Jestem w szoku jak zareagował mój chłopak !!! :D

no widzisz, rozmawialas,a on i tak sie rozumie, nie opamietal sie, skoro musialas zrobic cos,co by mu lopatologicznie sytuacje wyjasnilo. ale ok teraz - co w zwiazku z zaistniala sytuacja? pogadacie o tym? czy juz rozmowa podstawa byc przestala?

autorko ja uważam, że dobrze zrobiłaś, bo facet to taka ciemna masa, że gadać można jak do ściany ale jak coś mu pokażesz to już inna gadka ;) zadziwia mnie tylko hipokryzja w stylu "ja mogę ale Ty nie", bo to już szczyt... facet nieźle by mnie wkurzył takim tekstem. na szczęście mój nie ogląda (nie ma czasu i jakoś go nie ciągnie) i ja raczej też nie (może raz na rok z nudów mi się zdarzy)