Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oczyszerokozamkniente

kobietki pomóżcie prosze!!!!

Polecane posty

Gość oczyszerokozamkniente

od ok miesiąca od tego czasu wiem...mój mąż pisze z jakąś babą kasuje sms..dałam rade przeczytac 2 może 3 z nich może nic takiego ale zwykła koleżanka tak nie pisze..zrobiłam afere. On zapewnia ze to niewinna relacja i nie mam sie o co martwic, twierdzi ze już do nie pisze. ja sprawdziłam bilingi i ciągnie sie to dalej...kłamie. nie wiem co robic bo nie mam konkretnych dowodów na zdrade. a nie moge tego tak zostawic prosze podpowiedzcie co robic. przepraszam ze tak chaotycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczyszerokozamkniente
czy ktoś sie wypowie potrzebuje świeżego spojrzenia na sprawe już nawet myślałam o kupnie czytnika do kart żeby przeczytac wykasowane sms zeby miec jakies dowody albo na zdrade albo na niewinnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hermionaona
skoro mu nie ufasz to go zostaw. Skoro on Cię okłamuje to nie jest warty Twojej uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczyszerokozamkniente
do tej pory ufałam a z zostawieniem to nie takie proste bo mamy 2 małych dzieci i chciałabym miec pewnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem gdyby to było niewinne pisanie to nie kasowałby tych smsów.Ja piszę z kolegami i nigdy nie miałam problemu aby mój facet wziął do ręki telefon i sobie z niego zadzwonił,pograł w coś czy nawet zerknął na smsy bo nie miałam nic do ukrycia.Ty napisałaś,że nadal Cię okłamuje.Dla mnie związek byłby zakończony w tym momencie.Nie umiem być z kimś komu nie ufam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczyszerokozamkniente
do tej pory nie miłam podejrzeń az przypadkiem nadknełam sie na te sms..potem zaczełam świrowac i sprawdziłam biling..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie facet tez okłamywał w ten sposób...czarował,że nie jest to nic złego,że tylko kolezanka...Teraz juz nie jestesmy razem...obraź się strasznie na niego,niech wie,ze sie obawiasz i nie pozwolisz na takie traktowanie sie.....a kłamstwo wchodzi w nawyk...Gdy raz okłamie bedziesz o tym mysleć-nawet jak już obieca ,że nie bedzie kłamał-juz zawsze bedzie to robił w Twoich obawach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hermionaona
Mówiłaś mu o tych billingach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczyszerokozamkniente
o tych bilngach mu nie powiedziałam wie tylko ze widziałam sms, a on teraz twierdzi ze już nie pisze i nie mam sie o co martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczyszerokozamkniente
afera była przed długim weekendem, potem spoko luz nawet lepiej niz było, bo ostatno było srednio..ale tkneło mnie coś i sprawdziłam bilng jeszcze raz w trakcie jak ma wolne albo jest ze mna nie pisze , pisze do niej jak jest w pracy a twierdzi ze nie bo go pytałam czy zakonczył znajomosc z ta kolezanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym powiedziała mu wprost o tych bilingach.Niech wie,że nie jesteś małą i głupią gąską,która łyknie każde jego kłamstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczyszerokozamkniente
nie wiem czy pieprznąc mu tymi bilngami w twarz czy poszukac konkretnych dowodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczyszerokozamkniente
najgorsze ze chciałabym wiedziec kto nakreca ta relacje on czy ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym pokazała mu zwyczajnie te bilingi i powiedziała,że okłamywać może sobie kolegów ale nie mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczyszerokozamkniente
pierwsz raz jestem w takiej sytuacji...pomału zaczynam sie bawic w detektywa, martwie sie ze jak nie znajde konkretow to on znowu zamydli mi oczy i dalej bedziemy tak trwac w tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie jest tak, jak ktoś wcześniej napisał. Gdyby nie miał nic na sumieniu, to nie kasowałby sms-ów. To, że tą kobietę nazywa koleżanką to popularna ściema, bo niby co ma Ci powiedzieć ? Ja uważam, że skoro kłamie w takich drobnych sprawach, jak "sms-y od koleżanki", to znaczy, że w większych sprawach też na uczciwość z jego strony nie masz co liczyć. Tylko proszę Cię, nie okłamuj samej siebie, że to ONA włazi w Wasze życie z butami, bo to jednak ON jest Twoim mężem i od Niego powinnaś oczekiwać uczciwości, wierności itp. Co Ty z tym zrobisz, jak się przekonasz, ze Cię oszukuje, to już TWOJA sprawa. Jeżeli z góry zakładasz, ze nie zostawisz Go, bo macie dzieci, to masz problem. On pewnie też uważa, że nic mu nie zrobisz, i dlatego nie liczy się z Tobą, bo Ciebie i tak ma w ... duuuużym poważaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieważne kto-ważne,że Twój partner w to "wszedł".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczyszerokozamkniente
odzyskanie zkasowanych sms to przegiecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczyszerokozamkniente
jak bym mała pewnos na 100 to napewno odejde, marwie sie o dzieci w kwesti takiej zebym pochopnie nie podjela takej decyzji bez konkretów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczyszerokozamkniente
a jezeli to tylko flirt dałybyscie jeszcze szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczyszerokozamkniente
a jezeli to tylko flirt dałybyscie szanse??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczyszerokozamkniente
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczyszerokozamkniente
No nie!! A wczoraj to już było przegięcie! Miałam jechać na cały dzień do mamusi, ale okazało się, że będe musiała wcześniej wrócić. Przychodzę a tuż przy wejściu ta lampucyra robi mu loda :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczyszerokozamkniente
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczyszerokozamkniente
podszywy spadac...przygotowujcie sie lepiej do testow gimnazjalnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestabilna
Z uporem maniaka śledzę tego typu wątki i powiem ci , że zawsze jest coś na rzeczy. W wieeeelu przypadkach okazuje się, że dupek romansuje że hej. A jeśli ty pokażesz mu bilingi, to kupi kartę i będzie ją przekładał do smsowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffcccx1
Zdradza Cię. Przestań się łudzić. Niewinny flirt? Opowiedziałabym ci o niewinnym flircie, ale nie chcę cię dołować. Zdejmij klapy, facet cie oszukuje, śmieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczyszerokozamkniente
ok ale teraz główne pytanie czy bilingi ze wiem ze smsuje ale nie wiem o czym to ewidentny powód do rozstania?? czy mam szukac dowodów???to ze cos jest na rzeczy to juz wiem idiotka nie jestem tylko jak udowodnic???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ze twoj mąż z kims pisze, nie oznacza ze cie zdradza!!!przeciez ludzie sie lubia, rozmawiaja o sprawach np zawodowych, - uwazam ze przesadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×