Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wefggnhjkl;opuytr45

Kupiłam sobie dzisiaj rower

Polecane posty

Gość wefggnhjkl;opuytr45

Jestem taka szczęśliwa kupiłam sobie dzisiaj rower ze sklepu sportowego za trochę ponad 400 zł. Nowiutki, górski, czarny z białymi wstawkami, ale będę szusować. Zarobiłam na niego i niebawem zamierzam się nim nacieszyć na drogach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawaj fote!
A fota gdzie? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chcę Cię martwić, ale
strasznie tani ten rower jak na nowy, szybko się zużyją części, w tej cenie było lepiej kupić używany, ale dobrej jakości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też taką radochę miałam jak w zeszłym roku kupiłam rower :) Tylko trochę droższy był, bo za 1100zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffggfggghgh
wiedzialam ze zaraz będą pisac jacys debile dla ktorych rower zaczyna sie od 2 tys :D tylko jakos jak bylismy dziecmi to jeździlo sie na takich skladanych i nikt nie umarl. a teraz nagonka na tanie rowery :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaajhjdswad
a ten sklep sportowy to jak się nazywał - Auchan czy Tesco??? Bardzo tani ten rower - nie chcę być złośliwa, ale to raczej chińszyzna z niewymianialnymi częściami, tzn coś się zepsuje - już nie naprawisz... rowery w sklepach sportowych to MINIMUM 900-1000... Mnie nie stać było na taki wydatek to kupiłam używany za 400 zł...ale przynajmniej mam serwis jak coś się zepsuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś też jeździłam na takich za 500zł i bardzo dobrze jeździło się :) Teraz nie mogłam znaleźć nic taniego, żeby podobało mi się :O Mam nadzieję, że chociaż ten nie rozpadnie się szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaajhjdswad
nagonka na tanie rowery bo mogą być naprawdę niebezpieczne. Moja kuzynka też się kiedyś skusiła i kupiła dla nastoletniego syna rower z marketu za 500 zł... jeżdził ze 3 miesiące, nic się nie działo, o rower dbali, wszystko niby ok, aż kiedyś zerwał mu się łańcuch (po 3 miesiącach użytkowania), chłopak spadł z roweru, trzasnął głową o beton i 2 dni leżał nieprzytomny;/ nie jest to reguła że tani = słaby, ale czasem naprawdę taki sprzęt może być groźny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wefggnhjkl;opuytr45
Rower jest z profesjonlanego sklepu sportowego w Norwegii. Sklep nazywa się XXL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffggfggghgh
tylko czemu jak bylam mala to jeździlam z siostrą cale lata na najtanszych skladakach i nic nam sie nie stalo? :D chodzi o kasę po prostu, żeby ludzie kupowali drogie rowery i sprzedawcy mieli zysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno ...
dawniej nie bylo CHISZCZYZNY !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wefggnhjkl;opuytr45
Wklejem link do zdjęcia roweru :) Jestem już po pierwszej przejażdżce i póki nie rozleciał się po drodze :) Zaliczyłam trasę leśną. Może ma ktoś ochotę napisać co sądzi na temat tego roweru. Może ktoś taki posiada? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wefggnhjkl;opuytr45
Rower ma ramę aluminiową, przerzutki Shimana i hamulce V-brake.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wefggnhjkl;opuytr45
Sorki za pomyłkę przerzutki Shimano oczywiście, literówka z mojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz kazdy to chinszczyzna
nie ma sensu przeplacac. A lepiej kupic nowy i tani i za pare lat drugi, niz uzywany jaki wypasiony mialby nie byc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz kazdy to chinszczyzna
mi ostatnio lancuch pekl tez ale nie bylam taka niezdara, zeby od razu z niego spadac, w dodatku na glowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samera
Kurwo, która napisała, że ludzie krytykujący tanie rowery to debile, ZDYCHAJ W CIERPIENIU, SZMATO! ŚCIERKO, jak się nie znasz, to się nie wypowiadaj! Napisano wyraźnie, że jak tani, to lepszy używany, SUKO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliro
Teraz kazdy to chinszczyzna>>> jeżdzisz 5km/h, tylko po wiejskich dróżkach w twojej miejscowości gdzie zapewne nie ma nawet asfaltu...jakbyś rozpędzona zjeżdzała ze stromego podjazdu i pękł by ci łańcuch to też byś się wyje.bała na beton i rozpie.rdo.liła swój pusty łeb...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkaf
prawe wszystkie rowery to chińszczyzna i te za 2 tys zł tez ja mam tez chińszczyznę za 600 zł i jeżdżę nim już trzeci rok i nic się nie dzieje nie psuje mi sie a jeżdżę naprawdę dużo prawie co dziennie przez wiosnę lato o wczesna jesień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romek22
Moim zdaniem było warto, sam też bym zainwestował w taki rower. Wie może ktoś gdzie można dostać coś takiego w podobnej cenie, bo ten był kupiony w Norwegii :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co to wogole za argumentaacj
Ze ktos bedzie zjezdzal w chuj km n godzine ze stromego podjazdu. JAk sobie kobieta kupila rower zeby jezdzic rekreacyjnie. A tutaj jej ktos dopierdala jakby sie wybierala jezdzic na jakims tour de france albo turnieju kolarstwa górskiego ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co to wogole za argumentaacj
Poza tym wszsytko teraz jest robione w chinach nawet te drogie rzeczy - zajdz sobie do sklepu pumy czy adidasa i zobacz czy są robione w niemczech czy w Indonezji albo innym kraju trzeciego świata. I kosztuja 400 zł a w sklepie chinskim sportowe buty tez robione w chinach kosztuja 40 zł, tylko ze nie ze skóry, a nie sadze ze skóra kosztuje az 360 zł. Więc róznica jest taka ze placisz głównie za marke. Buty skórzane co prawda są trwalsze i wygodniejsze, ale mimo wszystko nie niezniszzalne, zawsze kupowalam obuwie sportowe markowe i skórzane i wiele razy mialam skrecona kostke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co to wogole za argumentaacj
Ja jakies 5 lat temu kupilam rower w sklepei rowerowym za moze 500 zł i sobie jezdze do tej pory i wszsytkie części są wymiennie i nic nie jest zlutowane na stałe - zmieniałam siodełko bo było twarde, przerzutki zmieniałam, dętki itd itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtakie rzeczy nigdy dobrze się
Pierdolicie głupoty aż miło. Mam rower, który kosztował mnie dokładnie 470 zł. Jeżdżę nim w każdy weekend i praktycznie codziennie w wakacje, zima jest jedyną porą roku, kiedy stoi nieużywany w garażu. Wiecie ile go mam? 6 LAT. Wygląda jak nowy, jedyną moją inwestycją była wymiana opon 2 lata temu na nowe bo fakt, że stare się trochę pozdzierały. Więc nie pierdolcie, że za taką małą kasę kupuje się złom, który nie posłuży dłużej niż rok, cykliści od siedmiu boleści, bo zdaje się, że w Tour De France autorka brać udziału ni zamierza :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×