Spotkałam ideał - czemu na mnie nie zaczekał...

Po latach spotkaliśmy się, zaiskrzyło jak lata temu, szalałam z radości i wtedy okazało się, że ma zonę!

faceci nei czekają

Pomijając, że podobamy się sobie wizualnie i wystarczy 1 spojrzenie... ale mamy również wspólne zainteresowania, pasje, rozmawiamy godzinami :-) i żałujemy że nie spotkalismy się chociaż rok wcześniej...

spotkaj spokój i pokochaj myśląc racjonalnie. pogadaj z nim ale nie anonimowo....

Straszne uczucie, jak się spotyka swoją 2 połówkę, a ona już zajęta i również trwiedzi, że załuję, ale już za późno...

współczuję jego żonie.

Ma zone, daj mu spokój...

Moorland - nie chcę się tłumaczyć, dla mnie to również ciężka sprawa, całe życie czekałam na takiego faceta, a on rok temu się ożenił. Postanowiłam zerwać z nim kontakt.

I zrobisz najlepiej jak ten kontakt zerwiesz, facet też nie fair, że takie rzeczy mówi mając żonę. Nie straciłaś wcale wartościowego faceta, naprawdę.

Również współczuje zonie

rozwiedź gościa i go zaanektuj dla siebie!

Powiem szczerze, że zerwę ten kontak ze względu na siebie nie na jego żonę... Ostatnie 5 lat zmarnowałam na dupka, który na końcu oznajmij mi ze on w sumie może mieć młodszą i po co mu taka stara... Teraz nie chce zmarnować kolejnych lat na czekanie, czy ktos sie dla mnie rozwiedzie czy nie...