do rodziców dzieci: co zrobicie jak wasze sprytne 6-letnie powie do was

że albo kupujecie mu konsolę play station, ale zadzwoni na policję i nazmyśla, że go molestujecie? hehe, no czekam na odpowiedzi sprytni rodzice juz widze te durne: moj synuś mnie kocha i nic takiego nie zrobi, albo jak cobie wychowasz tak masz - bo tak naprawde w pewnym wieku tracicie kontrolę na dziećmi

Chyba lepiej żeby zadzwonił, bo strach pomyśleć co się w domu dzieje jak dziecko ma takie pomysły,

w takim razie zapraszam do obejrzenia filmu dokuemntalnego o beztresowym wychowaniu w szwecji http://www.youtube.com/watch?v=EFIwFnrNX1M "Postęp po szwedzku" w skrócie: dziewczyna chciala,zeby opjciec kupil kota, on sie nie zgodizl wiec poinstruwoaala mlodsza siostre co ma mowic i zadzwonila na policję, ze ją molestuje. Facet jest niewinny, siedzi juz 12 lat. Córka dorosła i przyznała sie, ze histroyjkę wymyslila, ale on dalej siedzi. Uwazasz,ze jestem pojebana? To oznaj fakty, zanim one poznają ciebie.

Jak napisalam wczesniej. Sporadyczny przypadek.

bezstresowe wychowanie to nie to samo co wychowywanie małego potwora. Sam fakt, że dziecko miało w sobie tyle nienawiści w stosunku do ojca świadczy o tym, że do "bezstresowego wychowania" musiało być w tym domu daleko.

Odgrzebalas stare wiadomosci i sie podniecilas :O ile takich przypadkow znasz,co?

Wzialbym dyktafon i powrocil do tej rozmowy i nagral go, a nastepnie wyslal na 1-2 lata do szkoly z internatem do jakichs siostr zakonnych.

teraz jest wiele technicznych gadżetów, dzieci sie porównują w szkole kto gorszy czy lepszy, bo sa okrutne. Wiec biedniejszy cierpi. Wiec potrzeba posiadania danej rzeczy moze byc na tyle silna, ze moze zaszantażować. A dzisiaj jest bezstresowe wychowanie. A to mieszanka wybuchowa hehe.

maciek b. - jakbys zdążył nagrac, bo jak dzieciak by sie nie dał nagrac albo sam niczego bys sie nie domyslal, jaki ci numer szykuje.

No jesli mialbym z nim taka rozmowe, to bym wstepnie przystal na jego warunki, zeby uspic jego czujnosc. A na drugi dzien na przyklad, majac juz dyktafon, powrocil do tej rozmowy i tak nia pokierowal, zeby mniej wiecej powtorzyl to co wczoraj.

Idiotka

do maciek b. ok, dobra, załózmy ze nagrales go i co? trzymasz w domu takie dziekco?

zlała bym gówniarzowi doopę i patrzyła czy równo puchnie.

Nie, napisalem, ze wyslalbym do szkoly z internatem, do jakichs siostr zakonnych, gdzie jest surowa dyscyplina, na jakies 2 lata. Plus oczywiscie calkowite zamrozenie jakichkolwiek pieniedzy, kieszonkowego itp. Ogolnie osobista porazka jako dla rodzica, no ale trudno, probowalbym jeszcze jakos wyprowadzic go/ja na prosta.

dostalby wpierdol taki ze odechcialoby mu sie glupot:P

Spytałabym dziecko czy naprawde chce zebym poszla do wiezienia i zeby ono musialo isc do domu dziecka? Zadne male dziecko nie chce byc rozdzielone z rodzicami, bo sa dla niego calym swiatem.

niestety bezstresowe wychowanie się nie sprawdza u wszystkich dzieci. Są dzieci względnie grzeczne którym wystarczy pogrozić palcem i postawić za karę w kacie ale są i takie ancymonki które niestety musi czasem dostać porządnego klapsa żeby się zreflektował bo inaczej wejdzie na głowę i jeszcze na nią nasra.

ghjb

podwiązka podwiązana

ale nie będę taka okrutne, wcześniej pozwolę mu się zapoznać z tym jak traktowane są dzieci pod opieką państwa Polskiego np. całkiem nie dawno 2 jedna rodzinka zastępcza zatłukła ...