Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hgffgh

Czy iść na wesele siostry skoro ma mnie za wieśniaka?

Polecane posty

Gość hgffgh

Powiedziała że nie będe jej świadkiem bo wyglądam jak babochłop i mam zepsute zęby z przodu. Co prawda nie chodze w kieckach ani elegancko ubrana bo nie stać mnie,nie pracuje już długi czas. Sama się zastanawiałam nad przyjściem bo po pierwsze trzeba jakoś wyglądać,coś bym skombinowała w ostateczności i kupiła kiecke w lumpeksie a po drugie nie lubie ślubów. Siostra na każdym kroku mi dogryza,taka już jej natura dowartościować się moim kosztem. Ale ostatnio jak w koncu wybuchłam i ją odpowiednio nazwałam to zaczęła sie odchudzać. Dogryzała mi z powodu tuszy a ona jest grubsza ode mnie. W sumie nie bawi mnie bycie świadkową,nie lubie tej całej szopki ale jak mi siostra powiedziała że nie chce takiego babochłopa,wieśniaka z zepsutymi zębami i że pewnie przyszłabym w tych swoich adidasach i spodniach i robiła jej wstyd to troche przykro mi sie zrobiło. Mówie jej że mnie takie głupoty nie obchodzą ale w środku bardzo mi smutno się zrobiło że tak o mnie myśli. Przecież skombinuje tą kiecke. Odechciało mi się wszystkiego. Nie musze wcale iść. A dziś jeszcze od znajomej słysze że siostra jej mówiła że nie wie czy będe chciała być jej świadkową i ta znajoma pyta mnie czy będe a ja że nie bo jakoś sie w tej roli nie widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgffgh
Mi mówi że mnie nie chce a po znajomych gada co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×