macie jakiś sposób ?

Czy macie kobitki jakiś sposób na maminsynków ? Miałyście jakieś doświadczenia związane z tym tematem ? Czy facet się zmienił ?

ale kropla drązy skałe

no tylko że tego mojego nie drąży ;-/ dzwoni do matki codziennie nieraz po 3 razy zdaje jej sprawozdanie z całego swojego dnia, oprucz tego dzwoni do ojca i siory ( to wszystko jednego dnia) - dodam że oni mieszkają razem w jednym mieszkaniu :-P

znacie jakis sposob na to aby zmienic maminsynka ?

Trepanacja czaszki, wymiana mozgu albo spierdalanie

mieszakc od siebie po drugie nie przyjomac pomocy typu przywioze ci garnuszek owocków albo takie fajne serki bo były w promocji wiem z autopsji od tego sie zaczyna

Olac dziada poki czas.

ale mimo tego, że jego rodzice mieszkaja jakies 100km od naszego miasta, co jest codzienne wydzwanianie do nich po kilkanascie razy dziennie, jeżdzenie do nich prawie co weekend, spowadanie się z tego co robiliśmy, co robimy a co bedziemy dzisiaj robić, gadanie o tym co jego koledzy robią i koleżanki, po prostu spowiadanie sie ze wszystkiego Uwagi w stosunku do niego nie pomagaja, bo mowi do mnie ,że on bedzie sobie dzwonil dziennie ile razy bedzie chciał i mowil co bedzie chciał :-P

To pomysl czy ci to bedzie odpowiadac na dluzsza mete. Dla mnie osobiscie taki facet, upss..sorry, maminsynek to aseksualny jest. Brzydza mnie tacy.