tobie pod względem wizualnym wrażenia i czy widząc jej zainteresowanie Twoją osobą dał byś jej szansę? czy to, że od razu Ci się nie spodobała to ją z góry skreśla i nie ma się co starać?

tu nie ma meżczzyn ,tylko puste niedowatościowane z kompleksami zazdrosne istotki

Z tego co wiem, większość od razu skreśla.

a może jednak ktoś sprubuje się wypowiedzieć? hmm?

Ja znałem różne dziewczyny, nie wszystkie mi sie podobały, ale coś miały sobie, ciekawy charakter, więc wszsytko jest mozliwe. Wygląda tylko przyciąga faceta, ale to kim kobieta jest zatrzymuje go na stałe.

Nie myślę o skreslaniu. Jeśli mnie kobieta nie zainteresowała wizualnie a ma tzw głębie interesuje mnie wnetrze.jeśli potrafi tym wnetrzem mnie zdobyć ??? wszystko jest mozliwe

Najmniejsza tu istotka to Romuś z kaską na książeczce SKO

no ale można to tak rozgraniczyć? nie jest ładna ale jest dobra to biorę?! to nie musi iść w parze? a może jest też tak, że kobieta może zacząć się podobać po pewnym czasie?

Najmniejsza tu istotka to Romuś z kaską na książeczce SKO

albo nawiązując do jednego postu...jak można faceta zdobyć "wnętrzem"?

wnętrzem zdobywa się cierpliwie

a włąśnie czy z wami facetami tak jest za na poczatku kobieta wam się nie podoba znaczy no jest dla was ladna lae jakos nie jstescie nia zbytnio zainteresowani a pozniej gdy ja czesciej widujecie lepiwj poznajecie to bardziej wamsię podoba i jestescie nia zaineterseowani???

no ale jak pokazać facetowi to swoje wnętrze jak po pierwszym kontakcie raczej nie jest zainteresowany? ehh...

zakochalam sie w pewnym facecie i kiedy on to zauwazyl tez zainteresowal sie mna :) ale ja myslalam, ze jesli od razu mu sie nie podobalam to nie ma sensu z nami i pomimo ze sie naprawde staral, zostawilam go, teraz nie wiem czy dobrze zrobilam?

erbjkhngfdghgbg5cf6 Dobrze wiemy,że kobieta potrafi naprawić na kilka godzin wizerunek (kilka koncernów nad tym pracuje) Prawda jest taka ,że jesli taka farbowana kobieta a bez żadnego wnetrza zafascynowała faceta po jakimś czasie facet po prostu zaczyna przegladać na oczy i zauważa ,że ta powierzchowność to nie tak do końca prawdziwa a we wnetrzu nic... po prostu uciekają i moze być odwrotnie ...Facet przebywając z kobietą bogatą wewnętrznie może zacząć odkrywać jej fizyczne atuty bo przecież większość kobiet je posiada (może w różnych proporcjach ale jednak)

hmm troszkę mnie to pociesza to o czym mówicie :)

Nie ma generalnych zasad dotyczących facetów, bo ludzie są różni. Dla mnie moja była dziewczyna (zanim była moją dziewczyną), była wizualnie całkiem przeciętna, ale gdy lepiej ją poznałem to bardzo mi się spodobała (także wizualnie). Ja ogólnie mam tak, że fajny charakter dziewczyny powoduje że zaczyna mi się bardziej podobać fizycznie - takie sprzężenie zwrotne. Więc jeśli nie byłoby tak, że skrajnie mi się taka dziewczyna nie podoba, to dałbym jej szansę. Ale nie uogólniaj mojej opinii na innych facetów, bo to kwestia indywidualna.

zawsze charakter przyciaga ludzi ,:D kazdy tak przeciez m anie tylko ty

To że charakter przyciąga ludzi jest oczywiste. Pytanie czy u każdego przekłada się to także na postrzeganie fizyczne. Czy przeciętna dziewczyna o fajnym charakterze staje się w oczach faceta piękną dziewczyną z fajnym charakterem czy tylko przeciętną z wyglądu ale fajną dziewczyną? Czy typowy facet nie myśli sobie "chciałbym aby ta dziewczyna była w ciele jakiejś piękności"? Śmiem wątpić że każdy czy nawet większość nie myśli tak jak przytoczyłem w poprzednim pytaniu.

Wydaje mi się, że chodzi tu o całokształt osoby. Rozpatrywanie takich cech jak wygląd czy charakter osobno mija się z celem.