Prawie przez cały dzień płaczę.

Co się ze mną dzieje?:( Macie takie dni czasami, że ryczycie bez powodu.:( Chyba już z litr łez wylałem z siebie.:( Czy płacz może być bodźcem seksualnym? Ostatnie pytanie zadałem żeby chociaż odrobinę było powiązanie z działem erotycznym.:(

Musisz używać Chusteczek zapachowych Wtedy Nie będziesz płakał

Rycz :( Płacz oczyszcza podobno.

Pierwsze 3 wytryski są ze znaczną ilością spermy. :( Pozostałe 5 to praktycznie sam płyn bez plemników.:( Niestety spermy znacznie mniej.:( Litr to może przez tydzień Dupek.:(

Premierze to nic nie zmieni, ale dziękuję za radę.:( Lubiękiedy...ale ile można? Myśli dalej mam brudne.:(

Tyle można ile trzeba :( Tylko pij dużo by wyschniesz na wiór! Stracisz siły, podupadniesz i zabraknie płynów na inne płyny.

Co takiego jest w uśmiechach zniewieściałych, homoseksualnych chłopców, mężczyzn?:( Ich uśmiechy mają tyle energii i autentycznie cieszą.:( Dlaczego heteroseksualni tak nie potrafią?:( Jakby każdy tak potrafił to byłoby świetnie.:( Jest do kitu.:( Przepraszam, że wypłakuję się Wam, ale muszę wyrzucić z siebie ciężar życia.:( Dziękuję za wyrozumiałość.:(

Lubiękiedy...chcę wyschnąć na wiór. Dziękuję.:( Tak jest skonstruowane samcze ciało, że na spermę chyba nigdy nie zabraknie. Prędzej płuco mi się odwodni.:(

Chyba Ci heteroseksualni nie chcą być wzięci za homoseksualnych. Bo to niby zniewieściałe jest. Albo głupie. Babskie. Tak myślą. Też lubię uśmiechy. Męskie. Szerokie. Tak jak się śmieje mężczyzna oczyma i ustami. Może Ty zaczniesz? :) Przez łzy na początek? :(

Panie mój! Świat się kończy. Nieskończonego dupka poprzeć mi przychodzi. Brawo!

Czy mam czekać aż łaskawie odpowiedź się pojawi czy mam "popchnąć sobie"? Czy wiadomo co się z Androgenem dzieje?

Popchnij. Na zdrowie :)

Lubiękiedy...mogę spróbować ale to nigdy nie będzie to samo.:( Jestem prawdopodobnie heteroseksualny.:):( Wczoraj przy kasie jak się jeden chłopak do mnie uśmiechnął, to poczułem coś ciekawego w mózgu. Nie potrafię opisać co to było, ale było miło.:( A Ty lubiękiedy lubisz uśmiechać się?:):(

Ja się cały czas uśmiecham :) Jestem dzieckiem szczęścia i szalonego seksu moich rodziców ale to już inna bajka :) Nawet nieźle Ci ten uśmiech wychodzi. Łzy nadal lecą? Może troszkę słabiej? Ćwicz, ćwicz, ćwicz, będzie lepiej.

Pójdę już, bo to chyba nici z naszej rozmowy.:( Nic się nie pojawia.:( To do widzenia.:(

Wypłacz się i się uśmiechnij http://www.youtube.com/watch?v=W64knnDHE_w

Ja lubię gdy on jest smutny. Wtedy jest taki Ludzki. Pozbawiony złośliwości, nadęcia i wszystkich złych emocji. Lubię go takiego, ale tylko wtedy gdy jest smutny.

To jest niemożliwe. Wysłałam wczoraj o północy. Teraz to się zastanawiam gdzie wysłałam. :/

-0ki09u

Tak mówisz, że dla mnie on? Czy wiesz, że twoje poświęcenie będzie ukoronowane moim kroczem na twej twarzy?

Czy lubisz ssać wargi kobiece? Ssać i czekać co pochwa da? To ważne pytanie niewątpliwie.

Czy jesteś przekonany, że chcesz śluz pochwowy poczuć na nozdrzach, języku i ustach?

A czy byłoby zaskoczeniem dla ciebie, gdyby uspermiona pochwa dała siku? To nie przelewki człowieku są.

Tylko cycki? To nie fer. :/

Idź. Zwisającego też chcę. Nawet bardziej niż sterczącego.

Zamilcz wypierdku

Szczególnie wyjatkowa. :)

Oj, uleciał ogonek. Ą.

Nie po to przyszłam, żeby teraz iść. Mówić do mnie. To rozkaz.

Błaznujesz. Nie wiedzieć czemu. Czemu? Androgen dostaje codziennie wilgotną szparę. Mało tego. Sutki spięte też. I pośladki. Rochylone motyle załatwione podnieceniem. Dostaje także gorące filmy z cipowej masturbacji. Tak więc nie podniecaj się niewiedzą. Zazdrość mu.